przem

Użytkownicy
  • Zawartość

    1550
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    63

Posty napisane przez przem


  1. 6 września.  U mnie od 25 sierpnia do 3 września nie dało się wjechać w pole. 
    Rzepaki zasiane od 22 do 25 sierpnia zostały przesiane a te które zostały mają tylko jeden liść więcej. Te 10 % procent dobrych rzepaków jest z siewów zaraz po 15 sierpnia.
    Nawet tymi "najlepszymi". W ciągu kolejnych 2-3 dni jest kolejny taki sam bardzo bardzo duży nalot 


  2. Około 1/3 posiało rzepak do soboty. od tamtej pory spadło na raty 5+23+10+1. tam gdzie posiane ziemia zaczyna się szklić w słońcu zobaczymy co z tego będzie. Powtórka z rozrywki jak we wcześniejsze lata.  Dzisiaj większość orało. A ci co zaorani przed deszczami jak ja to nie da rady wjechać. Tam gdzie będzie szedł rzepak po gruberze to również lekko za mokro 


  3. Avenue nie miałem. Kolega miał i okoliczny pgr. Widziałem jak się zachowuje przez cały okres wegetacji. A jeśli chodzi o plony to one są autentycznie prawdziwe, wszystko przejeżdżało przez wagę. 
    Ja już po żniwach zostały tylko usługi na wiosce. Pszenica w tej chwili jest dosuszana na pryzmie przez mobilne kominy wentylacyjne. Bo niestety albo stety kosiłem na żywca. Bardzo mało mam o wilgotności poniżej 14%. Większość +/- 15% ale za to mam już spokój. Jeśli chodzi o przechowanie to o to się nie boję bo już tak raz miałem i nic się stało. Jedyną dodatkowo praca w takim przypadku będę miał we wrześniu jak już zbije wilgotność o 1-1,5% (więcej nie jestem w stanie w swoich warunkach) i temperaturę. przesypać około 1/3 towaru


  4. Ten kto jest zamknięty w swojej "bańce" może popaść w paranoje. Więc uważajcie :) 

    A po taki uj że przy nawożeniu 140 kg N, białku około 11 i plonie 11,35 t/hektara. Sprzedać ją po 950 netto.
    Dla mnie termin siewu jęczmienia zimowego kończy się 30 września.

     


  5. @Pałuczanin1981Ścierniska po rzepakach już wszystkie z talerzowane. W tym roku nie podawałem wsiewki do dopłat dopiero w przyszłym.

    Zastanówcie się nad bardzo szybko dojrzewająca pszenicą LG AVENUE, w tym roku dla niektórych to uratowało plony i  pozwoliło skończyć żniwa.
    Pszenice sieje się ją jak jęczmień ozimy i dojrzewa jak jęczmień ozimy ze wszystkimi parametrami itd. itd. Już mam kupione nasiona. Teraz po tych deszczach to pszenice zrobiły się czarne a druga kwestia 70% procent pól zwałowanych. Musiało tak mocno wiać że przyklepało czyli mamy gotowy przepis na porastanie ziarna. Do środy pada zanim do przeschnie to kolejne 3 dni a w niedziele znowu deszcz, będzie jeden dzień koszenia.
     


  6. W tym roku koszt nasion wychodzi około 320 zł brutto/ hektar. w tamtym około 250 zł brutto.
    Siałem osobno siewnikiem do poplonów APV, nabudowanym na talerzówce przed siewem rzepaku 


  7. wczoraj udało się wjechać w pszenice dopiero po godzinie 14. miała 14,6% wilgotności a o godzinie 18 miała w dalszym ciągu 14,2%. Teraz <rzuca żabami>

    rzepak wykoszony połowa sprzedana za 1880 netto, druga cześć pierwszy raz w życiu będzie magazynowane w stodole.

    Bardzo dokładnie liczyłem plon rzepaku z wsiewkami. nie warzyłem tego tylko objętościowo po kombajnie. (bez wsiewki czujnik 70% procent zapalał się przy końcu a z wsiewką około 150 metrów wcześniej). Zakładając hipotetycznie że rzepak ma gęstość 65 (dałem środkową wartość) To plon wyszedł w przeliczeniu na hektar: 3621 kg bez wsiewki i około 4104 kg z wsiewką. Ściernisko w każdym przypadku było podobnie "zielone". Wizualnie kosząc rzepak z wsiewką z góry wyglądał na bardziej gęsty z większą ilością rozgałęzień. Czy to było zasługa tego że było więcej azotu który zbudowała wsiewka na jesień dla rzepaku bo nie dawałem żadnego azotu na jesień a wyniki na azot mineralny z każdej części pola się różniły na wiosnę.  Czy rzepak był mniej atakowany przez szkodniki na jesień nie mam zielonego pojęcia.

