biedron

Programy rolnośrodowiskowe

148 postów w tym temacie

ja chyba jednak zrezygnuję z poplonów bo zamierzam wprowadzić uproszczoną uprawę

a w tym wypadku przed zbożami jarymi jest wskazane czyste pole aby pozbyć się gryzoni

choć kusi mnie trzypolówka rzepak-pszenica-pszenica i w tym roku chyba tak będzie

ze względu na cenę materiału siewnego a pszenicę do siewu mam swoją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chyba będę orał co trzy lata a dwa razy zasieję na grubera.

głębokiego kultywatora nie mam ani konia do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś powie mi taką rzecz - czy jest możliwość dowiedzenia się, kiedy mogę otrzymać kasę na konto z rolnośrodowiskowych? Decyzję dostałem tydzień temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proponuję wariant rolnictwo zrównoważone + międzyplon jary przed sianiem jarych upraw. Jesienią proponuję wczesną orkę zimową (we wrześniu) i 30 września wysiew poplonu rozsiewaczem do nawozów po orce. Na wiosnę nie ma praktycznie żadnej masy więc siejemy normalnie jare mając czyste pole zaorane zimą. Podsumowując, jest to normalne przygotowanie pola pod jare uprawy, tylko z przyśpieszoną orką zimową. W zamian otrzymujemy dodatkowe 360 zł (rol. zrównoważone) + 400 zł (międzyplon). O opłacalności każdy musi zdecydować sam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Grzesiek jesteś w tym programie ?

jeśli tak to napisz jaki masz płodozmian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W dużym uogólnieniu wygląda to następująco: 1/3 powierzchni to rzepak + 1/2 to pszenica + reszta to owies i bobik. Rzepak sieję na tym samym polu raz na 3 lata. Przed jarymi sieję poplony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Te programy to tylko wyłudzanie kasy i nic nie dają powinni ja jak najszybciej skończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze można stwierdzić, że nie powinno być żadnych dopłat, ponieważ to tylko wyłudzanie pieniędzy podatników. CZYSTY POPULIZM. Polemizuję tylko na argumenty. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W dużym uogólnieniu wygląda to następująco: 1/3 powierzchni to rzepak + 1/2 to pszenica + reszta to owies i bobik. Rzepak sieję na tym samym polu raz na 3 lata. Przed jarymi sieję poplony.

 

czyli trzypolówka?

rzepak - pszenica - owies z bobikiem :-\

mnie chodzi po głowie coś podobnego tylko w trzecim roku jęczmień z peluszką

a najlepiej same strączkowe , powiedz mi jeszcze co masz na poplon bo tu jest problem :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o poplon to dla mnie najistotniejszą kwestią jest koszt (ewentualnego) zakupu nasion. Nie staram się uzyskiwać żadnej masy zielonej, wysiewam to jak najpóźniej i to co jest najtańsze. Odradzam wysiewu jakichkolwiek roślin z rodziny krzyżowych (np. popularna gorczyca) - dbajmy o pola, na których nie ma jeszcze kiły ;)

 

P.S. Dla gospodarstw zwierzęcych polecam na poplon żyto siane przed kukurydzą, można zebrać trochę masy na kiszonkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze można stwierdzić, że nie powinno być żadnych dopłat, ponieważ to tylko wyłudzanie pieniędzy podatników. CZYSTY POPULIZM. Polemizuję tylko na argumenty. ;)

bo nie powinno ich być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale teraz rolnosrodowiskow sa dla tych co przedłuzaja te dopłaty nowego naboru nie ma...

w 90% się mylisz, tzn. tylko część programów została zamknięta dla nowych beneficjentów. ;)

 

bo nie powinno ich być :)

Ciekawy temat do polemiki. Na wstępie pragnę zaznaczyć, że wszystkie kraje rozwinięte dotują rolnictwo. Co więcej, rolnictwo np. w USA czy Japonii jest dużo bardziej dotowane niż rolnictwo w Unii Europejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie powinno ich być w obecnej formie, nie powinno ich być aby nie słyszeć pierdu l miasta o uprzywilejowanych, nie powinno być obecnych ekotraw gdyż służą tylko wyciaganiu a w wielu przypadkach wyłudzaniu pieniędzy. jeśli dotujemy uz zielone powinno to pomagać w rozwoju prod zwierzęcej.

a jest jak jest. więc lepiej by było gdyby ich nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zniesienie dopłat sprawiłoby, że nie bylibyśmy w stanie konkurować z większością państw-eksporterów żywności, zarówno tymi, którzy są dotowani jak np. USA, ale i tymi którzy postulują o zniesienie dotowania rolnictwa na całym świecie (głownie kraje Ameryki Południowej). Jeżeli uważasz, że brak dopłat w Polsce podniósłby cenę podstawowych produktów żywnościowych o kwotę rekompensującą Ci koszty produkcji to jesteś bardzo naiwny, bo działamy na jednym, wspólnym światowym rynku "naczyń połączonych". A co do "niezadowolenia miasta", hmmm.... każdy przeciętnie wykształcony człowiek rozumie, że z pkt widzenia ekonomii państwo (lub inna organizacja) dotuje daną gałąź produkcji nie ze względu na producentów (którzy powstają i upadają co jest rzeczą normalną w kapitalizmie), ale ze względu na szczególne znaczenie produktu dla krańcowego odbiorcy (konsumenta). Tak jest nie tylko z żywnością, ale i z innymi gałęziami, np. opracowywanie i wytwarzanie leków.

 

@Grzesiek jak to wygląda od tej gorszej papierowo kontrolnej strony ?

Musisz mieć aktualne badania gleby i opracowany plan rolnośrodowiskowy (tylko uprawnione osoby mogą go opracować - najczęściej są to pracownicy ODR po odpowiednich szkoleniach, ale zdarzają się też prywatni doradcy) już na starcie. Później tylko składasz wniosek na dopłaty.

1 osoba lubi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak tak to wiem mnie chodziło o kontrole bo krążą różne opowieści że ci co mają

programy rolnośrodowiskowe są ciągle kontrolowani a czepiają się o bzdety

 

jeszcze jedno jak jest z zachowaniem terminu siewu rzepaku po mieszance owsa z bobikiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chcesz powiedzieć że siejesz bobik ale go nie zbierasz

ze względu na termin siewu rzepaku ?

znam takich co tak traktują np.seradelę ale to na piachach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mamy do czynienia z późnym siewem, suszą po siewie i suszą w czasie kwitnienia to nawet nie zaprzątam sobie głowy myślą o zbiorze bobiku. Mówiąc inaczej, w lipcu widzę czy jest sens go zbierać czy lepiej potraktować jak poplon i siać np. rzepak ozimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się