airforce one

Stan kukurydzy

554 postów w tym temacie

właśnie że @barts ma racje. Przymrozek kukurydzy wizualnie nic nie robi ale kukurydza dostaje informacje o końcu wegetacji. Gdy są wrześniowe czy też październikowe przymrozki roślina usycha. Oddawanie wody jest wtedy wyłącznie przez kolbę a nie dodatkowe przez liście 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poważnie aż tak czuła jest qq na przymrozki w tej fazie rozwojowej 

Czyli idąc tym tropem my nie zauważymy że ona kończy wegetację po takim stresie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko raz pamiętam jak w połowie września przyszedł przymrozek -4 przez jeden dzień. Kukurydza momentalnie uschła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

2/3 areału kukurydzy wykoszone odmiana Pandoras wilgotność na jednym skupie 35-36 % i nie chciała zejść w dół przez tydzień wożenia a na drugiej firmie  31,8 - 32,5% jedno pole, siew 7 kwietnia plon 14,8 t/ha. Ta sama odmiana z siewu 25 kwietnia coś około 14,5 tony.  Talisman na wiosce plon od około 11,8t do 13,2t przy wilgotności od 29% do 35%

Został jeszcze ES Faraday ale to dopiero na początku listopada będzie koszony 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu też podobno dużo masy liściowej itp ale kolby zawodzą 

Czyli tak jak kiedyś pisałem poszła w słomę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

7 ton mokrej to wynik nie powiem co, a tak wszyscy na tą kukurydzę w okolicy się rzucają, tyle że zasiać opryskać i spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masy też w tym roku mniej jak w 2020, 7 ton to na piachu , tam gdzie powinien las rosnąć

Edytowano przez miwigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właściwie dlaczego to nie jest uprawa DLA CIEBIE?

Tu lud traktuje ,jako zamiennik rzepaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo za małe dopłaty są ;) Tu nikt nie sieje na ziarno, więc sprzętu do zbioru też nie ma, jedynie na kiszonkę. Nie ma suszarni, nie ma też w pobliżu punktu zbytu. Zresztą podobnie jak z rzepakiem i burakami. Kiedyś rejon świński, teraz bardziej mleczny, nie warto sobie pod górę robić. A klient na zboże zawsze się znajdzie, szczególnie przed żniwami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To na gospodarstwie w kujawsko pomorskim też masz takie grunty nie kukurydziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad po drugiej stronie szosy sieje kuku na ziarno. Wiosną wozi osad z oczyszczalni, całkowicie zakrywa tym ziemię i mówi, że tylko dzięki temu ma to sens. Akurat takie miejsce. Dosłownie 500m od mojego pola już jest IIIkl i z powodzeniem rośnie rzepak i pszenica. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znam gościa który qq na wydmach piasku uprawia klasa 7 :D 

Jest to kukurydza na kiszonkę ale przy ogromnym nawożeniu obornikiem 

Często trudno uwierzyć jaka tam potega rośnie jak ona wodę pobiera 

To jest podobni jak u @lokizom tyle że humus z bydlęcego obornika 

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kto tak mało zbiera ,gleby macie nie najgorsze ,bym powiedział że w większości dobre, często piszesz że tak kiepsko zbierają, chyba nawozów niw sieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@miwigosta "niemka"z 2,7ha to za Rogowem, gdzie wiatrak stoi.Tu jest tylko jeden żniński "gospodarz" co sieje w monokulturze bezorkowo,bez nawozu od lat na IIIa.

Jak mu raz zaorali to z 12-15t/ha w 2018.Od tamtej pory ściernie kukurydziane sterczą od października do kwietnia.

Masz wiosenne foto w mojej galerii,jak to tam wygląda.Perz aż pole podnosi.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na qq się nie znam ale widzę co jest 

Jeszcze bardzo dużo leży po kombajnach to po tych wiatrach ?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pozostali 8-10ton i twierdzą,że omacnica powoduje te obrywanie kolb.To bezcenne porady @przem by nam wyjaśniły.

Edytowano przez Pałuczanin81

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo omacnica podgryzła i w czasie wiatru się łodyga łamie 

Jak nisko leży to kombajn tego nie podniesie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się