jarki

Nawożenie pszenicy

1179 postów w tym temacie

Zanim mocznik zhydrolizuje i znitryfikuje to będzie dobry czas ;) A wody coraz mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu liczysz na te procesy 10-14 dni ?

Ja mocznik pogłównie sypałem wieki temu i za połową kwietnia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Specjaliści twierdzą, że trwa to od dwóch tygodni do miesiąca czasu. Ale to specjaliści z teorii, nie z doświadczenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zakładając że temperatura gleby średnio oscyluje wokół 8 stopni, o działaniu azotu z mocznika możemy mówić po upływie 4 tygodni (nie wcześniej). W artykule powyżej nie podali źródła, ciężko się odnosić do takiego newsa.

Inna sprawa mineralizacja azotu zawartego w glebie, występuje ona wcześniej niż dostęp do azotu z mocznika, to często może być przyczyną pobudzenia roślin. - Tak na chłopski rozum ma to sens. Dlatego w warunkach polowych nikt z nas nie zaobserwuje aż tak dokładnie czasu w którym nawóz zacznie działać (gleba nie jest jałowa).

A co jeśli jest dostępny wcześniej niż zakładam. Bardzo dobrze, rośliny i tak będą już po krzewieniu więc lepiej jak azot w glebie trochę poleży "poczeka".

@Marecki Wszystko zależy od temperatury, gdyby tak nie było nikt nie pozwoliłby sobie na stosowanie mocznika w styczniu/lutym w rzepaku a sporo gospodarstw tak robi. Gdyby po 4 tygodniach był już po przemianie w azot azotanowy a rośliny w stanie anabiozy, automatycznie byłby bardzo skłonny przemieścić się poza strefę ukorzenienia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zwykle 2ga dawka w zbożach tak arych jak ozimych w moczniku-w rzepaku zrezygnwałem ze wzg na PODEJRZENIE objawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne, z mocznika leci w powietrze więcej azotu niż z pozostałych nawozów azotowych, a ile to już zależy od wielu czynników. Każdy sypie to co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się @maslak88, straty z mocznika są największe. Mogą być jedynie takie same jak w innych nawozach azotowych pod warunkiem że po wysianiu nawozu przyjdzie 10 mm opadu.

Teraz możesz rozpocząć krucjatę anty RSM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tu szukam drugiego dna :) ale Kolega Radek już o tym wie ;) 

Mocznik sypałem pod jęczmień jary przedsiewnie i to dobre rozwiązanie 

Pogłównie to wiadomo deszczyk i ciepełko tak by się wydawało i tak uczono 

Ale nasi sąsiedzi z zachodu mocznik sypią zupełnie inaczej pewnie warto to przemyśleć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mocznik to tylko dobry na kukurydze i ewentualnie dolistnie ,ale tylko w rzepaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

R-w możesz opisać straty z saletrzaku(właśnie wykonałem nawożenie korekcyjne w rzepaku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w pszenicy na 2 dawkę zawsze mocznik 200kg na początku kwietnia,przed spodziewanym deszczem.Po 2 tygodniach już widać efekty i bardzo długo trzyma,cena zresztą też zachęcająca w porównaniu do np:saletry więc nie rozumię o co halo. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z mocznikiem problem ,kiedy zadziała ,przeważnie za sucho  na mocznik,straty większe ,no i problem jak rozsiać równo na 24 m,musi być idealnie bezwietrznie,trafić przed deszcszem to prawie niemożliwe,chyba że 5 ha,a cena jak się kupje nawozy lipiec/sierpień na promocji ,to niema róznicy prawie,no i ile więcej balastu trzeba wsypać ,w stosunku do saletry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Ja nawet saletry nie sieje na 24m (opryskiwacz 15m) pszenicy przeważni 15-20ha i jakoś daje się rade oblecieć to przed deszczem i próbach robionych na jednym polu saletra&mocznik pszenica dużo lebsza po tym 2 ale każdy robi tak jak ma na swoim polu sprawdzone. Dlatego N stosuje wczesną wiosną bo potem wiadomo jak jest.

Nawozy kupowałem koniec listopada nie pamiętam cen musiał bym sprawdzić ale różnica po między tymi dwoma niewielka. Cena saletry w stosunku do moczniku w ostatnich latach ostro poszły w górę,cietawe czemu,mocznik moim zdaniem troche nie doceniany przez młodsze pokolenie,pamiętam jak mój dziadek saletre tylko na łąki siał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[32756691]

[32756677]

widać że biała działa za jakieś dwa tygodnie dostanie kolejnego kopa 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A martwiłeś się obsadą i rozkrzewieniami :) Łan łatwy w prowadzeniu jak się patrzy i co najważniejsze z potencjałem na plon ziarna a nie słomy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siałem już około 100kg/ha dawno temu ale jakoś się chyba szybko starzeję i idę na skróty

To Ty mnie zmobilizowałeś  :) :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możliwe pierwsze dwudziestki w przyszłym tygodniu a do końca pierwszej dekady będzie produkować kolejne rozkrzewienia, później zresztą też jeśli będzie miejsce...

Wyjdzie na to że jeszcze za gęsta będzie.

 

Muszę się pochwalić że ten strasznie późny zabieg jesienny herbicydowy prawie odniósł sukces, miotły praktycznie brak jedynie na torfie coś tam zostało... Zostały śladowe ilości dwuliściennych prawdopodobnie fiołek i niedobitki przytulia która nie wygląda zbyt zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja dałem na pszenicę i żyto drugi azot w poniedziałek, deszcze się przydały. Niektórzy jadą dopiero z pierwszą. Już czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na drugą dawkę jeszcze trochę czasu jest 

Mnie martwi nierówny kolor pszenicy zimno było 

Trzeba z mikro ruszać a ziemię widać po tym ciepłym weekendzie powinno się poprawić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja musiałem ją dać, bo teraz mam dużo wyjazdów i mógłbym nie trafić potem z pogodą. Mam nadzieję, że jakąś korzyść to przyniesie. Zresztą wszystko jeszcze powoli działa. Dopiero kilka dni było naprawdę ciepłych i w końcu noce nie tak blisko zera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mimo że nie jestem zwolennikiem już podawania drugiej dawki a w strzelaniu źdźbło to trzeba wykorzystać jakieś marne opady w przyszłym tygodniu, bo nie wiadomo za ile kolejne opady przyjdą, tutaj najlepszy był by mocznik ale niestety saletra czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się