ikcomas

Herbicydy

981 posts in this topic

Już nie wiem co dodać do experta na wzmocnienie działania 

Działania oczywiście na chwasty dwuliścienne bo o miotłę to spoko 

Na tę chwilę rozważam Galmet i Yodo bo niby dobre na bodziszka 

Ale trzeba też wsiąść pod uwagę następstwo na części rzepak za rok 

Inna pszenica bez orki po rzepaku tu problemy z jego samosiewami 

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

I tak będziesz poprawiał na wiosnę i tak. Aby samosiewy rzepaku na jesieni zniszczyć. Dodałbyś parę gram granstarowatego po ludzku a nie kombinował. Albo ten Quelex Pak jak masz dostępny, ja na razie jadę starą technologią.

Edited by ikcomas

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może i bym zrobił po ludzku z granstarowatym jak 15 lat temu 

Ale często słabo to wychodzi w walce z bodziszkiem 

Chlorosilfuron robił dobrą robotę bywało bez poprawek 

Z nowościami muszę się wstrzymać bo mam jeszcze zapas Experta 

Szczerze to czas chyba się pożegnać z tym żwirem ?? 

Moim problemem jest ten nie drobny bodziszek 

Rozpanoszył się na próchnicznych miejscach 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Długo o tym się mówiło ale teraz jest papier.

https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=OJ:L_202402806

https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/ochrona-roslin/wazna-substancja-znika-z-polek-metrybuzyna-bez-odnowienia,153626.html

Klamka zapadła i metrybuzyna wycofana czyli między innymi Expert Met. Jeszcze można kupić ale nie wiadomo ile zapasów nie zrobimy. Na szczęście wchodzi ten nowy Quelex w komplecie z Naceto. Nie wszędzie jeszcze dostępny ale będzie. Jeden pak na 4 hektary i dawki po 25g i 0,25 l. Jednak etykiety obu dopiero w dawkach 50g i 0,6 litra wyglądają obiecująco bo te niższe 37,5 oraz 0,3 litra mają bardzo wąski zakres zwalczanych chwastów a co dopiero jeszcze obniżone dawki. Czy aż tak bardzo w połączeniu wzmagają swoje działanie? Jeśli dać pełne to się mega drogo robi i tylko na wiosnę można takie dawki a weź tu samosiewy rzepaku zostaw na zimę. No dobra i tak przeważnie robimy dwa zabiegi to można i teraz np. dać na zimę granstarowaty a Quelex i Naceto na wiosnę ale w takich dawkach? @lokizom pisałeś, że wyszło Ciebie poniżej 100 a więc domyślam się, że dawałeś te niższe dawki czyli jeden pak na 4 hektary. Wystarczy? Podkreślam, że ja mam fiołka jako uciążliwego dlatego robię Mustangiem Forte. Fiołek wschodzi wiosną i co teraz? Jak ze skutecznością? Do tego ten nieszczęsny florasulam. Staram się ograniczać tą substancję ze względu na pozostałości.

https://agromix.com.pl/pozostalosci-herbicydow-w-glebie-warte-nielekcewazenia/?srsltid=AfmBOorie5XkaBOst6pPQVpzMXog7x-hRD_kF79Uj9wy1xyF7T3RfDMz

Na każdej etykiecie zawierającej florasulam piszą, że pełna biodegradacja następuje dopiero po 2 latach od zastosowania. Np. w Mustangu Forte jest tylko 5 gram, przy pełnej dawce Quelex też wyjdzie 5 g, przy zmniejszonej o połowę 2,5 g. Tymczasem etykieta nie informuje po jakim czasie bezpiecznie można uprawiać wszystkie rośliny oraz nic nie wspomina o słomie potraktowanej środkiem tak jak jest np. w Mustangu Forte. Ten florasulam w Quelex jest jakiś inny? Inna formulacja? Łatwiej się rozkłada?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Quelex z Naceto w normalnej dawce dawałem i było czysto czyli tak jak piszesz 25g i 0,25l. W tym roku zwiększyłem delikatnie dawke bo już byl początek krzewienia, dałem pakiet 16 ha na 14 ha. 

