pitars

Agregat prądotwórczy

33 postów w tym temacie

Chodzi o awaryjne zasilenie chłodni i mleczarni. Potrzebujemy zamontować agregatu który podtrzymałby niską temp w przypadku braku zasilania sieciowego, co się zdarza czasami. Szukamy agregatu o mocy w okolicach 40 kVA. Może ktoś tutaj ma doświadczenie w tym zakresie i podpowie na co zwrócić uwagę przy jego wyborze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy tej mocy to wydatek około 15 tys ???

Więc należy rzeczywiście się dobrze zastanowić

 

Takie małe do elektronarzędzi kosztują od 5 stów

Sam myślałem o kupnie ale tych tanich

Tyle żeby uciągnął dwie żarówki lodówki i piec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może byłoby warto podpytać w AMW. Co jakiś czas ogłaszają przetargi. Lub też osobiście w jednostce, jak masz taką niedaleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie widzimy co się dzieje braki energii elektrycznej jak za PRLu 

Pytanie ile trzeba wydać na agregat żeby to miało sens dla gospodarstwa domowego 

Czy takie co mają 2000W dadzą radę z dwiema zamrażarkami pompa CO i coś na dom 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odkupiłem miesiąc temu od szwagra Krafta KV 6500 z 2017r.

Na szczęście nie dane było przetestować.

Po huraganie miałem 11dni coś podobnego od teściowej tylko bez regulacji napięcia i dawał radę.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Marecki twierdzi że należy zsumować waty czyli lodówki żarówki pompa itd. 

Dodać 30% dla pewności bo jak powiedzmy lodówka startuje pobiera więcej prądu 

Czyli skromnie licząc przy dzisiejszych energooszczędnych sprzętach ???? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę że 6 kw to takie minimum żeby dom pociągło, sąsiad ma taki mały to dwie zamrażarki ,lodówka i centralne , ledwo ciągnie ,bardzo głośno pracuje ,bo przciążony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pałuk mnie znowu zablokował ;)

6kw to można pranie robić, chleb piec, drewno na krajcy ciąć i jeszcze w bojlerze wodę zagrzać... :) To ma być zasilanie awaryjne. Jak po wichurze na dzień - dwa zabraknie prądu, to nie trzeba na agregacie od razu lecieć spawarkę włączać i beton kręcić. Nie mam agregatu, wystarcza mi UPS. Wywaliłem oryginalną baterię, w razie czego podłączam aku z ciągnika. Ma niby tylko 380W z przetwornicy do wykorzystania. Ale światło ledowe, używam tam, gdzie potrzebuję, tv nie muszę koniecznie włączać, piec jedzie awaryjnie na grawitacji, na inne drobne agd wystarcza. Nie muszę świecić sąsiadom przy świecach, że mam pincet świateł włączonych i pranie robię. Ostatnio dobę mi wytrzymał, potem podłączyłem kablami do alternatora napędzanego silnikem z zagęszczarki i po godzinie mogłem znowu dobę czekac na prąd. Włączyli po kolejnych pięciu godzinach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eeeee to taki zasilacz awaryjny Syn chciał kiedyś do akwarium morskiego kupić 

Ja mam dwie przetwornice takie za 100 zł to z aku potrafi pompę CO pociągnąć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi pieca nie musi, na inne urządzenia wystarczy i nie wytrzepalo mi kieszeni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra ale to ustrojstwo musi być ciągle podłączone żeby było naładowane 

A przetwornicę podłączasz do akumulatora i działa tylko SŁABO bo silnik buczy 

Czyli coś jest nie tak za słaby prąd dla silników czyli będzie się grzał i padnie 

Można też kupić przetwornicę sinusoidalną czy jakoś tak ale to już kosztuje

I wracam do punktu wyjścia agregat prądotwórczy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też zaczynam myśleć nad agregatem ,ale taki co pociągnie cały dom bez problemu , nie mam pojęcia ile to może kosztować jak do 2 tyś to OK, trzeba porozmawiać z dobrym elektrykiem , co z tego że coś pociągnie, jak silniki  nadwyręży ,to tanie zawsze wychodzi drogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To na WOM od traktora se spraw.

Do 2tys.to zabawka, sprawdzałem u Wacka.

Edytowano przez Pałuczanin81

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na szczęści rzadko ,najgorzej zimą , bo ogrzewanie nie działa ,zamrażarki i dwa dni wytrzymią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może mi ktoś wyjaśnić co znaczy że agregat jest inwertorowy z pełną sinusoidą?

 

Niby prądnica wytwarzania prąd przemienny który jest przetwarzany na stały

Po to żeby inwertor ponownie przetworzył na prąd przemienny 

Chodzi niby o urządzenia elektroniczne?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie o te urządzenia, które są wrażliwe na skoki napięcia. Wcześniejsze wersje agregatów zalecało się obciążyć dodatkowo żarówką minimum 100w, żeby stabilizowała napięcie. Bo np lodówka przy rozruchu ma duży pobór mocy i odbijało się to na urządzeniach, które już były "w ruchu". I taka pompka obiegowa niby będzie działać ok, ale każdy skok skraca jej żywot (sam jedną prawie wykończyłem używając po nawałnicy w 2017 ups-a). Żarówka miała załagodzić te skoki. Inwertorowe mają więcej elektroniki, która jednocześnie efektywniej je wykorzystuje, są cichsze, ale niestety droższe. A pełna sinusoida... W starszych była chyba na trapezie. Teraz coraz więcej urządzeń jest delikatnych, łatwiej je spalić. Sinusoida bez strat ciągłości ma temu zapobiegać.            To tyle, co pamiętam ze szkolenia,. Już niestety wypadłem z sep, z braku czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się