Kolej

Bezłuskowy i zwykły

294 postów w tym temacie

23 godziny temu, Marecki napisał:

Owies kosztuje, bo idzie na opał zamiast pelletu. 

Sam też planuję w tym tygodniu posiać, jak się wyrobię. Za to u mnie grudniowy by nie wytrzymał. Jak był duży mróz, to nie było śniegu. Miałem samosiewy owsa w życie i zginęły. 

Nie do końca owies tyle kosztuje że względu na opał bo pellet też sporo potaniał już i można kupić poniżej 1200 zl/t. 

Przede wszystkim owies kosztuje około 1000 zl/t dlatego iż nie przywieźli go z Ukrainy i była sporo susza w Polsce w jarych a owies odczuł ją najbardziej. W moim regionie poległy praktycznie wszystkie owse i większość nawet nie kosiła ich albo kosiła ten odbity na kiszonkę.

Pamiętajmy o tym iż owies jest fitosanitarny. Niektóre większe gospodarstwa przerywają monokulturę pszeniczną właśnie owsem

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem siać parę dni temu, ale jednak poczekałem. W przyszłym tygodniu druga kwadra, najlepszy termin na siewy. A sąsiedzi wożą obornik i orzą. Siew po całej jakiejś tam wielkiej nocy. Czyli w ostatniej kwadrze, przed nowiem, podobno najgorszy termin. Będzie rok sprawdzianu sił przyrody i wierzeń 0am.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie dwa tygodnie temu siany. Ma kiełka tak z milimetr i siedzi w ziemi. Zimno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj i dzisiaj do poludnia posialem najsuchsze 11ha z 40 ha, ale nie owies a straczek

Były trzy wtopy, reszta musi poczekać, chyba dopiero po świętach pójdzie tak mokro miejscami. 

Popadalo dzisiaj parę razy po 10 minut dość ostro i jutro też ma padac. Po niedzieli ma być pochmurno i zimno więc też za duzo nie obsuszy

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, dzisiaj dało deszczu sporo. Kilka krótkich ulew. Nad ranem burza i 24mm. Trochę przymrozek wysuszy, resztę przejedziemy. Założyłem szerokie kapcie do ciągnika :p Jadę jutro po wykę i wtorek środa planuję zasiać z owsem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym u siebie takich nie założył do ciapka bo bym truskawki wygniótł w cholerę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę komplikacji pogodowych i życiowych, ale udało się posiać. Błoto jest, więc teraz czekam na złoto z przysłowia :p Przy okazji poszło 0,5 ha gorczycy na nasiona na poplon. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie siedzi dzielnie w ziemi i ma takiego kiełka w granicach pół centymetra. Kropla drąży skałę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu siali tylko ci co teraz orali, generalnie owsa ciężko uświadczyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Marecki jak Ty to zasiales. Przedwczoraj, wczoraj i dzisiaj prawie cały czas popadywalo. 

Robota stoi, nic nie posuwa się do tyłu, Wielki Tydzień tuż tuż a potem to już kwiecien

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie było łatwo, szczególnie na gliniastych górkach. Ale chciałem mieć w tym tygodniu zasiane, bo dziś chyba ostatni większy deszcz na jakiś czas, bo zaraz pełnia, potem w końcu chyba ocieplenie. No i już czas był na to, niestety i tak dość późno wyszło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie pola z owsem zielone. Ale długo siedział pod ziemią z takim kiełkiem dwumilimetrowym. Teraz już prosta droga do super zysku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nadzieję że w środę uda się coś zasiac, z piątku na sobotę była potężna ulewa i jeszcze stoi woda w dołkach.

Mam posiane 35% grochu który wschodzi powolutku i 15% zboz jarych. 

Paskudna wiosna, nawet nie wiesz gdzie utoniesz. W takich miejscach co byś się nie spodziewal - to przez wysoki poziom wody gruntowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niespotykane że wschód sieje wcześniej niż zachód. Inna sprawa to wielkość areału, u mnie to dużo nie mam, zboża duża część dla kur idzie. Łatwiej mi się wstrzelić w okna pogodowe. Tutaj już buraki zaczynają siać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Źle patrzysz, nie wschód - zachód tylko północ - południe. Wegetacja między północą a południem różni się diametralnie. U Ciebie to soję z powodzeniem można siać a u mnie już za krótki okres wegetacji.

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się