pasio

Fungicydy

1636 postów w tym temacie

Zamiennik amistaru to dobromir.

 

Co do ceny to wiele zalezy od opakowań, wiadomo że jak kupujemy opakowania na kilka czy nawet kilkanascie ha to ceny znacznie nizsze wychodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

po dokładnym przeanalizowaniu tabeli działania substancji

chodzi mi po głowie taka kombinacja :

rubrik 0,7l/ha {epoksykonazol} +

soligor 0,7l/ha {protiokonazol+spiroksamina+tebukonazol}

albo rubik + tilmor też po 0,7l/ha byłoby bez (chyba zbędnej) spiroksaminy

powinno wyjść mniej niż 150 zł. co o tym myślicie ?

 

ps. czy jest do kupienia sam protiokonazol ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czystego protiokonazolu niestety.

Rezygnując ze strobiluryny zapewne będziesz robił 3 zabieg? Ja pryskałem Fandango w pełnej dawce licząc na to, że będzie to mój ostatni zabieg ale przebieg pogody jest taki a nie inny więc raczej pójdzie jeszcze epoksy+izopirazam.

Jeśli zamierzasz jeszcze jechać to ja bym zmniejszył dawkę Rubricu do 0,5l/ha + Tilmor 0,5l/ha a na T3 strobi. Rzeczywiście spiroksamina jest zbędna a najwięcej jej w Soligorze więc trzeba by było dać większą dawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak kropiłem T1 to presji chorób niemal nie było a upłynęło dopiero 3 tygodnie od zabiegu

ten oprysk fungicydowy prawdopodobnie będzie ostatni bo pszenica zaczyna się kłosić

ale jeszcze trochę poczekam niech się wykłosi i pogoda ustabilizuje

dlaczego te substancje :-\ ??? decyzja jeszcze nie zapadła ale jak wspomniałem

po wnikliwej analizie tabelki mam wrażenie że dotąd przepłacałem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

terminy zabiegów się spiętrzyły w związku z tym mam pytanie

co myślicie o pryskaniu na poranną rosę ???

wiem że wielu to robi z dobrymi efektami

warunek żeby nadchodzący dzień był bez deszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jarek soligor dedykowany jest chyba na T1 to droższa odmiana Falconu a ja nie mam przekonania do niego po przez te podpalenia końców liści. Nie wiem skąd bierzesz ceny i te środki ale nie zmieścisz się w 150, albo powodzenia. To pochwal się czym leciałeś na t1? Pewnie capalo i myślałeś że duża presja chorób będzie a tu zonk, pszeniczka się kłosi i pada nie ma jak wykonać t2 było lecieć soligorem przed kłoszeniem a teraz strobiluryną. Nie bedę cie pouczał bo sam nie wykonałem t2 przed lub w czasie kłoszenia.

Fandango to wyrzucanie kasy w błoto za 180 zł można stworzyć lepsza mieszaninę. Triazolu i strobiluryny...

Myślę że nie ma sensu pryskania na jakąkolwiek rosę bo jak ta roślina ma przyjąc ten zabieg? W słoneczny dzień tak samo, wszystko paruje. Najlepiej w pochmurny dzień masz 100 % gwarancji.

Natomist ja zastosuje w pszenicy Acanto 0.5 + menara 0.5 i mam deficyt tego środka to pójdzie Safir 125 sc, myślę ze to tez będzie dobre rozwiązanie i liczę już na pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

miało być soligor lub tilmor dlatego bo ma protiokonazol i tebukonazol + epoksy

tak na T1 było capalo to dobry wybór choć drogi

 

jednak zmieniłem środki i poszło chlorotalonil + tebu + strobiluryna

ta mieszanina powinna dobrze zabezpieczyć przed septoriozą i rdzą

 

niedaleko mnie mieszka gość co od wielu lat pryska fungicydami na rosę

od godzin nocnych gdzieś do dziewiątej rano twierdzi że w ten sposób lepiej

się wchłaniają substancje a podejrzał to w Danii na wycieczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet bardzo drogi. bedzie dobrze 3 substancje powinno dobrze zabezpieczyc. U mnie tez jest sasiad co pryska nawet cała noc. Ale on daje wspomagacze slippa li 700 superaam to rzadko. To mozna pryskać tylko ile kosztuje ten zabieg. I powiesz ze nie stosuje adiuwantow? tak normalnie na rose pryska? watpie.. A co zamierzasz zastosowac na mszysce i skrzypionki w pszenicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czy on stosuje adiuwanty to nawet jego żona pewnie nie wie ;D

