damian9871

Problem z amistarem

6 postów w tym temacie

stosował ktoś z was w tym roku amistar? jest w innym opakowaniu i barwa żółto-pomarańczowa a zawsze był biały ale najgorsze jest to że nie rozpuszcza się w wodzie jak zawsze. Tworzą się kluchy unoszące się na wierzchu wody i sito wlewowe pokrywa się żółtą mazią. Mieszałem go z proteusem ale to raczej wina tylko amistaru. Miał ktoś z was to samo? Środek był z grudnia 2010 więc świeży chyba że przemarzł w hurtowni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja stosowałem, był normalny (czyli biały) i dobrze się rozpuszczał z Arteą. Zostawiłeś sobie próbkę? Złóż reklamację. To koncentrat w postaci stężonej zawiesiny (SC) a barwa żółto-pomarańczowa wskazuje na to, że to jest koncentrat do sporządzania emulsji wodnej (EC) i w połączeniu z wodą powinien robić się biały, czy coś pokręciłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świetnym produktem na pierwszy zabieg, sprawdzającym się zarówno na mączniaka, choroby podstawy źdźbła jak i w późniejszych fazach na rdze jest Capalo w dawce 1,4 l/ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się