Własna energia

[ansu 70]

Co mamy w Polsce? Węgiel, biomasę, i uran, ale ZSRR nam zabrał ten lepszy. Druga sprawa technologia przekształcania energii. Która jest Polska (niezależna) 

[przem 42]

A to nie było przypadkiem tak że w tej taryfie FIT to najpierw musiałeś przystąpić do aukcji energetycznej i jak ja wygrałeś to wtedy podpisywałeś aukcje po określonej cenie. W Niemczech kilka lat wcześniej nic takiego nie było. Podana cena, kontrakt na 15 lat. Bez kombinacji. 
U Ciebie miwigos panele rzeczywiście by się nie sprawdziły za małe nasłonecznie, jedne z najmniejszych w Polsce. 

[jarki 202]

@ansu tak super nasza własna czyli Polska i o tym chętnie patriotycznie 

 

Wlasna w tytule znaczy Twoja moja na moim podwórku czy polu 

Pod moje/nasze potrzeby mały nadmiar oczywiście do sieci 

Ale jak pisałem tu nie ma miejsca dla wielkiego biznesu 

 

[lokizom 109]

@przem

Cena gwarantowana na 15 lat. I raczej bez aukcji, cena znana i rowna dla wszystkich. Wiem bo powaznie sie zastanawialem ale wygraly panele jednak

[jarki 202]

48 minut temu, lokizom napisał:

Prad w taryfie przemyslowej C12 mialem w 2019 po stalej cenie 0,21 zl/kwh. Na 2023 mozna podpisac stala cene po 2,30 zl/kwh. To jest 1100% ceny z 2019. O tyle to Naszych produktow nie damy rady podniesc

Odnośnie cen energii elektrycznej ile po nowemu żądać za energię?

Kiedyś pisałem że mam podlicznik i udostępniam nieco energii 

Pytam bo znając życie nie będą chcieli słyszeć o podwyżce 

[lokizom 109]

Zobacz na swoj rachunek i po tyle kasuj. Cena zalezy przede wszystkim od taryfy. Najtansze sa taryfy G. Tam kilowat kosztowal nieco ponizej 50 gr, ale cena tez bedzie tam rosla, nawet chyba juz podniesli do okolo 70 gr. Plus przesyl i sie robi zlotowka za kwh. Tyle ile kilowatogodzin tyle zlotych powinien brac zeby nie dolozyc do tego biznesu

[jarki 202]

To są wszystko tacy płatnicy że szkoda słów

Dzwoniłem żeby się przypomnieć bo oni nigdy nie pamiętają

Podobno szef nie zauważył podwyżek energii w ostatnim roku 

[Marecki 143]

Odcięcie zasilania by mu pomogło zauważyć ;) 

[miwigos 72]

Dnia 13.04.2024 o 19:31, lokizom napisał:

(...) biogazownia jeszcze nie uruchomiona (...)

Twierdzisz że ta inwestycja będzie opłacalna ?, według kalkulacji po ilu latach zacznie zarabiać ,

Edytowano poniedziałek o 05:49 przez ikcomas
przenosiłem posty i dodałem cytat

[lokizom 109]

2-3 lata. 65% dofinansowania. Gwarancja wysokich cen prądu przez 15 lat indeksowanych inflacja

Edytowano niedziela o 09:16 przez lokizom

[miwigos 72]

Jak sie sprawdzi to interes życia, jakie to to duże , wsadem jest gnojowica i co więcej , kiszonka z kuku ?

Edytowano niedziela o 09:46 przez miwigos

[lokizom 109]

Tylko gnojowica. Nie przesadzajmy ze interes życia bo skala też nie jest duża. 40 kW.

Farma fotowoltaiczna wydawała się ze bedzie interesem życia ale tylko ponad rok jak był prąd drogi.

