jarki

JĘCZMIEŃ ozimy

599 postów w tym temacie

W rzepaku na opadanie płatka zrobiłem, jak popada i będzie na co to jeszcze cos doloze, pij co stoimy w blokach. 

A jęczmień widzę że to najlepsze zboze u mnie, trzyma się lepiej niż pszenzyto na lepszej ziemi. Chyba będę sial go coraz więcej patrząc na te majowe susze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem się szarpnąć na jakiś fandango czy powiedzmy prosaro+strobi w pszenicę

Bayer jest chory z tym protio $$$ i chyba pójdę starą drogą 

Wracając do jęczmienia epoksykonazol zrobi tu dobrą robotę 

Spiroksamina + triazol nigdy mnie nie zawiodły w jęczmieniu 

Tu masz oczywiście sprawdzony falcon czy soligor drożej i taniej też 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dam 0,7 epoksy na przytrzymanie, strobi z T1 na pewno jeszcze trzyma. (Mysle ze ta najlepsza ze strobiluryn jest porownywalna do protiokonazolu)po deszczu poprawię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Którą uważasz za naj ?

Bo jak myślicie że pikoksystrobina jest naj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idziesz Kolego po bandzie :)

Szczerze mówiąc to jeszcze nie kropiłem tym

Ja opieram się zwykle na syngentowskim wynalazku bo łatwo dostępny 

Ale niby dupont ma lepsze strobi no cóż a basf :/ kiedyś dimoksystrobina

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz kiedy u mnie są małe zniwa, koniec lipca, w zeszłym roku zachaczylo nawet o sierpień. Trzeba chronić dwa razy bardzo mocno albo trzy razy nawet troszkę taniej a krótsze odstępy. Kolega 15 km ode mnie co ma zawsze też ładne uprawy na lepszej glebie kosil w zeszłym roku jęczmień o ok.10 dni wcześniej. Różnica prawie 2t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ozimy kosiłem zwykle około 18-20 lipca oczywiście 

Zwykle na dwóch zabiegach capalo-menara/artea 

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

narazie odpuszczam jednak wszystko po dzisiejszej lustacji. Tragedia we wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to i tak najlepsze ozime. Ile tutaj moze wyjsc srednia? jest szansa jeszcze na 6+? z 14 ha, 1ha wymokł, 1 hektar jest calkowicie 0 bo uschlo, a reszta jest taka

das.jpg

adsas.jpg

dasd.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie na darmo pisałeś że jęczmień ozimy Ci się udaje :)

Przy wczesnowiosennej suszy to zboże radzi sobie najlepiej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seryjnie z tego liczysz na 6+ czy tylko tak dla jaj wrzuciłeś najgorsze miejsca? Przecież ten musiałby sypać 7 żeby taka średnia wyszła, jakim cudem? Ja się będę cieszył jak moja pszenica da 4, która jest w podobnym stanie do tego jęczmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w zeszłym roku był dużo lepszy ale on nie jest jeszcze taki zły i tak jak na fotce to licze ze bedzie sie kolo 7 krecilo, a srednio 6+. Oczywiscie jak jeszcze bedzie padało. Nie przesadzaj ze jest to jeczmien na 4 tony juz

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ze skrajnosci w skrajnosc. Poł na pol kawalka. Najgorsze jest to ze te pedy ktore juz odrzucił zaczynaja teraz sie wylaniac i kwitnac a ten wlasciwy dawno przekwitnienty

asd.jpg

das.jpg

 

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tego zielonego oceniam na 20%, w zeszlym roku było go 95%. Bez glifosatu sie nie obejdzie. Te białe miejsca beda sie klosy juz lamaly, a tam gdzie zielony nie zdazy nabic ziarna bo bedzie jeszcze zielony. A na 2 razy kosic go ciezka sprawa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tej jesieni będzie boom na ozimy-TU każdy od jarego

deklaruje chęć siania..czyli kicha ZA ROK (jak w 2009)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jutro podać glifosat na jęczmień ozimy. Jest powiedzmy w 60% do koszenia a na 40% jeszcze mleko, pewnie 3 tygodnie mu brakuje w tych miejscach. W tych miejscach do koszenia kłos niedługo będą sie łamały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zwyczajnie ominąć tego się nie da?

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem takich praktyk chyba że chwasty masz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jarki nie widziałeś na filmiku? Nie da się, za duża szachownica. @lokizom a niech się łamie i tak jest słaby. Walcz o ten lepszy, jak teraz spalisz to żaden nie sypnie. Ja miałem taką sytuację, że przesiewałem ozimy jarym i taki pas został na 3 metry. Jakoś tak dziwnie się ostał w środku pola, zostawiłem to bo przesiewałem bez orki, bezpośrednio agregat siewny. Myślałem, że do żniw się osypie, a gdzie tam. Połamany był masakrycznie ale do zbiornika od razu lepiej leciało jak z jarego a kombajn tylko mruczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się