Zaloguj się, aby obserwować  
Obserwujący 0
Tadeusz

składka zdrowotna

19 postów w tym temacie

Wkrótce Sejm przyjmie ustawę o składce zdrowotnej dla rolników za 2012 rok. Co sądzicie o tej propozycji, bo moim zdaniem zrobili to nie licząc się z faktycznym dochodem. Dlaczego na przykład zwolnili dopiero od 6 ha, a nie 30? ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie dlaczego wogóle zwolnili? jeśli poszli na taką łatwiznę że uzależnili ją od ilości ha a nie od faktycznego dochodu to nie widzę potrzeby kogokolwiek zwalniać.

Bo czy dla rolnika który ma 5ha 5zł miesięcznie jest jakimś dużym obciążeniem?

Druga sprawa to mnożenie tej składki przez liczbę domowników przecież jeśli dzielimy wypracowany przez gospodarstwo dochód przez większą liczbę osób będących na jego utrzymani to dochód jednostkowy na osobę maleje a nie rośnie chyba że ja uczyłem się jakieś innej matematyki niż nasi politycy.

Skoro ma to być jedynie na okres przejściowy do czasu objęcia rolników podatkiem dochodowym to poinno być maksymalnie proste czyli 1zł/ha płatne od gospodarstwa bez względu na liczbę na nim pracujących.

Obecna propozycja powoduje niepotrzebne konflikty i podziały w środowisku rolniczym ale chyba rządzącym o to chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

West, to jest liczone tak: więcej osób pracuje, to większy dochód. Niby że ubezpiecza się pracującego domownika, a nie domownika-dziecko, które ma się na utrzymaniu. Moim zdaniem powinno być tak: jednakowa składka dla wszystkich - bo i uprawnienia do korzystania jednakowe. A jeśli ktoś nie może płacić, powinien być system ulg jednakowy dla wszystkich. Teraz jest tak, że każdy płaci inaczej (pracujący na 2 etatach płaci 2 składki, nawet od minimalnego wynagrodzenia), a korzystać nikt nie może - bo okazuje się, że kolejka na kilka miesięcy i trzeba iść prywatnie, jak coś pilnego. To chore, to powinien Rzecznik Praw Obywatelskich skarżyć. Ależ porządki, na co spojrzeć, to kpina.

A w KRIR też nie wierzę - przecież to kumple z PSL, ustawa też PSL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wiem że chodzi o ubezpieczonego domownika, dochód z gospodarstwa jest jeden dzielony na liczbę utrzymujących się z niego, czyli jednostkowy dochód na osobę jest mniejszy a w proponowanej ustawie się go mnoży przez liczbę pracujących i to jest wbrew matematyce i ekonomii. Na chłopski rozum jakby wyjaśnić naszym rządzący im więcej ryjów przy korycie tym mniej się najedzą bo w korycie z tego powodu nie przybywa.

W innych działach gospodarki każdy płaci z własnego dochodu składkę zdrowotną wiadomo że jak ma kilka działalności to płaci z każdej osobno (co zresztą według mnie jest też chore), W gospodarstwie jeśli ustalono 1zł/ha niech tak będzie ale podzielony przez liczbę korzystających z tego dochodu jak będzie ich czworo na każdego przypadnie 25% czyli każdy odprowadza po 25gr/ha. Proste jak budowa cepa.

Izby to my wybieraliśmy lub zostaliśmy wybrani więc trochę wiary, wiadomo wierchuszka trochę się pobratała z polityką ale należy kopać od dołu każdy zna albo przynajmniej powinien znać swojego delegata do Izby więc ostro brać się za nich niech nie siedzą cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o gęby przy korycie, tylko o to, ile osób do tego koryta nalewa. Jest w tym sens - nie musisz ubezpieczać kogoś, kto nie pracuje. A jeśli pracuje, to zarabia i jest ubezpieczony, czyli opłaca składkę - albo właściciel firmy robi to za niego.

Ale nie ma się o co kłócić, ten system jest w ogóle chory.

A w Izby jakoś nie mogę uwierzyć - i wszyscy ci, co nie poszli do wyborów, też pewnie nie wierzą. Moim zdaniem to fałszywy protest - ale zobaczymy, po efektach poznamy rzeczywiste intencje. Może rzeczywiście przejrzeli na gały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o kłótnie ale wyjasnienie zasady funkcjonowania gospodarstwa rolnego:

1) to nie zakład szewski że im więcej ludzi będzie pracowało to więcej butów zrobią i większy dochód wypracują, w gospodarstwie nie ważne czy 10 osób bedzie doiło krowę czy jedna krowa da tyle samo mleka, lub gdy na polu będzie śmigał jeden kombajnem czy 10-sieciu zboża nie nakoszą 6t/ha x 10 tylko 6t/ha / 10 osób.

