suzin

Akumulatory

235 postów w tym temacie

Dzielisz pojemność akumulator np. 50Ah przez 500h i wychodzi prąd w amperach. W tym wypadku prąd wyniesie 0,1A=100mA.

 

 

Dnia 19.01.2022 o 21:06, ansu napisał:

Na pojeździe alternator normalnie utrzymuje około 14,5V i po głębokim rozładowaniu nie daje rady nawet gdy jeździ się dużo zbudować gęstości 

Producenci samochodów przyjmują, że napięcie alternatora może się wahać w przedziale 13,8-14,4V, czasem w przedziale 13,9-14,5V. Przy tym napięciu akumulator jest w stanie zgromadzić 80% ładunku. Jednak ograniczenie napięcia jest konieczne ze względu na alternator zdolny utrzymywać duży prąd przy wysokim napięciu - prądnica miała ograniczenie do 15A lub 25A i jej charakterystyka była taka, że maksymalne napięcie było uzyskiwane przy wysokich obrotach. Alternator utrzymując 15V powodowałby bardzo duży prąd ładowania, z czym jeszcze akumulator radzi sobie, oraz duże ubytki wody - z tym sobie akumulator bezobsługowy nie radzi. Prawdopodobnie dlatego ograniczono napięcie do 14,4V, a teraz nawet potrafi ono spaść do 13,9V, przy której to wartości nie występuje gazowanie, ale akumulator ma tylko 75% ładunku. Dlatego trzeba co jakiś czas podłączać taki akumulator do napięcia 14,4V na 8 godzin. Wyższe napięcie można osiągnąć ale mniejszym prądem żeby nie dochodziło do nadmiernego gazowania.

 

Dnia 19.01.2022 o 22:40, Pałuczanin81 napisał:

To zwykłym multimetrem podczas ładowania mogę zmierzyć napięcie?Jakie powinno być skoro niemiecki prostownik bez regulacji?

Oczywiście, napięcie akumulatora należy mierzyć zwykłym miernikiem uniwersalnym. Im bardziej dokładny, tym lepsze wyniki pomiaru. Kłopotliwy będzie tylko pomiar napięcia nieobciążonej ładowarki (transformator i mostek jako tzw. prostownik).

 

Napięcie ma być takie jakie zaleca instrukcja obsługi. Zazwyczaj według niej nie należy przekraczać 14,4V przy ładowaniu prądem C/10 (Q/10) czyli dziesięciogodzinnym. Do takiej ładowarki bez regulacji można dokupić regulator prądu albo automatyczny wyłącznik ładowania gdy akumulator osiągnie 14,4V.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ładowarki raczej do 14,7V ładują z tego co zauważyłem. Te bardziej wypasione ponad 15V czy 16.2V ale drogie.

Stary prostownik z regulacją na odczepach i trochę wiedzy …….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ansu, masz rację, ale nie każdy chce się doktoryzować w dziedzinie ładowania baterii akumulatorów kwasowo ołowiowych. Sam padłem ofiarą instrukcji obsługi akumulatora Centra. Ładowałem zgodnie z nią do 14,4V i koniec. Napięcie bardzo szybko spadło do 12,6V i świadczyło o naładowaniu w 75-80%. Przy braku informacji na temat charakterystyki ładowania i zakazie ładowania powyżej napięcia 14,4V musiałem to tak zostawić. Nie było też słowa o zmianie napięcia w funkcji zmian temperatury. Ot takie poradniki dla ciemnoty - niech se ładują do ok. 80% i wystarczy prądu by uruchomić sprawny silnik.

Teraz ładowałem akumulator prądem C/20 do napięcia 15,5V (wcześniej do 16V) i w stanie spoczynku od ponad tygodnia napięcie utrzymuje się w granicach 12,9V! Zdaję sobie sprawę z tego, że częste ładowanie powyżej progu 14,4V i to prądem C/10 będzie powodowało uszkodzenia słabego akumulatora.

Kupując akumulatory żelowe czy AGM trzeba się pogodzić z ich zaletami i wadami. Są bezobsługowe, szczelne, ale każde ładowanie do napięcia powyżej 14,5V powoduje ubytki wody z elektrolitu i niszczenie akumulatora. Oczywiście one też są ciągle ładowane do poziomu 80% i ulegają zasiarczenie w czasie krótszym niż gdyby były ładowane do napięcia 16,5V.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam w samochodzie akumulator od 2010r dopiero po 8 latach wymagał interwencji i działa do dziś. Ładowanie dla samego ładowania napięciem zbyt wysokim może uszkodzić akumulator. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie chodzi o ursus c 360 coś mi rozwala akumulatory instalacja nowa alternator po remoncie jakieś propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się