Marecki

Uprawa warzyw

252 postów w tym temacie

@jarki-trucie masz we krwi-nawet swojej rodziny nie oszczędzasz?

21 minut temu, jarki napisał:

dostały miksturkę

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jak sobie z TYM radzicie mikstura z pokrzyw?

Ogórki nie dotrwają bez ochrony 

Patrzałem na te plany i nie wiem ni to mączniak ni zaraza 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co najwyżej robak w bobie,na kapuście i zaraza w pomidorach dwa zabiegi-

to wszystko,reszta BABOHAK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jarki, ja akurat daję tu normalny oprysk. Kiedyś próbowałem ziołowe metody, ale to najlepiej co kilka dni powtarzać, żeby był efekt. Daję w czasie kwitnienia mankozeb i u mnie to wystarcza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo jak utrzymać ziemniaki ogórki czy pomidory 

Mnie poraża karencja przykładowo zboża 35 dni a warzywa 3 dni często godziny 

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dla mnie dziwna ta karencja. Ostatnimi laty staramy się nie pryskać lub mocno ograniczać. Tylko co gorsze? Chemia czy grzyby? Najgorzej jest z pomidorami. Dopóki nie pada jest ok. To przez te chemtrailsy, nasze babcie zawsze miały piękne ogródki i nikt nie pryskał. Do uprawy trzeba wybierać odporniejsze odmiany najlepiej jeszcze swoje nasiona. W przydomowym ogródku nie ma czegoś takiego jak "wyradzanie" się bo zawsze wybieramy najlepsze okazy na rozmnożenie a więc są już wyselekcjonowane, nie tak jak na polu gdzie idzie jak leci i każde kolejne pokolenie jest gorsze. Poza tym te najładniejsze wybrane na nasiona nabierają odporności a te chemizowane plantacje nasienne produkowane masowo nie mają takiej potrzeby i są mało odporne. Powiecie, że większość odmian np. ogórków, marchwii to F1 i nie można ich siać znowu bo to będzie rozszczepienie cech itp. Otóż nie ma takiej możliwości, żeby z pomidora urosła kukurydza a z ogórka słonecznik. A kto mi zabroni siać? W ogródku? Już widzę te kontrole. Do tego wybierając najlepsze okazy na nasiona tworzymy tak naprawdę nową odmianę, lepszą, wydajniejszą, odporniejszą roślinę. To metoda naszych babć o której dawno już wszyscy zapomnieli bo łatwiej jest kupić nasiona za 2 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W hodowli nasion też mieszają, bo czasem te ich F1 nie chcą w drugim roku normalnie rosnąć. Np dwa lata temu miałem cukinię F1, bardzo ładna była, żona zebrała i ususzyła nasiona, w zeszłym roku je wsiałem, pięknie rosły, bez żadnych podejrzeń, ładne kwiaty, aż w końcu owoc mały i niepodobny do niczego. Dlatego w tym sezonie niestety nowe F1 i są normalne owoce. Tamte poszły na kompost, część nasion wzeszła i sprawdzę, co wyrośnie w kolejnym roku po ich "świeżym" siewie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tym roku mam taki, który niby sam się "zapyla", tzn producent twierdzi, że nawet owady nie są potrzebne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ma to być niby pomocne przy częstych deszczach, bo wtedy jest ciężko z owadami i zapylaniem. Ale to z drugiej strony coraz większa ingerencja w przyrodę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

DSC01662.JPG

DSC01668.JPG

wrzucam w tym temacie bo to nie jest profesjonalna uprawa.

Robimy eksperyment czy uda się soja powyżej linii autostrady A2 (planowanej) i czego się po niej spodziewać. Na razie jest w kolano i ani myśli kwitnąć. Ewidentnie obecna pogoda jej nie służy. Warunki w jakich rośnie są ekstremalne, rzadko podlewana a sucho jest okrutnie w tym miejscu. Wiatr targa ją na boki a zimno hamuje. Odmiana "dziadek siał" a więc sprzed ery GMO i i innych wynalazków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... Panowie na jakich otworach siejecie marchew, pietruszkę i buraczki czerwone?... mam 3 tarcze z otworami od 1 do 39 i co roku zapominam zapisać na której dziurce co siałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... taaa marchew na 39 :) później babka nie nadąży przerywać jak to poschodzi... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie że zadam pytanie laika co to cebula siedmiolatka?

Dziś się spotkałem z takim określeniem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1985 rok :) Chrzestny biznes na cebuli wtedy robił.

Potem siał z ręki.Od 10 lat używam do buraków i sporadycznie do innych warzyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Marecki napisał:

To kilkuletnia cebula, z której zbierasz tylko szczypior. 

Dzięki to lepiej mieć zwykły szczypiorek w ogródku 

A jak to jest z cebulą którą się sieje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się