biedron

Własna żywność :)

653 posts in this topic

Większość klientów się czepia tego mięsa,że nie tak sobie wyobrażali ten "rarytas".Choć każdy jest rzetelnie informowany-ma se wziąść na próbę.

Chcą za darmo,bo to przecież też "Kraina wędlin"!?

Mnie po dwóch latach kręgosłup siadł i tyle mam z biznesu.

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nooo @Marecki wielkie wielkie DZIĘKI teraz dopiero wiem jak smakują dobre wędzonki

Nie wiem kiedy bym do tego doszedł może za 20 razem albo bym odpuścił 

Dzięki również za wskazówki odnośnie pakowania próżniowego 

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przecież ja nic nie zrobiłem. A wszystko, co powiedziałem, to było w szoku, afekcie i ogólnie niepoczytalny byłem 0sarcastic.gif

Jeśli na coś się przydałem, to się cieszę. I ukłon dla Ciebie, że wytrzymałeś moje gderanie ;) 

1 person likes this

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kto gderał to Ty dobrze wiesz :D a ile soli a ile pieprzu a ile czasu ............

Szczerze mówiąc to czytając neta a porady od Ciebie to szkoda porównywać 

Tak jak mówię kiedyś każdy dojdzie do wprawy o ile wytrzyma własne błędy 

Podsumowując pychota !!! teraz się zastanawiam jak długo w lodówce 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z jednej strony wyszło dobrze, że pogoda taka była do kitu i kazała Ci czekać, bo dobrowolnie to byś tyle nie wytrzymał ;) Sam się ciągle uczę i wiem tyle samo, co Ty. Albo i mniej, bo o trzymaniu na dłuższy okres w lodówce nie mam pojęcia, bo mrożę. Ale powinno być ok, bo jednak przyprawy i dym konserwują, no i do psucia się potrzeba powietrza, którego tu nie masz. Kiedyś od jednego bicia do drugiego cały zapas wędzonek w piwnicy w szafie wisiał i tylko tyle, że po kilku miesiącach robiły się suche i twardsze, ale nic poza tym. Na pewno o wiele szybciej to zniknie z lodówki, niż coś się miałoby z tym złego robić :) 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Też pamiętam jak wszystko wisiało w wędzarni tylko zabezpieczali przed muchami 

Kiełbas była twarda wyschła że tylko dobry nóż ratował sytuację

Po zapakowaniu w próżnię niby dużo dłużej się przechowa również w lodówce 

My do zamrażarki w zwykłych workach lądowaliśmy zawsze kiełbasy i szynki 

Czy po takim pakowaniu i mrożeniu jest lepszy efekt niż w zwykłych workach ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zdecydowanie. Jak dobrze byś nie umył zamrażarki, to wewnątrz i tak zawsze zostanie ten charakterystyczny zapach "lodówy". Jak nie zamkniesz szczelnie, tylko dasz zwykły worek, to po czasie i tak ten zapach dojdzie do mięsa, które go przejmie bardzo szybko. Dlatego szczelność zabezpieczy smak i zapach, a odessanie powietrza zapobiegnie rozwojowi bakterii. Teraz w zasadzie nic nie mrożę w zwykłych workach, nawet na parę dni. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

A myślałem że część na krótszy czas dajesz do lodówki 

My sporo wędzonego do lodówki reszta zamrożona wszystko pakowane próżniowo

Share this post


Link to post
Share on other sites

W lodówce nie mam miejsca ;)  a zamrażarka duża skrzynia. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wielokrotnie zastanawiałem się z jakiej rośliny najlepiej produkować alkohol. Opcji jest bardzo dużo, więc miałem bardzo dużo podejść z różnym skutkiem. Czasem wychodzi coś zbliżonego do sklepowej wódki, a czasem alkohol przybiera różnorodne kolory, smaki i zapachy. Jakie są wasze spostrzeżenia i rady w tym temacie? Mój ostatni wyrób w smaku bardzo przypominał taką ....... Niestety nie potrafię odtworzyć tego smaki ponownie.

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 godzin temu, bernier.cary napisał:

 

do wódki to kukurydza powinna być dobra i jęczmień

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, Pałuczanin81 napisał:

Dobra "buraczanka" zapalona cukrem vol.65 nie jest zła.

Poważnie robiłeś gorzałe z buraków?

@miwigos czas zacząć również zdrowo pić 

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites

@jarki kiedyś temat roztrząsaliśmy.

Przy okazji twojej śliwowicy.

Wuj mnie uczył-aparatura do dziś gdzieś leży.

Pałeczki nie podjąłem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pamiętam że pisaliśmy o śliwowicy czy temu podobnych nalewkach 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pije nie dużo i okazjonalnie ,ale te robione samemu nie przełknę nie ten smak, 

Share this post


Link to post
Share on other sites

To na popitkę FINLANDIA-ten sam smak. :)

Edited by Pałuczanin81
na

Share this post


Link to post
Share on other sites

Po raz kolejny muszę podziękować Jednemu takiemu 

Szynki itp. pakowane próżniowo i przechowywane w lodówce palce lizać 

Dziś moja Pani postawiła na śniadanie jakieś INNE myślę co jest grane 

A to że tamte się skończyły i dziś z zamrażarki 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Chętnie przygarnął bym warchlaczka, ale w okupowanym kraju ciężki towar do zdobycia poza systemem. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

System nie czepia się hodujących na własne potrzeby.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Właśnie zamówiłem mięso na przyszły tydzień 

Będą kiełbaski i wędzonki 

 

Pod warunkiem że mieszkasz na odludziu i masz wściekłe psy 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now