2) ubezpieczony obowiązkowo z gospodarstwa jest małżonek choć może w nim wcale nie pracować (bo niema takiej potrzeby) i nie przysługują mu wówczas żadne prawa np. jako osoby bezrobotnej za którą płaci państwo składki. W innych branżach małżonek przedsiębiorcy może korzystać ze statusu osoby bezrobotnej a prowadzący działalność mąż nie musi opłacać składek za żonę.

3) Ubezpieczonymi w KRUS domownikami są zazwyczaj pełnoletnie nie uczące się już dzieci rolnika którzy z różnych przyczyn nie mogą znaleźć pracy, lub wyrabiają sobie staż aby po osiagnieciu przez rodziców wieku emerytalnego ( tu też przeginają 67lat) przejąć gospodarstwo.

Podsumowując dochód z gospodarstwa jest jeden bez znaczenia ile osób w nim pracuje a składkę zdrowotną powinno płacić się od dochodu osobistego każdego pracownika gospodarstwa procentowo do jego udziału podziale dochodu.

Tak samo jest w firmach np. zakład produkujący śrubki wypracował dochód 1000 zł właściciel z tego zabrał na siebie 500zł od tego odprowadził 9% składki zdrowotnej pozostałą część dał w wypłacie 5 pracownikom każdy dostał 100zł i od tego odprowadził 9% składkę zdrowotną razem odprowadzili 90zł składki , jakby firmy dotkneła taka wspaniała propozycja jak nas to by wówczas to wyglądało tak firma 6 osób razem z włacicielem każdy płaci składkę od dochodu całej firmy czyli 6x1000x9%=540zł jest różnica?

Prościej już nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prościej nie trzeba. To proste - nie da się dłużej ciągnąć tego bałaganu.

Trzeba uporządkować system - a więc traktować gospodarstwo jak przedsiębiorstwo, gospodarza jak prowadzącego firmę. Wtedy określi, czy i kto jest właścicielem - może żona będzie prowadzić odrębną firmę? Może dzieci lepiej kształcić, niż trzymać w domu, bo na bilet nie trzeba wydać (znam takie przypadki) - i nie opłacać za nie ubezpieczenia, skoro nie pracują, a jeśli pracują, to czemu nie opłacać?

A jak pracuje 10 osób, to może nie przy jednej krowie, tylko przy 10?

W zakładzie szewskim też nie da się zatrudnić więcej osób, niż butów przynoszą do zreperowania, a jak się zatrudnia, to opłaca się składkę za każdego zatrudnionego (liczoną od wynagrodzenia, procentowo opłaca część pracownik i pracodawca). Składki nie można obliczać od dochodu, skoro rolników zwolniło się od podatku dochodowego i prowadzenia księgowości w firmie.

Właściciel w zakładzie produkującym śrubki nie daje w wypłacie - on zatrudnia, za pracownika płaci składkę zdrowotną m.in. i to co najmniej 135 zł za każdego. Składka pracownika jest płacona procentowo od wynagrodzenia, co najmniej 135 zł. Dochód wypracowany przez firmę jest bez znaczenia. Dochód każdego zatrudnionego - owszem, każdy płaci procentowo, ale nie mniej niż 135 zł. Wyobraź sobie, że płacisz za każdego z domowników tyle. Tak jakby od 135 ha z ajedną osobę. Dlatego mówię, że składka powinna być od osoby, nie dochodu. Osoba jest ubezpieczona i korzysta z leczenia - każdy człowiek ubezpieczony jednakowo. Potem można mówić o ulgach albo dodatkowym ubezpieczeniu. I nie ma pokrzywdzonych i uprzywilejowanych - a jak są, to jest na to uzasadnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na wsi mamy ogromne ukryte bezrobocie i zawsze będą niezadowoleni

co nie znaczy że ta metoda jest dobra trzeba szukać ale gdzie polaków dwóch tam trzy zdania

 

ps.co do tych leni z izby rolniczej też im nie wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na wsi mamy ogromne ukryte bezrobocie i zawsze będą niezadowoleni

co nie znaczy że ta metoda jest dobra trzeba szukać ale gdzie polaków dwóch tam trzy zdania

 

ps.co do tych leni z izby rolniczej też im nie wierzę

Jarki, ale z Ciebie rozjemca!