Co do fiołka to u mnie tylko jesień wschodzi 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie siałem jeszcze po tym grochu ale na wiosnę będę siał. Raczej nie będzie problemu bo przecież 1,5 roku kalendarzowego mija od zastosowania jesiennego do siewu grochu

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na Mustangu Forte piszą, że wszystkie rośliny można po 2 latach dopiero. Z tym, że tutaj przy tej obniżonej dawce wyjdzie połowa tego co w Mustangu Forte. Słoma pocięta pod ten groch?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak i pokaźny międzyplon z faceli, wyki i owsa

Edited by lokizom

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kombinowałem kombinowałem i chyba przekombinowałem 

Trzy tygodnie od zabiegu efektów żadnych nie widzę 

W dodatku zabieg przed przymrozkiem 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Expert met tu mam jeszcze spore nadzieje że zrobi robotę 

Dodałem jeszcze florasulsm i metsulfuron (Rassel Galmet) 

Miały wyczyścić dwuliścienne ale ten przymrozek zaskoczył 

Nigdy jeszcze nie miałem takiej sytuacji, wcześniej pryskałem 

Share this post


Link to post
Share on other sites
34 minuty temu, miwigos napisał:

To czym pryskałeś ? , po bakarze czysto u mnie, 

U kolegi po Bacarze dwa lata temu zboża już się przestały krzewic a te najmłodsze rozkrzewienia straciły wigor. U mnie też to zaobserwowałem. Jaka substancja może mieć na to wpływ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Poważnie?? Przecież to expert+DFF 

Pół Polski tak robiło przez wiele ostatnich lat i nic się nie działo 

Trudno uwierzyć żeby bayeranci coś spieprzyli 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przy życie hybrydowym na kontroli było 7-9 rozkrzewien a tam gdzie potraktowano Bacara tylko 3-4. Gdzie 3 i 4 zrobiły się takie nijakie. 

Jak mi to powiedział to dopiero porównałem u mnie, gdzie ja sieje około tygodnia później od niego ale też było to widoczne akurat na pszenżycie. Od tego czasu już nie stosuje

Share this post


Link to post
Share on other sites

Chodzi o to że wstrzymuje rozwój rośliny, to zapewne wiąże się ze spadkiem plonowania

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja tego nie zauważam , mam sąsiada obok nie pryskana jeszcze

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak, też takie kombinacje były.

Obstawiam że za dużo dff, zbyt długi okres połowicznego rozpadu ma. Klasa gleby od IV do VI więc piochy. Ale dziwne że chlomazon wykazywałby duzo mniejsze oznaki niż dff, gdzie przyjęło się że to chlomazon jest bardziej niewdzieczny

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak tak też tylko DFF obstawiam ze winowajcę 

Expert dawałem w przedawkowanych ilościach 

Nigdy na skrajach klinach nic nie zauważyłem 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

W expert jest więcej substancji  dodająć 0,2 dff  ,jedynie w bacarze 16,5  g dff jest więćej , ale flufanacetu połowa  więcej w expercie 

Sam miałem obawy czy nie dodawć do experta  dff, wychodzi taniej i więcej subsatancji , ale nie cierpie zapachu experta przy wsypywaniu do rozwadnicza, mam alergie na niego, wiosną się okaże czy zadziała dobrze

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przy zalecanych dawek obu środków w expercie obydwie są wyższe 

Metrybuzyny o 25% natomiast flufenacetu aż 40% więcej 

Czyli jak wyżej piszesz tylko DFF może być przyczyną 

 

Tak ten pył też jest trudny do zniesienia 

Do tego smród w czasie zabiegu i ten słynny piasek 

Definitywnie czas na zmiany lecz nie na to z dodatkiem DFF 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mi bacara pasuje ,nie śmierdzi podczas mieszania, te substancje dobrze zwalczaja chwasty i można wcześnie pryskać , jak szpilkuje zboże , a nawet po siewie ,macie coś tak samo skutecznego ?, bo tylko jescze jeden sezon będzie można nia pryskać

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now