zainteresowało mnie to już dawno ale jakoś brak mi odwagi

słyszałem też o lepszym wchłanianiu w ten sposób odżywek :-\

 

razem z fungicydami na robale szedł hunter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stosujac insekcydy obniza sie działanie fungicydu. aha fajnie.. moj saiad stosuje adiuwanty i to różnorakie. ja chyba zastosuje odżywkę wraz z czyms na robale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie znam rolnika który jadąc w rzepaku fungicydem nie dodałby chociaż pyretroidu na robale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

teraz mowimy o zabiegu w pszenicy a nie rzepaku. za kazdym przejazdem sa straty w rzepaku i to ogromne dlatego sie misza duzo srodkow w pszenicy nie jak sie ma jeszcze sciezki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zabieg jesienny i wiosną do żółtego pąka straty są minimalne a mimo to zawsze dodaję na robale

 

ale tu mowa o pszenicy i zawsze jak jadę fungicydem a są mszyce czy skrzypionki to łączę te zabiegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wczoraj na dniach pola bardzo długo rozmawiałem z starszym gościem z bayera

i wspomniałem o tej teorii wyśmiał ją, zapytałem też o pryskanie fungicydami na rosę

odpowiedź była ''jak najbardziej'' co do ODRów to czasem szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wiesz spotka sie 10 rolnikow i bedzie co najmniej 6 opini na temat jednego srodka. Ty rozmawiałes z jednym to ze ktos jest starszy starszy nalezy sie mu szacunek nic wiecej to nie znaczy ze jest mądrzejszy. To ja wysmieje jego teorie bo pryskałem na rose nawet zwiekszona dawka fungicydow i wszystko pradopodobnie spłyneło bo widac duza presje chorob. Tyle ilu rolnikow tyle opini.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak wasze zboża ?

u mnie pszenica na jednym polu dość ładnie a na drugim dzisiaj jadę trzeci zabieg

cholera myślałem że uda się na dwa razy a tu klapa septorioza w tym roku szaleje

wcześniej szło capalo , credo+tebu a teraz kupiłem menarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa z tym credo, ma chlorotalonil czyli świetna substancja na septoriozę.

2 ciekawostka z tym srodkiem to podobny skład ma olympus tyle że ma azoksystrobinę i ma niższe zawartości substancji aktywnej a dawka na ha zalecana podobnie. Może potwierdza to że wg wielu badań azoksystrobina jednak jest lepsza od pikoksystrobiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak miało być dobrze a wyszło jak zwykle

może za mało strobi dałem na te warunki 1,38l/ha a tam tylko 100g jest w litrze

albo trzeba było zrobić z tebu+ brawo+inna strobiluryna :-\

a zapomniałem tebu szło 0,7l/ha i mam wrażenie że na tej właśnie działce tebu lekko przypaliło końcówki

jedyna różnica była taka że tam gdzie lekko przypaliło i słabiej zadziałało zamiast zwykłej taniej odżywki

dałem basfoliar 36 extra 9,5l/ha {azot ??? } i podczas zabiegu była większa rosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A według mnie za dużo kombinujecie z tym mieszaniem ja pryskam gotowymi zalecanymi bez kombinacji i nie narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jarki no to mało tej strobiluryny. Tebukonazol z mocznikiem i z wiekszością odzywek może przypalac liscie. Azot powoduje wzmożone przenoszenie tebukonazolu do brzegów liści co powoduja zbyt duża ilośc substancji aktywnej w 1 miejscu co skutkuje przypaleniami.

Ta mieszanina to na T2 czy T3? Bo tebukonazol na T2 to nie jest dobry wybór, a znowu cholrotalonil ze strobiluryna lepiej dac na T2 i wtedy na T3 triazole same wystarczą. Sorry ze tak pisze a nie cytuję ale z cytowaniem posta nie chciało mi wysłać.

 

@miwigos Szczerze ja również wolę gotowe środki niż mieszaniny, ale wielu kombinuje bo wychodzi taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Planowałem ochrone 2 zabiegowa. Ale od 10 dni pada dzień w dzień. Na t2 był wykonany Duet. A widzę, że bardzo niebezpiecznie zaczyna się pojawiać fuzarioza w pszenicy jarej. Jest sens pryskać jeszcze? Jak tak to czym na taki poźny zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem jeśli rokuje przyzwoity plon to warto

dałbym coś z mieszanin triazoli np. menara

albo jeden np. brasifum, tebu co tańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się