Problem w tym, że rolnicy nie potrafią bronić swoich racji. Dali sobie wcisnąć przepisy pozornie ich chroniące, a tak naprawdę chroniące d... tych nieudolnych "przywódców". Stąd ukryte bezrobocie w rolnictwie. Trzeba wiedzieć, jak się bronić, a nie powtarzać argumentację może i chwytliwą, ale łatwą do obalenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

panowie prawda jest taka że nikt nie reprezentuje rolników i nie ma kto zadbać o ich sprawy liczy się tylko korytko a wymyslają co chwilę coś nowego co za jakisz czas okaże się znów wielkim niewypałem i miliardowymi stratami. W tym kraju nie ma szans na uczciwe prowadzenie firmy zniszczą cię podatkami, pozwoleniami, zezwoleniami itd. Biurokracja od samej brukseli do naszego zafjadanego podwórka i kto ma pomysł jak ten twór ue ruszyć? Sami wiecie jaką kasę tam przy korycie odbierają a naród "głupi" niech pracuje do 67lat a może do 70 i padnie na ryj nie zdążąc odpocząć na emeryturze albo skończy zawałem w 50 roku zafajdanego egzystowania w polsce. Jestem ciekawy co by powiedzieli ci którzy walczyli o wolną Polskę? Sprzedane, rozkradzone i posłuszni ue w końcu oni wiedzą lepiej co jest dla nas dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Damian, niestety masz rację. Też tak myślę, ale mam nadzieję, że coś tąpnie - w latach 80. też się wydawało, że nie da rady ruszyć tych panów, a jednak musieli się przesunąć (jeśli już nie usunąć). Trzeba mieć nadzieję i drążyć - kropla drąży skałę, nie odpuszczać nic dla świętego spokoju - bo jak dasz palec, to chcą rękę. Tak i te składki - włączyli rolników w system, teraz zrobią pozorny protest i tak zostanie na następne lata. I będą dalej pseudorolnicy korzystać, a rolnicy upadać. I tego szkoda najbardziej, nie tych kilku złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To co piszecie to w zupełnosci prawda ale dlaczego nie było strajkow jak tworzyli ta ustawe nie było strajkow rolnikow to raz dwa ta ustawa powinn byc kierowana do rolnikow dochopdowych jak w konstutucji od 50 ha a nie od 6 dlaczego tak jast bo najwiecej jest rolnikow w przedziele 6 do 15 ha. tak i kto ma 6 ha niech wyzyje bez dodatkowej pracy zapłaci krus 350zł kupi paliwo opryski zapłaci podatek ktory w miojej okolicy poszedł 22% w gore a nie daleko prawie 70 % do gory. a dochod z hektara wynosi około 2500 zł ale nie wiem jak oni to wiliczyli. i ta składka moze nie jest duza ale moj sasiad ma 400 hektarow i 4 domownikow na krus dla niegop tez jest mało?? i biorac pod uwage nasze ustawy to jak jutro wejdzie ta ustawa tto bedzie juz przedłuzana tak cały czas i zostanie. trudno zstaje tylko protestowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

teraz jak robota to rolnik ma stać w kolejce http://www.farmer.pl...krus,34905.html

a może ten @adwokat ma rację?

cytat z komentarzy pod artykułem

 

Jednak rolnik jest niedoinformowany skoro nabrał się na to że musi złożyć oświadczenie w KRUS .Nie ma żadnego przepisu który zobowiązał by rolnika do składania oświadczenia w KRUS .

Obecne oświadczenia są dobrowolne a każdy rolnik składający je w KRUS to tak samo jak by się zobligował do dobrowolnego opłacania składki zdrowotnej .Obecnie ustawa o składkach zdrowotnych została skierowana do TK gdzie najprawdopodobniej nie będzie zgodna z konstytucją i nie będzie miała mocy prawnej więc wtedy zbierze się wszystkie oświadczenia złożone przez rolników i na ich podstawie zechce się naliczać składkę zdrowotną .

Za brak złożenia takowego oświadczenia nie grożą żadne sankcje i kary więc po co się wysilać a wręcz odwrotnie gdy ktoś popełni błąd lub pomyli się w oświadczeniu wtedy będzie już możliwość nałożenia kary .

Jest prośba do redakcji Farmer-a by mając swoje dojścia zadał pytanie do instytucji KRUS dlaczego rolnik ma składać oświadczenia co go do tego obliguje ?Jakie mogą grozić ewentualne kary za nie złożenie oświadczenia ?

