Daymon

Użytkownicy
  • Zawartość

    877
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    14

Posty napisane przez Daymon


  1. U mnie w sobotę poszedł lancet na jesieni niestety nie było jek tego prysnąć,dziś zielsko już z żółkło. Mam nadzieję że nie wykiełkuje nowe?

     

    W ubiegłym roku po Bizonie też mniałem poprawki i chwastox trio pięknie załatwił sprawę.


  2. miwigos- bardzo zdrowe podejście też wole gęściej niż za rzadko. Ja pszenicę sieje gęsto (200/240kg) i nie dokrzewiam, przecie i tak taniej to wyjdzie i łan równiejszy z wyleganiem też nie mam problemu przy nawożeniu około 190kg/N ale to tylko moje obserwacje. Ale raps w tym roku to jednak przesada.Też kiedyś robiłem Nurelle ale to drożej wychodziło. 

    U mnie w sobote Nurelle + zupa a dziś Carix+ tebukonazol też nie mieszam wszystkiego razem.


  3. Dobrze że chociaż stonki nie trzeba zbierać do butelek. Dla mnie to nie problem ale dla większych plantacji to olbrzymi. Kiedyś pryskałem ziemiaki 3 dni przed wschodami randapem wymieszanym z chastoxem i po 2 tygodniach uprawa efekt też bardzo dobry.


  4. Dałem mieszaninę coś jak barts w poście wyżej. Te słabsze rośliny poskręcało(dziwnie z karłowaciały) i straciły chęć by w ogóle rosnąć zakwitły tak jak by z przymusu a plon z tego kawałka był mizerny. Nie mam fotek by pokazać bo sam nie wiem jak to określić. Widziałem też podobnie zniszczone plantacje jesienią po zastosowaniu tego fungicydu zbyt wcześnie.


  5. Ja też wczoraj ruszyłem (robale+kompot) jak tylko rosa zginęła,o tej porze słońce nie ma tu większego znaczenia. Jutro poprawka Caryx+tebukonazol. Toprex w pełnej dawce podany zbyt wcześnie lub na nierówno rozwinięte rośliny zrobił u mnie 3 lata temu więcej szkody niż pożytku.