Florek

Użytkownicy
  • Content count

    49
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Florek


  1. Ja w tym roku Gringo, Orinoko i Probus. Miałem Rotondo , sezon 2016 i 2017 rekordowo ale ostatnie dwa lata za mocno susza je spaliła, i w tym sezonie odpuszczam, Probus pierwszy raz i ok, tylko skracać trzeba bo lubi wylegnąć, Gringo sprawdzone przez kolegów i w mojej okolicy na przestrzeni kilku lat chyba najstabilniejsza odmiana, Orinoko po raz pierwszy, trzeba próbować nowości.


  2. Również byłem na wykładach pana Schonbergera razem z kolegą , również z niedowierzaniem słuchaliśmy zaleceń o niskich dawkach azotu. Niby rzepak u mnie nie głodował na jesieni, więc azot w glebie jest, niemniej jednak dawka 100N wydaje się mała. Z drugiej jednak strony jeśli progozy opadów potwierdziłyby się to dla rzepaku powinno wystarczyć w tym roku ..


  3. No w końcu konkretny opad deszczu bo od wczoraj do teraz 30 litrów spadło, oziminy i rzepak uratowane ale zboża jare to ze 3 tygodnie za pózno. Na wschodzie Mazowsza to porządnie nie padało od miesiąca.


  4. U mnie w tym roku wystąpiło wyjątkowe nasilenie DTR, pszenica odmiana Arkadia, co ciekawe objawy wystąpiły 2 dni po oprysku mieszaniną prochloraz-epoksykonazol-fenpropidyna. Ale mam ciekawe doświadczenie, bo mam 2 hektarową działkę z Arkadią gdzie pierwsza dawka azotu poszła późno bo 10 kwietnia ( warunki wilgotnościowe nie pozwoliły wjechać) i tam Arkadia jest czyściutka. Wydaje mi się, że z racji tego że azot był podany późno i długo nie mogła ruszyć, to krócej była porażana przez patogeny z powodu lepszego przewietrzania łanu. Taka teoria. 


  5. U mnie od początku kariery z rzepakiem, sieje Visbiego, jest niezawodny, siałem też trochę Xenona ale nieco gorzej sypał, był Saveo ale nie też się nie sprawdził z powodu dużych strat po zimie, obecny sezon większość Visby i na próbę Atora, i narazie bardzo mi się podoba a rośnie na słabszych stanowiskach.


  6. Kolego #Pałuczanin81 w Concordii to normalna praktyka firmy już od wielu lat, w 2014 roku miałem grad i tak samo dwukrotne szacowanie, dostałem 33 %, w tym roku tak samo pierwsze szacowanie jest wstępne a drugie ostateczne, i nie widzę w tym nic niezwykłego. U mnie ostateczne szacowanie okóło 2 czerwca.


  7. U mnie też były dość mocne przymrozki ale o dziwo groch nie doznał żadnych uszkodzeń. A mam jeszcze koledzy pytanie, pierwszy raz mam groch, na co obecnie powinienem zwracać uwagę? Szkodniki, choroby ? A i czy jest sens nawożenia dolistnego.

     Pozdrawiam 


  8. U mnie płatek do zrobienia na dniach, przyszło ciepło i rzepak szybko nadrobił zaległości. Będę dawał Acanto w dolnej dawce , bo jest dość czysto a pierwszy zabieg był robiony Topsiem. 


  9. Widzę , że z ludźmi do pracy nie tylko u nas problem jest. Ciężko znaleźć kogoś uczciwego i sumiennego, i tu przyznam ci kolego racje, że czasami najlepiej jest jak się biznes da w miarę samemu ogarnąć, wtedy masz gwarancje, że wszystko jest zrobione po naszej myśli. 


  10. Koledzy mam pytanie odnośnie ziemniaka skrobiowego. Zastanawiam się czy w przyszłym sezonie nie wejść w uprawę ziemniaka skrobiowego, około 5ha, i czy orientujecie się ile wynosi nakład na 1 Ha uprawy ? Chodzi mi o sadzeniak, odchwaszczanie, fungicydy, insektcydy, nawozy NPK, bez amortyzacji . Dużo większy niż w przypadku rzepaku ozimego ?


  11. No niestety nie kolego. Jestem małym hodowcą, obecnie chce zmodernizować posiadaną chlewnie i część stodoły na porodówkę i odchowalnię.  Miałem 10 loch i cykl zamknięty, i aktualnie chce zwiększyć stado do 30-40 loch i dalej chcę mieć cykl zamknięty. U nas na wschodzie z handlem prosiakiem to różnie bywa. Jak wszedł ASF i część rolników tuczących świnie nie wstawiała warchlaków, to producenci prosiąt nie mieli co z nimi robić i musieli sprzedawać po kosztach a by ich się pozbyć. Dlatego uważam że cykl zamknięty jest lepszy, bo jest się niezależnym od odbiorców zewnętrznych.


  12. Ja byłem w żółtej a teraz czerwona, nie wesoło jest, dwie wsie dalej odstrzelili dzika zarażonego ASF. Dobrze że narazie nie ma przypadków u świń.