biedron

Własna żywność :)

679 postów w tym temacie

Miodówka 40+ 

@Marecki Ty będziesz prekursorem miód już wiesz jak odróżnić 

Szkoda że moi Wujkowie już aniołkom pędzą jeden to miodówka drugi śliwowica 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj, świetna sprawa. Pamiętam to cudo. Pijesz jak sok, alkoholu praktycznie nie czuć, jak jest dobrze zrobiona. A po godzinie zaczyna walić w łeb i trzyma przez resztę dnia. Rano żadnej suchoty. Też mój wujek robił ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eh!buraczanka od mojego ŚP.Sąsiada ze 65%,też kopała z opóźnieniem-

tylko dnia następnego...

...tyłka nie szło podnieść(z kibelka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taką śliwowicę jak robił Wuja w Małopolsce to nigdzie nie dostaniesz 

Śliwki najpierw sobie leżały w wannach pod prześcieradłami 

A dalej to już rytuał :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie zaraz będziemy mogli się wykazać własną żywnością

Proszę o przepis na kiełbaskę swojską oczywiście 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na 10 kg wieprzowiny 1 kg wołowiny, 200g soli peklowej lub pół na pół (jeśli dobrze pamiętam) zwykłej soli i saletry potasowej. Wołowinę i białe mielimy na drobnej siatce, minimum 2 główki czosnku, rozgnieciony owoc jałowca, pieprz (jak ktoś lubi to i trochę w ziarnach namoczonego wcześniej), odrobina gorczycy, majeranek, trochę wody żeby klej puściło, dobrze wymieszać, nadziać na jelita i do wędzarni. Potem do gara z wrzącą wodą (nie gotujemy ale utrzymujemy temperaturę!), tak ze 20 minut, wyjąć, polać zimną wodą i na kij do ostygnięcia ale najlepsza jest jeszcze ciepła. Smacznego!

P.S. Do wędzenia używamy drzewa liściastego, najlepiej olcha, dąb, wiśnia, jabłoń, można dodać trochę krzaków jałowca, i robić tak żeby nie było za gorąco i za zimno, trochę suchego i trochę mokrego żeby dym był ale nie za dużo.

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Woda i do przodu!

@jarki-swojska kiełbasa!?polecam z "puławiaka".Teraz możesz kupić bez dopłacania.

Czy to oznacza zapasy na kwarantannę?

@ikcomas-przepis,jak na kiełbasę radziecką.Ja wędzę wierzbą BEZ KORY albo olchą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież ja przy samej granicy radzieckiej a historycznie byłem na Litwie to i przepis od lat taki sam. U Was takiej kiełbasy nie uświadczysz

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Pałuczanin81, korę niekoniecznie musisz usuwać. Większe znaczenie ma, żeby drewno było suche. Korę usuwa się z brzozy. Ostatnio z ciekawości wędziłem dębem, daje ładny kolor. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Babcia wędziła topolą.Choć daleko do Mazowsza spróchniała wierzba najlepiej dostępna.

Przepis,jak przepis w całej Polsce równy.Mam dziadka książkę z 1954 tam to dopiero są "kulinarne wyczyny" opisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To moje trzecie podejście do kiełbasy własnej roboty i zapomniałem słoikowej 

Akcja jest taka że trzecie podejście na trzeciej maszynce i teraz może będzie OK 

Mięso z pobliskiej ubojni gdzie sam kiedyś woziłem świnki cena za łopatkę 18 zł

Pytanie jeszcze jakie sitka powinny być bo mam największe 8mm czy to mało?

 

 

@ikcomas saletra, sól peklowana, żelatyna czy Ty chcesz wykończyć dziadka :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na takim to gorsze (mniej mięsne) kawałki przerób i tłuszcz. Chude kawałki pokrój w kostkę nożem. Jest może więcej roboty, ale za to ja lubię kawałki mięsa, a nie samą mielonkę. Jak dobrze poleży i przede wszystkim dobrze wyrobisz, to te kawałki będą ładne kruche i nie ma problemu z krojeniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze słysze kielbasa z kawalkami mięsa ,może regionalnie ,młodzi by nie zjedli tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mielonkę z puszki jedzą? To to samo, mowa jest tu o kiełbasie słoikowej a nie o tzw. "palcówce". U mnie kiedyś robiono taką "palcówkę" bo nie było maszynek do mięsa. Mięso krojone w kostkę, napychane ręcznie do jelit (dlatego "palcówka") i tylko wędzone a potem suszone na piecach kaflowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba właśnie w tym rzecz żeby były większe i mniejsze kawałki mięsa 

To lepsze znaczy chudsze na grubym sicie a gorsze gatunkowo i tłuste na drobnym 

W sprzedaży są takie szarpali może na takim przelecieć ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szarpaki pewnie miały być ;) 

@miwigos, żywiecka ma duże kawałki, w przekroju taki "kawał mięcha" to czasem nawet 2/3 całości. Więc krojona nie tylko ze słoika. A młodzi niestety wolą szybkie, a nie zdrowe, żarcie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak widziałem te ogłoszenie na szarpaki,zastanawiałemsię-

jak tam PALCÓW nie zapchać.

Ale podtrzymuje moje stwierdzenie-dla siebie to tylko ŚWINIA PUŁAWSKA albo ZŁOTNICKA PSTRA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się