Pałuczanin81

Chociaż książkę przeczytaj(fragment dostępny) i wrzuć jakąś recenzje.

@Marecki czekałem na Ciebie! Tez sie zastanawiałem kto się odezwie i czy Was baby do świątecznych prac pognały. a teraz lektura dla nas https://www.bezpluga.pl/wiadomosci/ta-ksiazka-wywola-szok-wsrod-rolnikow,102491.html

Na polu pryskacie na najmniejszy chwastek,a tu mnożycie jakieś??? Później w mediach,że z Chin po pandemii nawlekli,a to z waszych lasków wylezie. :)

Rolnik NieProfesjonalny omawiał zalety i wady tego grochu, korzeń na 15cm-ile właściwie ma korzeń jarego grochu? (Kopać mnie ANSU dopiero nauczył.)

Teraz będzie lokalnie.Moja droga do domu w styczniu 2010r.

Miało być świątecznie,ale nie wlazło.

To w końcu jesteś ZA,czy PRZECIW?

ŻOŁĄDKOWA GORZKA(pieczona),bo stoi na żołądku i gorzko w ustach przy spożywaniu.

Widzieliście dziś "gwiazdę betlejemską"? Jaka pogoda-u mnie niskie chmury i lipa.

Dla siebie po 6 krzaków każdego rodzaju. Może jakieś w Bricko kupię. Porzeczkę to pamiętam 8 ha po sąsiedzku -w 1992 pół gminy rwało,bo się właścicielowi nie opłacało zbierać.

Ledwie wiem,jak facet wygląda...dzięki reklamie.

Teraz wszystkim da popalić.

Kiedy się sadzi porzeczki czarne i czerwone?

@jarki-będzie murowana z czerwonej cegły bez grilla. @ansu-a po takiej beczułce to można kłusować! Rano w łóżeczku jakaś "wieprzowinka"?

@grzegorzsoł mam też,ale możesz mnie odwiedzić.

Da się przeżyć Narodową kwarantannę.

Aż sześć roślin głównych?to u mnie po 2,25ha.

Zostawię do żniw i zobaczę,jak się pandemia rozwinie,bo mnie psychicznie wykańcza. Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym,jak kończy-nie jak zaczyna.

Akurat ten przedsiębiorca się przykłada,z gospodarstwa pochodzi,rypał przy bydle od pieluch. Potem skończył Politechnikę Gdańską. Orze dokładnie,sieje aktywnym Amazone 303,sypał 500kg/ha Polifoski 6. Odmiana pszenicy Julius 175kg/ha i pryskane BIZON.

Był w niedzielę i chce mi wrócić nakłady:za NPK,materiał siewny,usługę siewu i herbicyd.(+/- 1000zł). Jaki cel mają tacy przedsiębiorcy,że prawie każdy ma ziemię oprócz firmy?

Znany żniński przedsiębiorca "rzygający forsą" łapie wszystko w okolicy. Zaczął w lipcu od przejęcia 7ha które wtedy dzierżawiłem. Teraz ma już 34 ha i na tym nie koniec.Teraz mnie męczy,bo i ja się męczę z gospodarzeniem na 14 ha. Jest kwestia legalności żebym nie stracił zasiłków w MOPS i składek w KRUSie. Pytanie:czy oddać teraz,czy pozbierać jeszcze jedne żniwa?