lokizom
Użytkownicy-
Zawartość
5234 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
239
Posty napisane przez lokizom
-
-
No wlasnie z tych miejsc idzie miotla i rzepak jeszcze zaczyna kielkować, masakra bedzie
-
dokładnie miwigos. Tak jak na przyklad u mnie miejscami, niby nie ma tego dużo (około 15% powierzchni to takie miejsca) ale plon na pewno obniży sporo. Foto takich miejsc
-
Odnosnie tej foty rzepaku Twojego barts. Rozumiem, że przemrożony stożek wzrostu miała. I powinna dać plon 25-35% mniejszy od nieprzemrozonego. Tyle, że wydaje mi sie, że jak bedzie miał dużo miejsca to chyba z tych kilku mocnych odgałęzien nawet takiej straty nie bedzie
-
Co mu dolega?
-
-
tez wtedy sialem, a u mnie dopiero 2 liscie, trzeci sie pojawia
-
Mówimy o nawet 40 kg N łącznie a nie 3 czy 4, a o koło 40 N wieksze pobranie to już sporo skoro korzenie nie mogą tego zapewnić. Wieloletnie doswiadczenia Nu agrar to potwierdzaja
-
Do kiedy rzepak pobiera azot ?Od końca kwitnenia nie pobiera azotu z gleby. Ale za to na początku kwitnienia, w około 10 dni pobiera od 80 do 120 N/ha, wiec dziennie kolo 10 N/ha tyle, że z gleby maksymalnie 4 N/ha dziennie, reszta z liści i łodyg. Dlatego warto podać go dolistnie w pakowaniu i poczatku kwitnienia. Szczegolnie w tym roku bo sucho i zapewne jeszcze nie nastapila remobilizacja azotu z przemarznietych lisci. Można podać kazdorazowo 10-20 N RSM lub mocznika
-
1500-1550
-
kolejne 3 mm. To daje 7 mm lacznie w kwietniu
-
oj nawet wiecej, w zeszłym suchym roku to miałem na polu gdzie 60% powierzchni to V i VI klasa ponad 4 tony. Tylko, że tam gdzie była IV klasa sypało koło 5,2t. Także ta V i VI sporo obniżyła średnią ale nie aż tak dramatycznie. V i VI klasa to była "wylęgarnia" chorób(szara pleśń, czerń krzyżowych).Pole od 20 lat co trzeci rok na oborniku.
-
Na słabszych stanowiskach pszenica się nie udaje a rzepak tak
-
jest efekt po tym borze na flagę?
-
Aż 3 mm w kwietniu
-
Sruta sojowa przez ostatnie 4 dni ostro do góry na giełdzie, w sumie juz koło 10 procent, i nie widać stabilizacji narazie. Powinna pociągnąć za sobą rzepak
-
1,5 basagranu i 1 litr chwastoxu extra jest jeszcze bezpieczne dla grochu, 3 lata tak robilem.
Mój też powschodził, dzisiaj po tych 3 mm deszczyku ładnie go widac
-
dobry plodozmian to to nie jest
-
niedlugo bede tyle wlasnie sial tez, ale skarmiam to u siebie, chociaz slabo to sie oplaca bo wlasciwie nie jest wart tych 800 zl
-
Dobrze, że też wczesnie przesiałem to pszenżyto. Dzisiaj widziałem kilku rolników, którzy dopiero zaczeli przesiewiac a niektorzy dopiero sie beda zbierac, a sucho już jak cholera. Nawet żyta te późno siane do przesiania
-
do zabiegu na płatek zawsze jeszcze warto dorzucic odzywke wieloskladnikowa z przewaga potasu, opierajac sie na krzywej zdolnosci pobrania do krzywej potrzeb w tym czasie. Oczywiscie opłacalne to w tym roku jedynie w Waszych rzepakach
-
ja dopiero wchodze na podobny plodozmian, też czesc rzepaku bede miał po grochu i pewnie golym okiem bedzie widac roznice tak jak w poprzednim roku na zbozu uprawianym po grochu
-
Przecież prawie wszyscy w tych kołach myśliwi to komuniści. U mnie sami dziadkowie praktycznie i polowania im nie w glowie
-
Mógłbyś wrzucić pszenicę jeszcze raz po grochu zawsze
-
Ikcomas mam tylko trochę lepszy od Twojego. U mnie poszedł już toprex tydzień temu, a na ten Twój to już chyba późno trochę. 2t z tego nie wyciagniemy niestety. Dobrze ze na ostatniej sianej 1/3 pola zwiekszylem normę wysiewu do 70 roslin na metr widzac ze ten pierwszy slabo wschodzil i mam tam okolo 20-25 roslin w tej chwili i tam mozna powalczyc o godziwy plon
w Jęczmień
Napisano · Zgłoś post
Tez tak myslalem, ale pole mam od roku dopiero a wcześniej był ugor. Przedplonem było pszenzyto ozime i po zbiorze troche zostało uciążliwych chwastow wiec potraktowalem glifosatem w pazdzierniku. Myslalem ze na zakladkach podwojnie ale to właśnie nie na zakladkach. Dlatego nie wiem dlaczego kilka takich miejsc się zrobilo