Cała aktywność
- Kompaktowy
- Rozszerzony
- Pokaż widok:
Strumień aktualizowany automatycznie
- Ostatnia godzina
-
Wszystko w imię chorego zrozumienia ekologii. Można być eko, ale nie tracąc przy tym rozumu. Oni siedzą sobie w biurach, policzą coś na komputerkach i fanatycznie do tego dążą kosztem reszty.
-
To chcą wywołać koniec świata ?, ja nie rozumie o co chodzi
- Dzisiaj
-
A tymczasem zjeby w UE dalej walczą z globalnym ociepleniem i usuwaniem dwutlenku węgla z atmosfery https://www.farmer.pl/fakty/unia-europejska/europoslowie-za-wprowadzeniem-unijnych-ram-certyfikacji-usuwania-dwutlenku-wegla,144877.html. Oczywiście chadecy, socjaliści i francuska odnowa forsują temat zaciekle https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/PV-9-2024-04-10-RCV_PL.html#166844#944506 Zlikwidowanie emisji dwutlenku węgla doprowadzi do zagłady planety i średnia temperatura spadnie do minus 20 stopni. Wcześniej wszystkie rośliny przestaną rosnąć bo przez brak dwutlenku węgla nie będą mogły przekształcić go w cukier.
-
Rzepak już kwitnie od tygodnia, na pędzie głównym , kilka , kilkanaście łuszczyn
- Wczoraj
-
Drzewa kwitną, a zapylaczy brak przez to zimno. Kilka trzmieli niemrawo lata i to wszystko. Za parę dni będzie po kwiatach i po owocach.
-
Będzie na pewno ale czy ten rzepak zakwitnie przez ten tydzień przy takich temperaturach i braku słońca bo codziennie pochmurnie
-
Byle mrozu nie było , a raczej będzie
-
3-5 stopni w dzien i około 0 w nocy. I tak do nastepnego czwartku
-
@sapek2 szczerze to na gieldzie nigdy nie bylem, wczesne, zreszta jak i pozne sprzedaje w detalu ,odiorcy z domu/rynki, czesc po stolowkach odmiany wczesne to irys/catania, pod przykryciem mam 12 ar irysa, raczej mialem... bo to cosie odnowi to moze 50% plonu bedzie i duzo pozniej
-
@barkas to pewnie masz z przeznaczeniem na giełdę jak już o tej porze wyszły i pod włókniną. To jakieś wczesne odmiany typu Lord czy Denar?
-
Tyle tylko raz w życiu miałem, jeszcze jak były świnie były, połowa dla nich, a połowa na przetwórnię.
-
Kompost i troche obornika od kur, wymieszane razem idzie na wyrzywnik, ziemniaki sa zawsze gdzieś przy burakach
-
to ja trochę więcej uprawiam bo kolo 2 ha, ale początek już nieciekawie się zapowiada, dzisiaj pod włókniną pomarzły.... a w następnym tygodniu całonocny mróz nadają
-
Możesz zrobić nawet kompost z trawy z ogródka, z liści itp. Ja mam chyba 4 ary.
-
Nie mam obornika , więc 6 arów zasadzone na nawozie
-
Nawet jakbym miał 100 ha i wypasione sprzęty, to i tak bym trochę tych bedziewi/badyli różnych uprawiał. Ot tak, żeby się nie nudziło i dla kontaktu z ludźmi...
-
No i pryska do oporu wiem. Mimo wszystko i tak nie będę mu roboty zabierał bo z czego będzie żył? Na budowę każdy nie pójdzie. @sapek2 Zapewne tak jest ale Ty jesteś badylarzem detalistą i takich właśnie trzeba bo skąd będę miał ziemniaki czy kapustę? Nigdy nie kupowałem w sklepie tylko na targowisku albo bezpośrednio od takiego producenta.
-
Badylarz nawet dla siebie coś sypie. Tym bardziej na sprzedaż. Ja nic. Tylko obornik lub kompost.
-
@ikcomasjak tak piszesz to ja ze swoimi 20 arami się poczułem największym plantatorem ziemniaka na forum. Planuję w następnych latach zwiększać areał jeszcze.
-
U mnie w okolicy zaczyna być żółto ale mój to jeszcze nie ma zamiaru kwitnąć. Temptation pokazał tylko pierwsze kwiatki ale mało. W tym roku 3 wjazdy, bor za każdym razem szedł. Został tylko Propulse na płatek.
-
Jechałem z granicy i widziałem posadzone po parę rządków. Chce się Wam bawić w ziemniaki "dla siebie" po parę arów? Nie lepiej dać zarobić branżowcowi? Raz posadziłem tylko dla siebie ale zabawy z tym za dużo a te kupione od lokalnego badylarza niczym się nie różnią. U mnie w okolicy jest taki artysta co sadzi co rok w tym samym miejscu w różnych terminach ale jeszcze nie zaczął znaczy, że za wcześnie albo zmienił branżę. W tamtym roku zaczął sadzić czosnek, wcześniej rosła tam kapusta też w monokulturze. Ziemniaków sadzi na oko jakieś 2 hektary a zbiera może 1/5 tego. Kapusta też gniła a czosnek nie pamiętam czy zbierał ale zarosło zielskiem na amen.
-
Wychodzi że w kwietniu ciężko będzie zobaczyć 10 stopni ciepła a północnej części kraju pewnie codzienne przymrozki się porobiło z tą pogoda
-
17 mm , na przyszość się przyda bym powiedział , bo nie wiadomo co nas czeka w maju i czerwcu, teraz ciepła potrzeba , bo z rzepaku będzie porażka, kuku chyba w maju będziemy siać
-
Żony , czy pszenicy ?
