czarko

Pszenica jara

318 postów w tym temacie

Na pszenicy znacie się o wiele lepiej ode mnie. Ale mogłoby być trochę krótko. Wiem, że żyto to nie pszenica, ale ono np potrzebuje minimum -10 stopni przez co najmniej miesiąc czasu, a książkowo nawet 60 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mądralo to Ty przecież wiele razy podsiewałeś przemarzniętą ozimą

Trzeba było wtedy nie robić tego formą jarą a wypróbować Twój pomysł

 

Pszenica ozima zwykle wysiewana jest we wrześniu, a zbierana w sierpniu (na półkuli północnej). Niezbędne jest, aby przeszła proces wernalizacji (jarowizacji). Jest to konieczne, aby rośliny mogły wytworzyć kwiaty. Jest to cecha dziedziczona, która zapobiega przed przedwczesnym rozwijaniu elementów generatywnych, aby nie zostały one uszkodzone przez mrozy. Reakcja roślin na proces jarowizacji uzależniona jest od dwóch czynników, aktualnej temperatury oraz czasu trwania okresu wernalizacji. Istnieją trzy przedziały temperatur związane z tym procesem:

•Temperatura minimalna, poniżej której proces wernalizacji nie zachodzi, zwykle od –1.3°C do -4°C.

•Temperatura optymalna, gdy proces jest najbardziej skuteczny, zwykle pomiędzy 3 a 10°C.

•Temperatura maksymalna, powyżej której proces jarowizacji przestaje mieć miejsce, powyżej 15.7°C.

 

Badania wyraźnie wskazują, że istnieje liniowa reakcja na wernalizację w przedziale temperatur o 0 do 8°C. Mówi się, że prawdziwa pszenica ozima wymaga 50 dni temperatur optymalny dla procesu wernalizacji.

 

Pszenica jara zwyczajna

 

Natomiast pszenica jara nie wymaga niskich temperatur (wernalizacji) do wytworzenia kwiatów, dlatego siana jest wczesną wiosną, a zbierana w Sierpniu. Okres wegetacji waha się pomiędzy 120 a 180 dniami, w zależności od klimatu. Odmiany jare wymagają zazwyczaj temperatury w przedziale od 7° do 18°C przez 5 - 15 dni do indukcji procesu wytwarzania kwiatów.

 

Źródło:

http://www.yara.pl/crop-nutrition/crops/wheat/key-facts/wheat-categorization/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze to trochę uzupełnimy źródło z mojej główki ,jeśli jest niższa temperatura to wystarczy kilka dni na jarowizacje czyli kilka dni mrozków jeśli jest cieplej okres jarowizacji wydłuża się i może nie być kwiatków latem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jarki w 2012 widziałem plantacje ozimej sianej jako jara ( firma nasienna przekręciła rolników) rzadka może po 60 kłosków na metrze kwadratowym na początku września dojrzewała. Nie wiem czy rolnik ja wymłócił ale w październiku na polu już jej nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby siewy odbywały się w grudniu to można by rozważyć ozimą

Jednak siana dziś wczoraj czy nawet ta z ubiegłego tygodnia

To tylko jara bo problemem są wschody w niskich temperaturach

Najpierw musi wykiełkować żeby następnie przejść jarowizację

Z ozimą może być tak jak pisze Grzegorz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dwanaście dni po siewie jest nadzieja że będzie z tego pszenica

jara czy może jednak przewódka ::)

 

zdjecie.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No panie wygrałeś z tym lutowym siewem ;D , teraz nawet nawrót zimy nic jej nie zrobi a potencjał prawie jak zimowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że mówisz PRAWIE :P

Pożyjemy zobaczymy byle jeszcze ze dwa tygodnie bez mrozów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dwa tygodnie to ja osiwieje, mój Julius po mrozach ładny zielony był a teraz co dzień to gorzej wygląda, wygląda że z opóźnieniem odczuł mrozy, z saletrą kusi ruszyć ale pogoda nie napawa optymizmem, jedynie kizeryt rozsiać , podgrzać atmosferę na wsi :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz racje u sąsiadów julius i arkadia coraz gorzej wyglądają ,ale coś z nich będzie ,tylko co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@barts

Ja już nie osiwieję :D no może jeszcze ciut :P

Czy naprawdę wczesny siew pszenicy jarej może zwiększyć plon

O TONĘ i więcej trudno w to uwierzyć ale w suchym roku ???

O ile przetrwa ta pszenica to przecież nie będzie typowa przewódka

To nadal wcześnie siana jara no bardzo wcześnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zwiększy , zwiększy, sam okres na rozbudowę korzeni jest największym problem w jarych,

a akurat Twoja pszenica będzie miała czas aby przygotować się na braki wody,

Wcześnie siany jęczmień jary lepiej wyjdzie niż zimowy, plon może być delikatnie mniejszy ale w niesprzyjających warunkach dla ozimin nawet większy a dwa to koszty uprawy nieporównywalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze jak się uda ominąć herbicyd na owies głuchy

Wtóre to maksimum dwa fungicydy

Trzecie parametry bez problemów

 

Ten znajomy od którego mam C2 sieje tylko jarą

Ze względu na mniejsze nakłady ! ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pszenica na zdjęciu wygląda nieźle, ale z taką pogodą jak teraz to jeszcze loteria i zostaje mieć nadzieję, że nie przymrozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jara(Tybalt) wczoraj zasiana a dziś rano dosypało śniegu,zobaczymy co będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ziarko to raczej nie zmarznie-kilka lat temu taki test przeszły moje pyry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwsza siana dziewiątego ma ponad pół centymetrowy korzonek i mały kiełek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako że wiosna będzie mój pierwszy raz ... z pszenicą jarą pytanie jak to się krzewi ? Bo jęczmień jary krzewi się niesamowicie a jak sprawa ma się z pszenicą, ile trzeba siać , jak zagęszcza łan ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

200-250 kg/ha musisz nawalić,a ARR i tak wróci marne grosze za 150 kg/ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak narazie to dobrze że nie zasiałem pszenicy ,zresztą nie było warunków ,troche za mokro ,dylemat o ile pójdzie siać po niedzieli ,to czy siąć bo sraszą zimą na całego i czy warto ryzykować

A MIAÅA BYĆ WCZESNA CIEPÅA WIOSNA,a jest tylko wczesna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę że moja pszenica powinna już sobie poradzić

Ta wcześniej siana ma korzenie 2-3 centymetrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak narazie to dobrze że nie zasiałem pszenicy ,zresztą nie było warunków ,troche za mokro ,dylemat o ile pójdzie siać po niedzieli ,to czy siąć bo sraszą zimą na całego i czy warto ryzykować

A MIAÅA BYĆ WCZESNA CIEPÅA WIOSNA,a jest tylko wczesna

Na razie to mamy jeszcze metrykalną zimę, więc jak na zimę, to jest wczesna i ciepła wiosna ;D . Nie ma podstaw narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się