Ogólnie uprawa pola nie jest dobrym interesem. Najlepszym interesem przez ostatnie 2 lata bylyby maciory. W niecale dwa lata inwestycja byłaby spłacona. Tylko że to już jest skala. 750 macior to około 15 mln. Za 15 mln to masz 200 ha. W dwa lata nie zarobisz na czysto 15 mln, potrzeba 30 lat. Taki to jest biznes na ziemi

[miwigos 72]

Skoro sie spłaca w dwa lata to jak za darmo, tych macior nie zazdroszcze nawet bym nie chciał do chlewni wejść , za dużo z tym roboty , no i ten smród , nie każdy ma takie zdrowie, za 200 ha to minimum 18-20 mln, ile teraz płacisz za prąd KW w taryfie C12a

Edytowano niedziela o 12:32 przez miwigos

[lokizom 109]

Zależy na jakim liczniku. Tam gdzie prosument to z tarczy więc prawie 70 gr za kwh, tam gdzie na cenach ,,spot" to wyszło w marcu około 40 gr za kwh. Na przykład dzisiaj ceny ujemne nawet były, więc za to że się  zużywa prad to jeszcze placa.

Robię duża mieszalnie jeszcze żeby właśnie pracowała ona 2-3h dziennie tylko w godzinach o najtańszym pradzie, albo przez niedzielę od godziny 9 do 17 ja zalacze to będę miał mikro rachunki od marca do października.

Sam widzisz po cenach ziemii że ona nie jest tyle warta. Uwagi trzeba duzo temu poświęcić a korzyści są z tego stosunkowo niewielkie. Na budynku inwentarskim 1000 szt od warchlaka do tucznika zarobisz przez rok więcej niż 200 ha pola. A roboty nieporównywalnie mniej

[miwigos 72]

Tylko nie inwentarz, 

To Ty nie masz taryfy c12a, ?

[lokizom 109]

Mam ta taryfę ale przecież sprzedawcę prądu można zmienić i rozliczać się w godzinowkach.

Co z tego że mam na jednym liczniku panele i prosumenta jak muszę kupiwac prad od Energa po cenie jaka mi zaśpiewają i nie kogo zmienić sprzedawcy aby zachować prosumenta. Zbieram na magazyn ale pozostała część muszę dokupić bardzo drogo.

Na drugim liczniku też mam 40 kW paneli ale tam nie jestem prosumentem i pozostały prąd dokupuje sobie w godzinowkach dość tanio. 

Z inwentarzem to nie te czasy co kiedyś, szczególnie odchow od warchlaka. Tutaj przy duzej automatyzacji jedna osoba na etacie poradzilaby sobie z 8-10 tysięcy swin. Jedynie na 100 godzin w ciagu roku potrzebna byłaby jeszcze jedna osoba.

A pole to jest takie ciułanie. Fajnie się to robi ale niestety opłacalność jest niska. Bardziej takie hobby. A przeraża mnie w tych ludziach to jak myślą że mają 100 czy 200 ha to są wielkimi bambrami

Edytowano niedziela o 19:38 przez lokizom

[miwigos 72]

Z takiego areału idzie dobrze żyć w miare bezproblemowo,warunek w miare dobra gleba, 

Już nie pamiętasz że ze świni nic nie zostawało, mam w rodzinie ma 40 loch , co to roboty , wiecznie szczepiania , przeganianie , czyszczenie , w trudnych czasach zeszedł do 15 loch, jakby nie miał swoih macior to by dokładał do interesu ,a z prosietami za dużo cackania , no i postawić teraz budynki za milony , co innego jak ktoś już je ma

[lokizom 109]

Tak ale jeśli weźmiesz wartość tej ziemi czyli np. 20 mln to z lokaty mialbys rocznie 1 mln. A tak pracujesz cały rok a tyle Ci nie zostanie.

To pokazuje że cofamy się. To co robimy powoduje że stajemy się biedniejsi względem społeczeństwa. Ty tego narazie nie czujesz bo masz efekt skali póki co.

Edytowano wczoraj o 10:59 przez ikcomas

[miwigos 72]

Miałem na myśli że ma te budynki , nie miliony , to tylko takie pozorne liczenie,w rzeczywistości byś miał mniej na lokacie, dwa lata temu jakie było oprocentowanie, zreszta odsetki obecnie też spadają , 20 milionów byś ulokował w jednym banku, zabrako by banków żeby podzielić bezpiecznie