Niech każdy rolnik w KRUS najpierw zapyta się na jakiej podstawie ma obowiązek złożenia oświadczenia (dziennik ustaw lub rozporządzenie ) bo jeśli coś takiego by było to rolnik o tym poinformowany był by w informacji dołączonej razem z wzorem oświadczenia .

Obecne zamieszanie z oświadczeniami jest następnym żerowaniem na niewiedzy rolnika .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jarki mowisz ba nawet bardzo dobrze. Byłem w krusie i w moim oddziale trzeba było jeszcze ksero Decyzji podatku ale nigdzie nie pisało ze trzba wogole takie cos. zonk. Dobrze ze mam znajoma w krusie dałem jej prywatnie papierki i ona sama złozyła. A teraz z innej beczki byłem u znajomego ktory pracuje w ARiMR i powiedział ze chca nam zrownac dopłaty po budżecie który był zaplanowany do 2013 roku a także przymierzają sie do wypłacania dopłat raz na 5 lat. Słyszeliscie cos o tym wogole?? Co sadzicie o takim rozwiazaniu??? mi by to odpowiadało tylko po jakim kursie euro policza dopłate jak nie całe 4 zł to ja dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A teraz z innej beczki byłem u znajomego ktory pracuje w ARiMR i powiedział ze chca nam zrownac dopłaty po budżecie który był zaplanowany do 2013 roku a także przymierzają sie do wypłacania dopłat raz na 5 lat. Słyszeliscie cos o tym wogole?? Co sadzicie o takim rozwiazaniu??? mi by to odpowiadało tylko po jakim kursie euro policza dopłate jak nie całe 4 zł to ja dziekuje.

prokamil nie siej bzdur bo nic nie wyrośnie? wyobraź sobie sytuację jeśli mieli by płacić raz na 5 lat. wyobraź sobie budżet jaki musiałby być gdyby w całej unii wypłacili pieniądze za 5 lat.... ja myślę że będą wypłacać raz na 50 lat i erło po 1 zł hehe

dopłaty niech zabiorą, całkowicie. w całej łunii. ziemia nie będzie budziła konfliktów z mjastowymi, pseudobyznesmeny nie będa kupowali ziemi, cena spadnie.rolnicy odżyją , miasto dalej będzie jadło wyrób mięsopodobny ale po wyższej cenie.

ja narazie olalem krus, czekam aż mi wyślą ponaglenie, czasu brak, a przy okazji zobaczymy co z tego wyniknie.

z tym nakazem płatniczym to im chodzi głównie o podstawę do naliczenia składki. to raz. a dwa to muszą zaktualizować bazę wirusów, bo z tego co słyszałem, to jan kowalski ma w krusie 4 ha fiz. a rzeczywiście 33 ha fiz. w zeszłym roku nie było róznicy a teraz jest.

jeszcze jeden myk. jeśli ziemie mam w 2-3 gminach a zaniosę im papier z jednej to co?? O0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj wypłaca za 5 lat ale po nie korzytnym kursie euro i wtedy wyjda na tym urzednicy. mowie to co słyszałem. Ok niech zabiora z reszta w agrobiznesie pierdola ze maja zabrac od 2013. Rolnicy odżyja wez przestan odzyjesz po 6 zł paliwo popatrz na ceny paliwa i nawozow z przed 7 do 10 lat i na ceny w skupach przenica była wtedy w granicach 50zł a teraz im ciezko 75 dac. I napewno nie wroca czasy z przed 8 lat czy 10. Bo wczesniej inny był rzad a teraz TUSk nie daje rady z tym wszystkim wziolsie do roboty przed euro. "miasto dalej będzie jadło wyrób mięsopodobny ale po wyższej cenie." JAki to wyrob miesopodobny??? parowki?? zobacz na ceny w hurtowniach porzadnego miesa typu sokołow i uwazasz ze te ceny spadna?? cena swin spada wedlin nie cena swin do gory wedliny do góry i wkołko macieju. idzie tylko do gorszego, zamykaja szkoły po co chca zrobic ciemny narod bo ciemnym ludem łatwo manipulowac. i tyle chca sprzedac polske i tyle. z reszta ci co walczyli o polske to teraz by powiedzieli ze sprzedana moj dziadek tak mowi a ma 92 lata wiec cos wie. NIe boj sie dolicza sie czy wczesniej czy pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  
Obserwujący 0