31 posts in this topic

dokładnie kolego tak jak mówisz o tym nożyku jak mają twarde kopyto to powodzenia im z tym nożem i wybieraniem łeski w rogu racicznym

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam. Można zrobić źle i 3 krowy, a może i 50 w dzień dobry.. Wszystko zależy od wykonawcy.Tylko za pomocą szlifierki nie rozwiązuje wszystkich problemów to fakt. Na dużych stadach o wiele więcej problemów. Nie każdy będzie w stanie przez to przejść. Ci, którzy to mija i pozostaje poszukiwanym - fachowcem. To jest moje zdanie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

@czajek w stadzie robiło mi korekcję kilku fachowców, od nożyka po szlifierkę z tarczą z nożami. Mówisz ze ważna jest nie tylko technika, ale i wiedza, zgadza się, ale tylko w przypadku kiedy dana osoba potrafi ją wykorzystać. Miałem wizytę weta, który stosował metodę mieszaną z naciskiem na nożyk, po jego wizycie miałem więcej kulawizn niż przed, a 3 sztuk nie dało się wyciągnąć poszły do rzeźni na początku laktacji. Jak dotąd najlepiej wypadł korektor który był na szkoleniu i praktyce w Dani. Pracował szlifierką z nożami, tarcze wymieniał co kilka sztuk żeby nie szarpać rogu, kończył nożykiem. Miał to coś w reku co się nazywa drygiem, z krowami po jego korekcji nie miałem problemu zarówno z tymi normalnymi jak i z tymi problematycznymi. Tylko poskrom jaki skopiował z duńskiego wzorca to był mercedes, bezstresowy dla zwierząt i korektora.

Share this post


Link to post
Share on other sites

z tym nożem to się zgodzę, ale pod warunkiem, że racice są zadbane i regularnie podlegają korekcji, ale w wielu przypadkach gdzie racice są mocno wyrośnięte, to z samym nożem wiele się nie powojuje

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now