jarki

Nawożenie rzepaku

1765 postów w tym temacie

czyli jak podałeś 130N w grudniu pod postacią RSM 30 gdzie masz 15 % azotu w formie szybko działającej (azot amonowy i saletrzany) reszta to azot amidowy potrzebujący temperatury do przekształcenia aby mógł za działać.
 W rozkładającej się słomie namnażają się mikroorganizmy glebowe, które zwiększają swoją liczebność na skutek dużej zawartości węgla. Pobierają one również azot mineralny z gleby i staje się on niedostępny dla roślin następczych. Gdy bakterie które rozkładają słomę maja dostateczną ilość azotu rozleniwiają się i same je konsumują. Na południu Polski zima przyszła dopiero w styczniu a z racji tego że to Opolskie to dodatkowo gleba jest bardziej ogrzana, organizmy żyły dodatkowy miesiąc - jedząc świeże papu z form azotu szybko działającego. I tutaj jest ta właśnie hipoteza o brakujący azot. 
@suzin Jeśli będziesz miał ochotę na przyszły rok to można by zrobić doświadczenie. Rozlać RSM tak jak do tej pory robiłeś a drugi kawałek mocznik z otoczką i wtedy porównać wyniki na wiosnę czy brakuję właśnie tego azotu szybko działającego. 

Ja nawożenie rzepaku skończyłem. 1marca 250 L-RSM 32 i 10 marca również RSM 32 200L  całość 190kg N. Nie boję się że będą jakieś straty ponieważ zanim ten azot zostanie w płukany a następnie pobrany przez roślinę to będzie kwiecień a tu rzepaki zaczynają kwitnąc około 15-20 kwietnia

Edytowano przez przem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba wszyscy się zgadzamy z Twoją teorią rozkładu resztek 

Tylko też wszystkim nam brakuje azotu według analizy 

Co się stało z azotem coś poleciało i coś rzepak zjadł 

Ale wszystko co jest w glebie czyli również w mikroorganizmach 

Analiza powinna wykazać a nadal wydaje się dużo za dużo brakuje 

Moim zdaniem mamy za małą wiedzę w tym temacie 

Za małe doświadczenie za mało danych aby cokolwiek dyskutować

Nie chciałbym podważać zasadności takich analiz bo to przyszłość 

Ale już sens nawożenia czymkolwiek azotowym jestem skłonny negować 

@suzin kiedy próbki były pobrane jaki czas od zastosowania RSMu 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Oznaczanie całkowitej zawartości azotu w glebach

Powszechnie stosowaną metodą służącą do oznaczenia całkowitej zawartości

azotu w glebie jest metoda Kjeldahla. Polega ona na całkowitym rozkładzie

materii organicznej gleby za pomocą stężonego kwasu siarkowego na gorąco.

W tych warunkach węgiel utlenia się do CO2

, wodór do H2

O, azot z kolei prze-

chodzi w (NH4

)2

SO4

. Natomiast azot znajdujący się w glebie w formie azota-

nowej, pod wpływem kwasu siarkowego, ulega rozkładowi do tlenków azotu.

W celu oznaczenia całkowitej zawartości azotu redukuje się azotany. Dokonuje

się tego w obecności kwasu siarkowego za pomocą drobno zmielonego żelaza 

lub przez dodanie tiosiarczanu sodu. Następuje uwolnienie związanego w siar-

czanie amonu azotu do wolnego amoniaku w procesie destylacji przez alkaliza-

cję środowiska przy pomocy NaOH. W klasycznej metodzie Kjeldahla oddesty-

lowany amoniak wiąże się w określonej ilości mianowanego roztworu kwasu

siarkowego, którego nadmiar neutralizuje się ekwiwalentną ilością mianowa-

nego NaOH. Procedura ta została znacznie uproszczona przez wprowadzenie

kwasu borowego, jako roztworu wiążącego oddestylowany amoniak. Amoniak

związany w kwasie borowym wiąże się ilościowo z mianowanym kwasem siar-

kowym do siarczanu amonu."

Źródło:

Oficyna Wydawnicza Politechniki Białostockiej

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Próbki pobrałem   27. 02. 21.

Porównanie z nowym mocznikiem, jak najbardziej. 

 

Gdzieś czytałem że najwięcej N traci się z mocznika

W  RSMie to płowa.

Może tu jest przyczyna brakującego N.

