dius

ubezpieczenie upraw

571 postów w tym temacie

Jak by tak było ,to PZU napewno mi nie ubezpieczy ,to był dobry rok na ubezpieczenie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś , coś - jakieś konkrety ? Pierwsza rozmowa 4 tony po 1500 przy ryczałcie 25 % pakiet do zbiorów 300 zeta / ha . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam ubezpieczone -rzepak 6000-180zł/ha,pszenica,pszenżyto na 5000-95zł/ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaka firma ile dają jak wymarznie i plantacja do likwidacji,w PZU tak jak napisał witch 5,tylko że koszt 265,jeśli ubezpiecze to na 7500 tyś ,koszt ubezpieczenia335 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

25%, prosze bardzo. Rozrzucone na 2 na jednej 201 a na drugiej 197. Podane IVa bo na V i VI nie chca na tyle ubezpieczac. Rozumiem, że to bardzo tanio, może taki region. Plus taki ze PZU ma huragan i deszcz nawalny do samego konca a nie do jakiegos bbch tylko

das.jpg

fasd.jpg

 

 

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skąd takie różnice i po co ci ten pakiet 5 ryzyk ,nigdy z niego nie skorzystasz

Edytowano przez miwigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skad takie roznice nie wiem ani nie bede dociekal, wazne ze nie mam za drogo wzgledem innych. Tam są przymrozki,grad w tym. A deszcz nawalny ,huragan było bodajże 150 zł drożej na całe gospodarstwo. Gdybym miał w zeszłym roku w PZU to bym coś dostał za deszcz nawalny albo huragan

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Dejma pokój"-tyko nie PZU i TUZ-

chociaż ja Cię @lokizom rozumiem,skoro

reszta odmawia to w razie "bidy" na zachetę mogą

dobrze oszacować

Edytowano przez Pałuczanin81

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pałuczanin81 napisał:

"Dejma pokój"-tyko nie PZU i TUZ-

chociaż ja Cię @lokizom rozumiem,skoro

reszta odmawia to w razie "bidy" na zachetę mogą

dobrze oszacować

Jeśli ubezpieczyć to tylko PZU,innych wogóle nie rozważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam .deszcz nawalny – oznaczają szkody powstałe wskutek deszczu
o współczynniku wydajności o wartości co najmniej 4; w przypadku
braku możliwości ustalenia tego współczynnika bierze się pod uwagę
stan faktyczny i rozmiar szkód w miejscu ich powstania, świadczące
wyraźnie o działaniach deszczu nawalnego;

w czwartek wieczorem można było odczuć deszcz nawalny - orkan 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas deszcz  nawalny (Def. do szacowania szkód przez wojewoda)  oznacza opady w kwocie 4 litry na minutę. 

Pytanie, kto stwierdza deszcz nawalny. Gdyż w tym roku było kilka urwan chmury, a odry wylapaly tylko 1. Z ubiegłych lat wiemy że stacje są zlokalizowane w bezsensownych warunkach. Tzn. W czasie suszy, gdzie nie padało od xxx czasu w stacji znajdowano opady. Babka podlewala trawnik. A na trawniku stacja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gospodarz zgłasza deszcz nawalny - skutki są widoczne gołym okiem na plantacji - i zgłasza szkodę w ubezpieczalni. Deszcz nawalny nie wystepuje  raczej na dużym obszarze...ale ostatnio pogoda jest bardzo dynamiczna i nie przewidywalna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się