read

Użytkownicy
  • Zawartość

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez read


  1. u mnie w okolicy nasiane było kukurydzy - tam zbiory nawet więcej niż nie złe, pozostali duzi zaryzykowali rzepak jary i jęczmień browarny, mali natomiast owies i jęczmień (owies tez obrodzi) jęczmień 5t sypał browarny, nie wiem co jest grane byłem wczoraj w innym mieście nie widzę żadnych kolejek, Pzz totalna pustka,druga firma- w paszarnia 3 tiry (2 pod rozładunkiem), 3 3 firma paszarnia też pusto.


  2. Macie namiary na sprawdzone firmy eksportowe, te wchłoną każdą ilość, szczerze nie chciałem sprzedawać towaru obcemu - ale teraz nie wykluczam,

    W opolskim ogłasza się amerykańska firma paszowa pszenica 990 +

    Szum się zrobił bo jak rolnicy maja te swoje 2 ziarka do sprzedania obdzwaniają 10 skupów to mamy reakcje lawinową i skupy myślą że telefony towaru jest bo ludzie ciekawi ceny.

     

    Natomiast firmy skoro eksportowały jak euro było 4,04zł to czemu teraz nie maja tego czynić skoro Paryż nadaje ton.

    Może trzeba poczekać 2 tygodnie wtedy powiedzą że rolnicy nie mają pieniędzy na nawóz i go nie sieją a zboża jest w w bród (kiedyś miałem silos ponad 200t pszenżyta 2 lata wstecz a w tym roku z tego samego kawałka 100t pszenicy jarej - urodzaj żeby nie przekląć.

     

    Ja się obawiam suszy i przymrozków wiosennych.

    Pod koniec przyszłego tyg. 15 C zapowiadają

    A na polu dziwnie twardo - wody zeszły - kolega oddalony ode mnie 30km tez tak relacjonuje


  3. w młynie zrobił się trochę ruch - więc już zaczęli wymyślać - chyba im zboże nie wymarzło, i nic na statek nie wyjechało - a niech mają swoje 5 min na oddech

    ale jak ruch minie i parę powodzi będzie w Europie to różnie może być Grecja i Syria zalane podobno

    najgorsze jest to też że jara pszenica po suszy wydała 3,75 a miałem kuku zasiać -aż serce się kraje

    a wy co o tym myślicie jak u waz z cenami

    póki co paszowa ostro potaniała a konsumpcja 1050netto do 1070netto


  4. to nie jest tak - u mnie pszenżyto dostało taki wigor że zagaja a korzenie niesamowicie się odbudowują - zacząłem myśleć że te poletka przydadzą się więc już nic tam nie wsiewam - a silosów mam do segregacji odmian

    pszenica finezja (z lewej) pszenżyto magnat z prawej (tam gdzie magnat poległ wsiana pszenica - magnat przyjał się spowrotem

     

    p1030911p.jpg

    poniżej pszenica Finezja na zwięzłej glebie 23,04,2012

    p1030910y.jpg


  5. czyli miałeś śniegu trochę - to zmienia postać sprawy

    korzystając z takiej tabeli wychodzi że pszenica ma tylko 3 z zimotrwałości - podobnie jak słynna muszelka (u nas u nikogo nie przetrwała)

    http://www.kws-lochow.pl/odmiany/porownanie-odmian/zboze/pszenica-ozima.html

     

    sąsiad miał pszenżyto lolerntino i fredro także polikwidował do zera

    ja miałem pszenżyto magnat - w 3 klasie mrozoodporności też zniszczyłem

     

    a tak ta pszenica muszelka wyglądała jak nie ma śniegu i temperatura z wiatrem chwyta grubo poniżej -24C

     

    p1030687x.jpg

    pola oddalone o ~30km

    http://img220.imageshack.us/img220/7175/p1030687x.jpg


  6. wstawiam zdjęcie tej pszenicy co wytrwała około -26 bez śniegu (tym razem z 3 klasy )

     

    pozostało mi jeszcze na składzie nasion przewódka pszenicy oraz ta ze zdjęć ozima pszeniczka która rośnie w polu - sam jestem ciekaw ja te wszystkie odmiany będą plonować

    a mam Griwa, Bombona, Ethos

    są na szczęście oprócz wymarzniętych pół obsianych jarymi i takie ozime które na zimnym terenie budzą się do życia - zdjęcie nieaktualne na dziś (już nabrało koloru

    zdjęcie z ~ 15.04.2012 hodowla Danko http://www.danko.pl/finezja

    klasa gleby 3

    p10308644.jpg

     

    na 4 klasie

    zdjęcie z dziś 19.04.2012

     

    p1030882q.jpg