966 postów w tym temacie

@barts, 12 ? Na jakiej kategorii agronomicznej ???

 

Kizeryt sypałem po około 250 kg/ha co trzy lata na rzepak

Jak pisałem to za mało żeby ruszyć zasobność ale nie spadała

Tak samo jak Damian dolistnie i obornik też był

 

Ogólnie powiem Wam że w latach 80/90tych gazety miały alergię na siarkę

Trąbiono o kwaśnych deszczach a mimo to nasi poprzednicy nagminnie sypali siarczan amonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie też już między 5 a 8 mg ostatnio było. Za około tydzień będę miał aktualne wyniki, liczę ze będzie już koło 10. A startowalem to było od 2 do 3,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jarki Dobrze czytam raz na 3 lata stosowałeś Kizeryt? To wychodzi po 80 kg na rok licząc że rzepak wszystkiego nie skonsumował... To dużo za mało żeby podnieść zasobność. Kupuj oryginalny, zapakowany w worek z bykiem, jest dużo podróbek z Chin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem chyba oryginalny ten z bykiem KAIL z dużej hurtowni

Problemem była zbyt mała ilość żeby podnieść zasobność i brak obornika

 

Teraz zmiana taktyki i trzeba cierpliwie czekać na efekty

 

Z tymi podróbkami coś jest też na rzeczy ?

Trafia się pakowany u naszych i ma jakby inny wygląd ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podróbki są wszędzie, w siarczanach magnezu też. Kizeryt ten prawdziwy z minerału Kizeryt to ten z KALI, reszta to syntetyczne mikstury dolomitu i kwasu siarkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś on przyjeżdżał prosto z Niemiec a teraz go w Polsce workuja, każdy worek inny. Brałem cały samochód to odmowilem przyjęcia, na workach nie było ani daty produkcji ani daty ważności, a musi być. I to z chemirolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nadal z Niemiec przyjeżdża, pakowany jest w Polsce. Każdy dystrybutor ma obowiązek zapakować jak producent nakazuje. Daty produkcji ani ważności w myśl nowych regulacji się nie wymaga. Data nabita na worku bigbag to często informacja o tym kiedy worek został wyprodukowany (z nawozem nic wspólnego to nie ma).

A czy potrzebna jest data przydatności? Na soli kuchennej też jest data do spożycia, to pytam co po tej dacie sól się zepsuje i jest bardziej szkodliwa?? Pomimo tego że przed zapakowaniem lezała pod ziemią kilkaset milionów lat?:)

Musi być worek jaki producent wymaga (jaki to jest wszyscy wiedzą, ktoś ma wątpliwości to dzwoni do producenta i pyta), no i każdy worek ma ważyć 500 kg a nie jeden taki drugi śmaki.

Tak piszemy o siarczanie magnezu jednowodnym czyli tym posypowym, kizerycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Radek czyli nadal się skłaniasz ku produktowi grupy K+S ???

Przerabialiśmy to kiedyś i w porównaniu do produktu z Siarkopolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@radek-nie wiem czy to właściwy temat-ale czy takie różnice są też w siedmiowodnym-dużo tym pryszczę przy każdej okazji(ostatnio EKOPLON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@radoslaff

Raczej się z Tobą nie zgodzę bo rzeczywiście daty produkcji nie musi być ale data waznosci (przydatnosci) już tak, bynajmniej tak mi powiedział Pan w inspekcji jak dzwoniłem czy przyjmować nawóz, bo na samochodzie 5 różnych rodzajów worków bylo

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jarki Pamiętam, póki komuś opłaca się zakup innych siarczanów magnezu bo są tańsze nawet po przeliczeniu na składniki rozpuszczalne w wodzie, to ok. Ja stosuje z KALI bo wiem że tam 25 % MgO jest, a przy chińskich cudach masz pewność że w worku jest to co na etykiecie? Dla mnie te kilkadziesiąt złotych na tonie nie robi różnicy (na hektar to raptem zgrzewka piwa więcej), wybieram święty spokój :)

@ Pałuczan pomiędzy nawozami zawsze jest różnica, w siedmiowodnych także. Najlepiej jest to sprawdzać w taki sposób patrząc jak i ile się tego rozpuści. Ten z Ekoplonu potrzebuje trochę więcej czasu na sicie, ale jest ok. Jeżeli kupujesz go na zapas to gorzej syntetyki nie nadają się do przechowywania (Będziesz miał 25 kilogramową bryłe do ropuszczania, to potrwa)

@lokizom Jesteś pewny, że ten telefon wykonywałeś jakoś ostatnio? Jeżeli jest to nawóz WE to nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli okazuje się że na rynku jest sporo podróbek kizerytu

To moze lepiej zakupić ten siarczan z Tarnobrzegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę że masz ewidentnie złe wspomnienia z Kizerytem, policz cenę składników, jak Ci pasuje to bierz :) Nie ma takiej siły żeby rolnika przekonać jak się uprze, argumentów można mnożyć w każdą stronę. Z ciekawości napisz proszę jaka jest różnica w cenie kilograma magnezu.