    Tak wyglądały resztki koniczyny. Nic nie przeszkadzało w trakcie koszenia.
    large.DSC_0656.JPG.19afa1812e709bc56d79855d9592d9c8.JPGlarge.DSC_0655.JPG.a130b9143caca6b7fc41e66bb783260f.JPGlarge.DSC_0654.JPG.f35ca9c05942c27cb7cacf181451ad22.JPGlarge.DSC_0650.JPG.2cf5ac6174d48a947dc78274c7976966.JPGlarge.DSC_0649.JPG.f9a2539d8d612bdbc2a4d507579f3b45.JPGlarge.DSC_0646.JPG.382e0d0b64c13332ef9dd6cfc5ae94d6.JPGlarge.DSC_0645.JPG.86cc34496b9abafd811c9d0e037bc1d8.JPG


  8. przez ostatnie 3 lata żniwa kończyło się w lipcu, a tak przeważnie do 5 sierpnia jak w u miwigos. Raz pamiętam ponad 12 lat temu że żniwa kończyłem 14 sierpnia a "pgr" kończyły we wrześniu.
    Rzepak wykoszony, na wiosce pojedyncze pola zostały. Pszenica zaczęta wilgotność na IVb i poniżej miała około 13% wilgotności a na lepszych ziemiach 14,8-15,8 % wilgotności. Na koszone ledwo z 50 ton. Wczoraj próbowałem wykosić jęczmień jary na usłudze to miał 15,5 %. Codziennie pada taki deszcz aby tylko nie kosić litr dwa spadnie. Pszenica już nie ma parametrów zrobiła się blada. Z tych nudów po talerzowałem ścierniska po rzepakach i rozsiałem poplon tam gdzie wykoszona pszenica. Do 15 sierpnia nie wjedziemy


  9. @ikcomasNie mam pojęcia co tam się porobiło. Na jednym polu była miotła zamiast rzepaku a na drugim mak. inne pola to pewnie taki mikro klimat albo opcja z brakiem ochrony przed pchełkę na jesieni gdzie na wiosnę były larwy w każdej roślinie. U siebie planowałem jutro coś zacząć na próbę ale dzisiaj spadł deszcz. (kolejne 7 mm) 
     

    @miwigosPewnie i tak że plony pod 5 ton. Tylko mogli napisać gdzie dokładnie. Czy w połowie województwa ? Czy w powiecie X ? Czy tylko w jednej gminie Y w wiosce przy obniżeniu terenu, gdzie obok płynie Odra i jest pierwsza klasa <....>
    Bo jeśli chodzi o tamten rok to u mnie w promieniu 30 km większość rzepaków plonowała od 4 do 5,5 tony. a znowu w stronę opolskiego rzepaki sypały od 2,5 do 3,5 tony 


  10. @Pałuczanin1981 u mnie niektóre pszenice to jeszcze całe zielone. uschły tylko na 5 klasie. Rzepak planowany mniej więcej do koszenia na poniedziałek.
    @ikcomas Piękna analiza.

    Kilka km dalej koszą rzepaki. I pochwalę się plonami 7 ton z 4,6 hektarów, 25ton z 11hektraów itd itd nikt na tą chwilę nie przekroczył 2,6 t/ha.

    Będzie jedno wielkie zdziwienie na wadze. 

     

    Skupy w tej chwili odbiją sobie zakup drogiego rzepaku. Marża ponad 300 zł na tonie to grupa przesada po inne lata było około 100 zł różnicy

     

    Zapomniałem jeszcze napisać że jeden po rozliczeniu rzepaku gdzie był nawóz brany w krechę po wystawieniu faktury wyszedł z długopisem. 


  11. Ten rok większość jeszcze normalnie posieje a na jesieni będzie wielkie zdziwienie  z wysokością dopłat. Zamiast 1000 zł będzie 118 Euro. Uważam że po żniwach 2024 roku będzie wielki ruch. Wszystkie dzierżawy "na gębę" albo zostaną uregulowane albo będzie z nich rezygnacja. Doszły do mnie kilka opinii że takie gospodarstwa zaczęły wymagać od dzierżawców to co mają robić na polu aby uzyskać jak największa ilość punków. Kolejna kwestia wymogów 80% okrywy na zimę i ugorowania. Starsza cześć rolników którzy nie chcą się bawić w biurokrację również sobie odpuści