Z właszcza że zima przyszła dopiero w styczniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mocznik pogłównie dawałem jeszcze za czasów Ojca w maju 

Był to jeszcze prl On miał taki pomysł nawożenia żyta 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2021 o 07:15, ansu napisał:

A rzepak jak głęboko ma korzenie?

No wreszcie nie zapomniałem zabrać ze sobą szpadel/sztychówka

Wykopałem kilka sztuk,słaby korzeń palowy. Od siewu do końca wegetacji ,

było za mokro. Chyba się za bardzo rozleniwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na analizie, min. N które robiłem jest podane ;

NO3- 14,53     NH4-  3,56   daje to razem 70, 60 N.

Pytałem o azot amidowy w stacji . Odpowiedziano, że jego o tej porze tam niema.

Jak przeliczyć te wartości które podałem wyżej.

Zadne przeliczniki które znalazłem, nie wyliczyło z tego, żeby wyszło 70,60N

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie w związku z późniejszym terminem siewy mam chęć go podgonić 

Jeszcze nigdy jesienią nie nawoziłem pogłównie rzepaku azotem 

Co mamy do wyboru oczywiście saletra tu pytanie ile i kiedy 

Można też pomyśleć o moczniku ale ten nowoczesny ?!? 

A muszę jeszcze dodać że stanowisko po pszenicy 

W wieloskładniku poszło prawie 40N/ha 

Mocznik oczywiście dolistnie 

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ustalilismy ze jak bedzie 1-2 lisc to mocznik dolistnie, ok.12 kg/ha. Chociaz nie wiem czy to nie za wczesnie bo powierzchnia lIsci przeciez znikoma. 

Dochodzi kolejny problem, pędzące samosiewy zboz. Agil na drugi lisc bedzie bezpieczny?

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardziej się skłaniam ku saletrze 

Ten z urazą jest słabo przetestowany dolistnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To podganianie może się różnie skończyć. Obecnie szanse na dużą masę przed zimą są niewielkie to i potrzeby 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce podgonić to daje się do 100 n jesienią łącznie z narodzeniem przedsiewnym a nie mocznik dolistnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, szymon87 napisał:

Hmm wybitni fachowcy od rzepaku a będą podganiac rzepak azotem dolistnie ...

Możesz ty się ODPIERDOLIĆ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ansu napisał:

To podganianie może się różnie skończyć. Obecnie szanse na dużą masę przed zimą są niewielkie to i potrzeby 

Jak będą warunki pogodowe to można się pokusić z saletrą 

Pole jest dwukrotnie po pszenicy czyli słoma też swoje pociągnie 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamietam jak ktorys z forumowiczow ladnie na wiosne odbudowal rozete lisciowa mocznikiem dolistnie kilka lat temu jak byly te duze wymarzniecie chyba wlasnie @ansu? A byla wtedy zimna wiosna a moj bez tego mocznika az tak na samej saletrze na N1 nie dal rady. Nie chcialbym teraz ,,zaspac" drugi raz bo przeciez czlowiek a zwlaszcza rolnik musi uczyc sie na bledach

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, jarki napisał:

Możesz ty się ODPIERDOLIĆ 

A gdzie kultura ?? Jak wy chcecie rzepAki azotem dolistnym podganiac to o czym tu mówić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@lokizom właśnie mało tego N i powierzchnia też mało do wchłaniania 

Macie jakieś konkretne dane odnośnie nawożenia dolistnego nowym mocznikiem 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozmawialem jeszcze z ekspertem od nawozow to mowi ze slabo bedzie nadawal sie ten nowy mocznik bo jednak ta chemia będzie opozniala działanie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miało być tanio ;) 

Tak całkiem poważnie to myślę że wielu będzie kombinowało w tym roku 

Wiemy jak sytuacja wygląda i coś trzeba będzie robić 

 

Jest jeszcze mocznik paszowy to chyba jeden kit tylko znów $$$

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, jarki napisał:

Więc się ZAMKNIJ 

Ale Szymon ma racje ,późny mały rzepak nie potrzebuje dużo N, tylko my  myślimy że go tym podgonimy , jedynie mikro + fosfor dolistnie, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie uważam żeby termin 27 września był terminem późnym 

Mamy długie jesienie a nawet w grudniu potrafi rosnąć i mu braknie N

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podać przed deszczem 100kg saletry i niech się dzieje co chce, później jakiś mikro siarczan magnezu ewentualnie  i mocznik 

Kombinować można wiele ale kilka dni różnicy czasem to przepaść w rzepaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się