-
Zawartość
4166 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
182
Posty napisane przez ikcomas
-
-
I takie właśnie podejście tłumi potencjał partii, która chce coś zrobić.
A skąd wiesz, że się nie przebiją? Bo tak powiedzieli w TV?
Media ryje berety przez lata i ludzie dalej tępo głosują na te same mordy.
Jak mają się przebić jak ludzie nie chcą na nich głosować bo wolą starych dziadów?
-
18 godzin temu, jarki napisał:Ten stary osioł w tej chwili mówi że rozmawiamy z Ukrainą
(...)
Na początku chciałbym przeprosić wszystkich tych, których urażę tym wpisem ale dopóki będziemy głosować na tych samych zjebów to nic się nie zmieni.
PiS i PO to po jednych pieniądzach są. PSL tam gdzie wiatr zawieje, SLD wiadomo, Polska 2050 wszystko jeden czort. Używam starych nazw bo się gubię jak oni zmieniają te nazwy partii - cel wiadomy żeby ludzie nie kojarzyli na kogo głosują.
Podejrzewam, gdyby rządziła Konfederacja z PJJ to o protestach dawno byśmy zapomnieli i zaczynali prace polowe a tak rzeźbimy na tych granicach czy stolicy. Problem na pewno nie zostałby rozwiązany ale trwałyby intensywne i twarde negocjacje.
Po to wybiera się rząd żeby reprezentował społeczeństwo i takimi sprawami się zajmowali a nie ludzie na ulicy. Tymczasem stoimy na tych protestach tracąc czas i pieniądze.
Wybaczcie, że kogoś uraziłem ale taka jest gorzka prawda.
-
Ale patrzcie jaki kutas. Wiedział, że 27.02 będzie protest w Warszawie to uciekł do Pragi. No może to spotkanie było zaplanowane wcześniej, nie wiem ale wiem ale można przełożyć. My spotkanie czasem na grupie przekładamy nawet tego samego dnia. Ba można jeszcze inaczej - zmienić miejsce spotkania z takiego powodu, że rolnicy będą pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Proste - ale widać gdzie premier ma rolników. Zresztą to było do przewidzenia.
-
-
Moim zdaniem tak, lżejszy. Jedno i drugie bez napędu. Jak 360 zakopiesz to po ramę a 330 stanie i nie pójdzie dalej.
-
Raczej szybciej zakopie, tzw. duży i durny. Na wszystko jest już czas, na rzepak i późno siane pszenice to bardzo pilnie trzeba ale jeszcze mokro.
-
Od nas tak, z tamtej strony nic. Przynajmniej tak było tydzień temu.
-
Super, serdecznie zapraszamy (obejrzysz go w TV jak zostaną do rana). Do najbliższej w Dorohusku mam 180 km. Do Warszawy bliżej ale jadę tak czy inaczej na granicę. Wiem jak jest w kryzysowych chwilach tam jak wszyscy idą na inne protesty. Lokalsów nie ma wcale jak widzą, że jest wsparcie, zostaje tylko dowódca. Nie dziwię się im, też muszą kiedyś odpocząć.
-
Chyba w wagonach bo ciężarówki to nie wiem którędy wjeżdżają. Dorohusk zamknięty.
-
Zosin to granica (Hrubieszów). Nic nie ustalili przecież. Dzisiaj spotkanie ministrów ds. rolnictwa państw UE w Brukseli. Jutro od nas jadą pociągiem do Warszawy (najrozsądniej żeby nie utknąć w korkach). Ja jadę dzisiaj w nocy na granicę - pewnie zbiorę kilka osób bo ktoś musi tam koczować.
-
-
Ale to głupek jednak jest. Wykaz obiektów infrastruktury krytycznej ma charakter niejawny. Podanie do publicznej wiadomości o wpisaniu takiego obiektu do listy jest złamaniem Ustawy o ochronie informacji niejawnych. Ponadto zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie planów ochrony infrastruktury krytycznej właściciele oraz posiadacze obiektów infrastruktury krytycznej mają obowiązek przygotowania i wdrożenia planu ochrony infrastruktury krytycznej w terminie 9 miesięcy od daty otrzymania od dyrektora RCB informacji o ujęciu w wykazie.
Tak więc nie tak hop siup. Zanim to wejdzie prędzej obalimy ten nierząd.
-
-
a to skurwsesyn znalazł sposób. Wojna domowa rozpoczęta.
-
A nad ranem nie ma komu trzymać warty. Spotkałeś się z brutalną rzeczywistością. Obrazek znany i zawsze ten sam. Mimo wszystko są tacy co nie tracą ducha i twardo robią nocki.
27 lutego wszyscy mają jechać na Warszawę a na granicy nie będzie komu stać. Zastanawiam się którą noc lepiej wybrać czy z poniedziałku na wtorek, czy z wtorku na środę. Dobrze by było obsadzić obie noce ale tyle nie wydołam.
-
-
A weź daj spokój. Tylko jeden to był prawdziwy transport humanitarny. Co tam się dzieje nie sposób opisać. Granica jest zablokowana całkowicie do nas a dzisiaj do 18:00 nic też od nas nie wyjedzie. No ale transport kolejowy idzie bez problemów. Gorąca prośba o wsparcie granicy. W dzień turystów dużo ale o 4 w nocy robi się problem.
-
-
-
-
-
-
-
w Polska
Napisano · Edytowano przez ikcomas · Zgłoś post
Ja też nie wiem jak to jest ale z tamtej strony nic nie wjeżdża. Syn był w Dorohusku? Może potwierdzić. Jedno auto na godzinę + ADR + "humanitarka". Ostatnio to już się nie chciało bawić to puścili 10 na raz, wszystkie ADR, wszystkie humanitarne i przez następne 10 godzin nic. Nie wiem jak jest na innych granicach ale mówi się, że cały transport poszedł na Słowację.
Kuźwa, protest zgłoszony u mnie. 6.03 - 13.03.2024. Tylko ja się pytam po co? Społeczeństwo już wie o co chodzi. Zwykli ludzie nie związani z rolnictwem wyrażają chęć pomocy. Zbudowaliśmy poparcie i teraz to zniszczyć? Ciężarówki nie wjeżdżają do Polski więc komu najbardziej uprzykrzymy życie? Lokalsom. Do stolicy i na granicę a nie wkurwiać ludzi!