1 osoba lubi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że jarki nie uparł się na wapmag :lol:

 

@radosłaff

 

Co sądzisz o yara viking 14-14-21 lub masz jakieś doświadczenie z tym nawozem ? Planuje rzucić w lutym ze 100 kg na ha jako dawkę startową pod oziminy. Rzepak dostał opór na jesień ale kusi jeszcze go dopakować wiosną, pszenica po rzepaku bez nawozu i aż człowieka nosi teraz, bo tak bez PK niewypada

 

Najbardziej mnie ciekawi ten fosfor nitro czy rzeczywiście tak pieknie się przemieszcza i działa od razu ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@radoslaff

Przed kilku laty zaczęły się problemy

Znaczy przykładowo kizeryt z ubiegłego roku odbiegał wyglądem od tegorocznego

Kolega kupił inny i drugi też inny widać to gołym okiem czyli coś ???

 

@barts

A znajdź mi lepszy dolomit ten prawie jak w saletrzaku tylko ta CENA

Ja tego jeszcze na polu nie sypałem

Ale granulki miejscowo(mozaiki) owszem

 

edit.

ostatnio Grade extra

Edytowano przez jarki
Grade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@lokizom Gdybym był firmą handlową też bym odebrał, nikt nie chce problemów. Każdy przypadek jest odrębny. Nie wykluczam że coś mogło być na rzeczy. Dobrze że dochodzisz swoich spraw a Chemir się tym zajął a mógł zrobić inaczej

 

@jarki W przyszłych miesiącach będą organizowane szkolenia, może złapiesz kogoś z K+S i zapytasz o kolor granuli? :) Z mojej wiedzy wynika tyle, że mają kilka kopalni i zakładów produkcyjnych rozrzuconych po terenie Niemiec. Niekiedy kolor granulatu różni się pomiędzy zakładami (każde złoże jest inne i proces granulacji też jest trochę inny). Jeżeli są jakieś wątpliwości to po to jest producent żeby to zweryfikować, myślę że nikt nie zbagatelizuje takiej informacji.

 

@barts Dobry pomysł, pamiętaj że pod hasłem nitrofoski, nie cały fosfor jest tym o lepszej mobilności. W postaci ortofosforanow jest tam tylko część (mniejsza, reszta to polifosforany). Sam nie jestem fanem stosowania fosforu wiosna, chyba że interwencyjnie i musowo. Może poczekaj z decyzją do lutego? Być może znów będziemy mieli do czynienia z niską temperaturą pozwalającą na "pełzającą wegetację" wtedy ma to sens. Jak masz dobrze poprowadzony łan to lepiej wrzuć potas magnez siarkę i azot, fosfor może w postaci odżywki dolistnej żeby pobudzić metabolizm?

 

Dla zaintresowanych miksturami w opryskiwaczu polecam stronę Standard sp.zoo mają wszystkie sole (odczynniki chemiczne) które dostarczają za darmo jak zamówi się tonę, jak komuś brakuje do tony to niech uzupełni mocznikiem albo siarczanem magnezu ;)

1 osoba lubi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie mają cennika. Druga sprawa czy po rozpuszczeniu mocznika + siarczan magnezu + siarczany manganu, miedzi, cynku i jakiś bor( w normalnych ilościach a nie zaraz po 10kg na 100l) nie wyjdzie zupa z której przyswajalność będzie znikoma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To racja, chyba trzeba by się zastanowić nad większą ilością wody w zabiegu kiedy łączymy tak duże ilości nawozów. A cena to wystarczy telefon, ja jestem zaskoczony pozytywnie.

1 osoba lubi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jak ma się stosowanie w nawożeniu dużych ilości "gipsu", (siarczan wapnia, superfosfat prosty)

Czy mogą wyniknąć jakieś negatywne skutki ? No i najważniejsze jaka jest ich skuteczność jak nigdzie nie pisze ile % siarki rozpuszcza się wodzie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj z czego robione są plomby (do łatania zębów) ;) Superfosfat prosty to co innego, to nie gips. Negatywnych skutków raczej się nie obserwuje, oczywiście można popadać w skrajności. Głównie to efektem na plus jest to że bedziesz miał wyżej pole od sąsiada i będziesz patrzył na niego z góry ;)

1 osoba lubi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stara szkoła mówiła że można superfosfat sypać na zapas

Ba nawet zalecano jesienią np pod buraki dawki na dwa trzy lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się