ppp197

Uprawa ziemniaka

512 postów w tym temacie

Ta wiadomo wszem i wobec ale gdzie je kupić? 

Pyretroidy na stonkę to nawet przy 15°C bym nie wierzył 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli stonka uodpornia się ne pestycydy po 1-3 latach i polski chłop pryska jednym, nowym opryskiem do czasu aż stonka uodporni się na niego, to nie dziwne, że w Polsce do końca świata będzie hodowana stonka. Stonka przecież też chce żyć.

Polski chłop nie rozumie, że opryski trzeba stosować przemiennie, żeby nie wytworzyć odporności na 2 lub 3 substancje chemiczne. Takimi głupotami to się tylko naukowcy zajmują.

Jeden pryskał Coragenem, ale nie wszystka stonka spadła. Ile to było gadania, że oprysk do bani, że kiedyś jak popryskał, to stonka spadła i już było po niej. W końcu pryskał drugi raz, ale nawet nie wiedział co to był za oprysk.

Edytowano przez Magic fly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie bażanty zbierają, ale już chyba się najadły bo pojawiają się larwy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o pyretroidy i ich działanie na stonkę to już na przełomie 80/90 był problem 

Nie wierzę żeby dziś było lepiej na pewno jest gorzej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Magic fly tylko polski Chłop ma teraz TYLKO Mospilan do wyboru.

Aż strach widzieć rzepaki za parę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Np karate, decis, deltam. Minus taki, że to pyretroidy. Ale z innej grupy masz np wspomniany wyżej coragen. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta substancja fosmet z fosforoorganicznych wydaje się ciekawa 

Tylko wygląda na jakieś wyłączności dla wybranych hurtowni 

Mieli dobre układy ze Sławomirem N  :P :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że "są ale jakoby ich nie było". Trzeba pytać, czasem się trafi. Z opryskami jest tak, że sprzedawcy kupują to, co się sprzedaje. Skoro nikt nie pyta o inne środki, to nie trafiają do sprzedaży. Część sprzedawców oferuje różne wynalazki w wygórowanych cenach, albo oferuje tylko to, co jest tanie.

Można ryzykować kupno środków przez Internet.

Jak się jakiś preparat sprawdzi i sąsiedzi zaczną o niego dopytywać, to lokalnie też będzie dostępny.

 

Na stroni MODR są wskazane substancje, które będą wycofane w 2021 r.:

Tiachlopryd, beta-cyflutryna.

Bromoksynil, benalaksyl, tiofanat metylu, mankozeb.

Edytowano przez Magic fly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Magic fly napisał:

Można ryzykować kupno środków przez Internet.

Ja właśnie tak robię, bo śor kupuję w małych ilościach, praktycznie tylko na ziemniaki i do sadu. Do tej pory jedyny zakup, który wyszedł w praktyce inaczej, niż w ofercie, to mospilan - worek wodnorozpuszczalny zamiast sztywnego. (za to coraz trudniej dostać coś ze wschodu) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja kupuje lokalnie. 7km ode mnie jest ogarnięta kobieta, która prowadzi wiele sklepów z śor. Wcześniej były chwastoxy w jednym punkcie plust jakieś podstawowe opryski od grzyba i stonki. Więcej było w mieści 18 km stąd, ale sprzedawca i właściciel mieli słabe pojęcie o tym, co sprzedają.

 

Do tego są sklepiki, wktórych można kupić małe opakowania pestycydów do zastosowań amatorskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pyretroidy na stonkę to już odpada Buldock + Karate w maksymalnych dawkach i w zasadzie stonka mi fakera pokazał dosłownie... plus że razem z tym poszedł Tytanit i Optysil także ropa może nie na darmo wypalona... ale uwaga... co ciekawe... sąsiad prykał pyretroid plus pyrinex (tak tak zamiennik durs...) i stonka dalej śmiga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to przykre, że fosforoorganicznych stonka się nie boi. Pozostanie zbierać ręcznie lub pryskać bakteriami pasożytującymi na stonce.

Edytowano przez Magic fly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... ja to po Wielkanocy... w mojej strefie klimatycznej to tak ok. wekendu majowego... zimno i ciepła nie widać a to ziemniakom nie posłuży raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gościu ma różne odmiany wszystko na jadalne 

Nawet nie miałem pojęcia że można ziemniaki zaprawiać na mokro 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku trochę myślałem o tym, ale wszystko jest na większe ilości sadzonek, np na tonę. Na pięć lat bym miał :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się