Cała aktywność
- Kompaktowy
- Rozszerzony
- Pokaż widok:
Strumień aktualizowany automatycznie
- Ostatnia godzina
-
Od północnej strony Warszawy jest dużo truskawek bo zbyt bezpośredni blisko. Tam są takie łachy piachu, że tylko żyto i truskawki. Żyto to chyba sieją tylko po to aby słomę mieć do tych truskawek bo raczej na ziarno to coś to nie jest.
-
To zajrzyj jeszcze raz, ugorów nie ma. Coraz coś innego wchodzi ale bez przesady, czasem trzeba zakombinować ale jeszcze nie musiałem nikomu zlecać. Zdarza się, że jakieś błędy pokazuje przy polach składających się z kilku działek ewidencyjnych. Linie granic działek im w systemie się nakładają i wali ostrzeżeniem że jedna działka na drugiej ale wystarczy potwierdzić, że jest ok. Nie jest błąd merytoryczny tylko formalny który pojawia się tylko w ostrzeżeniach. Kolega z ARiMR mówi, że ostrzeżenia nie mają dla nich znaczenia, patrzą tylko na błędy we wniosku.
-
Wypłacą jeśli faktycznie coś będzie, w tamtym roku sprawiedliwie wypłacili i żadnej korupcji tam się nie doszukałem. Ubezpieczone miałem na 8 ton po 1750 czyli 14k. Z PZU też nie miałem nigdy problemów ale dla @lokizom pamiętam, że obcięli BTW - odpuściłeś? Poczta to już całkiem wyklucza korupcję bo to niemożliwe, likwidator na polu a protokół robi ktoś kogo nawet nie widzisz.
-
@sapek2 pisał o starym Wirtuozie a więc ten z prochlorazem. Od bardzo dawna mój T1 oparty był właśnie na prochlorazie i tebukonazolu, potem tebukonazol zamieniłem na fenpropidynę bo tebukonazol zostawiałem sobie na ewentualne T3. Teraz T3 to tylko tebukonazol bo niby co innego? Topsin (tiofanat metylowy) wycofany. Proponuję zabrać jeszcze tebukonazol, fenpropidynę, propikonazol, metkonazol...
- Wczoraj
-
ysezyzalu zmienił swoje zdjęcie
-
Ja nie narzekam , sądze że w tym będzie odszkodowanie
-
Bez problemu , to samo co rok temu, od samego początku sam wypełniam , obecnie 5 wniosków wypełniam , wcześniej 7, był darmowy w ODR to kazałem tam iść bo więcej ha , a to był pierwszy rok po tej większej zmianie
-
Do tej pory robiłem to sam. Ale teraz jeszcze nie wiem. Bo ponad miesiąc temu zajrzałem z ciekawości i wstępnie wypełniłem, ale trafiłem na schody. Np po ozimym nie mogę zaznaczyć międzyplonu, pole pod jare. Za to po jarym mogę zaznaczyć, chociaż nie będę go miał, bo będzie ozime. Ale może coś nie tak kliknąłem, a od wtedy nie miałem czasu spojrzeć ponownie.
-
U nas to są obszary truskawek ale to spory kawałek ode mnie, tam w okolicach Puław...
-
Ja patrzę i od wielu lat widzę korupcję
-
Da się samodzielnie jakoś ogarnąć nowy wniosek?
-
Tu kiedyś były OBSZARY truskawek dziś tylko w ogródkach
-
Zgadza się i nawet bym powiedział że nieco słabo ten pak ale z DODATKIEM ok Wirtuoz to też już nie to bez prochlorazu choć triazol raczej lepszy ale droższy U mnie wiele lat sprawdzało się morfolina tebukonazol i właśnie prochloraz Jak widzicie skuteczność proquinazidu w porównaniu do morfolin ? Odnośnie presji chorób to bym się nie łudził że zimno zatrzymuje Natomiast mokro wspomagania grzyby i osłabia rośliny
-
U mnie jeszcze nie robione i zielono ale to zasługa późnego siewu, zmianowania i zimna. U sąsiadów zboża po zbożu, wcześniejsze siewy, nigdy nie pryskane od grzyba, nasiona dawno nie wymieniane to zboża kosmicznie rude. Przyczyną brązowienia roślin może być też nadmierne uwilgocenie gleby. U mnie jak się ociepli to pójdzie Turbo Pak w obniżonej dawce bo dodaję propikonazol.
-
I o przymrozek pierwsze kwiaty wykasował, nawet nie nie rozwinięte, które nie były głębiej pod liściami schowane... Kilka procent strat już jest
-
Na 1 ha pszenicy jeszcze stary Wirtuoz, ostatni litr. A na resztę pszenicy i na jęczmień ozimy 160g protio+40g proquinazidu+300g fenpropidyny. Czyli 0,8 Wirtuoz pro +0,4 Umbreta. To tak oszczędnie bo plan był że zamiast fenpropidyny, cyprodynil ale musiały cięcia nastąpić. A i jak robiłem to T1 to było ciepło stąd się dałem namówić na ten protiokonazol. A zboża jak zboża. Blade bo zimno. A to czemu rude u was?
-
Chyba faktycznie zrezygnuję z dopłat jak to wejdzie. Jak na razie to luzują te warunkowości. Zniknęło z e-wniosku ugorowanie ale teraz to już po zawodach bo tylko kukurydza wchodzi w grę. Jest dobrowolne ugorowanie ale zachęcam wszystkich aby nie sprzedawać się za te judaszowe srebrniki. Posiejcie facelię, grykę cokolwiek, albo chociażby wspomnianą qq bo potem będą mówić, że wprowadzili dobrowolne ugorowanie i rolnicy są zadowoleni bo skorzystali z możliwości dopłat do gruntów nieprodukcyjnych (tak to fachowo się nazywa). Zające ćwierkają, że w maju mają być kolejne zmiany odnośnie dywersyfikacji. Była we wniosku kiedyś "pszenica ozima" oraz "pszenica zwyczajna ozima" i to system łykał jako dwie różne uprawy. Teraz trzeba mieć jarą jak dwie główne uprawy zajmują więcej niż 90 procent. Na razie wstrzymuję się z wypełnianiem wniosku, liczę że coś się zmieni. Znowu zmieniają reguły w trakcie gry, państwo z kartonu. Już wstępnie wiadomo, że termin składania wniosków będzie przedłużony.
-
Ja mam ubezpieczony na 12 tys. - 6 ton po 2000. W tamtym roku na przymrozkach wygrałem w tym zobaczymy czy coś wyjdzie.
-
W tym roku nie jeden pożałuje że nie ubezpieczył rzepaku, alb że ubezpieczył nisko
