tomsto

Facelia

100 posts in this topic

Witam plantatorów zioła zwanego facelią.

Ja skosiłem w tym roku dokładnie 30 czerwca, siana była w połowie Marca, na razie dosuszam a w sobotę czyszczenie.

Rewelacji nie ma ale będzie około 300 kg z 1 ha, ziemia też była tam słabiutka 6 klasa, ale za to urosła bez chwastów bo gęściej zasiałem.

Jak zważę w skupie to napiszę ile było i jaka cena

Share this post


Link to post
Share on other sites

O, wreszcie ktoś od facelii. Bo mi to też powoli "chodzi po głowie" :P ze względu na EFA.

Share this post


Link to post
Share on other sites

No właśnie chodziła bo to roślina obcego pochodzenia (jest efemerofitem)

Czyli powinna być fitosanitarna dla roślin uprawianych w Polsce

Nawet rozmawiałem o kontraktacji dla nasiennictwa

Tylko ten OGROM środków ochrony mnie przeraża

@tomsto piszesz że czysta urosła to ciekawe ???

U nas facelie (z dodatkami) jeszcze kwitną

 

Temat w roślinach paszowych bo jakoś mi tu lepiej pasuje

Jeśli Uważacie że powinien być gdzie indziej to gadać :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

na olx znalazlem, sprzedawał resztę, miał jeszcze 180 kg, na priv podesle tel

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tylko ciekawe jak z siłą kiełkowania bo aż dziw że ktoś tak tanio sprzedaje, a facelia pod tym względem jest paskudna

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ta moja wspomniana ma w opisie, że na poplon, więc liczę się ze słabszą. Ale coś chyba wzejdzie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Widać nabiera popularności . Sąsiad po wymarzniętej pszenicy zakontraktował do rolnasu 7 ha . Siał początkiem kwietnia i afalon . Jest czysta tylko jeszcze miejscami kwitnie a część się sypie . Nie kosił na pokos nie desykuje nie skleja tylko czeka ??? . Nie wiem co zbierze bo co raz częściej przepaduje i silne wiatry jej nie pomagają . Cena niby miała być po siedem zł ale już coś inspektorek przebąkuje że w Czechach taki dostatek facelii że może po 6 zeta wyjdzie . Za to następny sąsiad już zaciera ręce bo ten czasem daje mu pole na wymianę pod warzywka a ziemia po facelii normalnie doniczkowa .

Share this post


Link to post
Share on other sites

rozmawiałem z doswiadczonym rolnikiem w uprawie jej, który sieje od okolo 10 lat. Plony wachają mu się od 500 kg do nawet 1100 kg. Ale srednio kolo 700 kg. Jakby to była prawda to jest sie nad czym zastanowic, ale nie na glebach I-III klasy

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam ponownie

Ja w tym roku z powierzchni 1,75 ha otrzymałem po wyczyszczeniu 800 kg facelii, ziemia 5 i 6 klasa

Ale cena w tym roku słaba w skupie dostałem 4,5 zł za kilogram a rok temu w tym samym skupie ( Działoszyn) 8 zł

A u Was jak płacą za Facelię?

podajcie ceny i orientacyjne lokalizacje

Share this post


Link to post
Share on other sites

O cenach kontraktowanej pisałem wyżej . Patrze z okna na połać facelii sąsiada i chyba mi się odechce eksperymentów . Najpierw susza potem wytargały ją wichury teraz leje w nią bez przerwy drugi dzień 45 L . Zastanawiam się czy z trzysta kilo na ha tam zostało czy już na glebie leży . Żeby było śmieszniej (choć jemu na pewno nie do śmiechu ) Góra ciągle kwitnie .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja się zastanowię. Facet sobie poleciał i z tego 2,50 w ogłoszeniu zrobiło się 10 na miejscu. To był tzw chłyt materkintody. Nawet czyste to ziarno nie było, a siły kiełkowania nie potrafił określić. Więc na razie jestem bez facelii. A co potem, to się zobaczy. Może gorczyca.

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie chyba cienko ze zbytem by było. Najbliższy znany mi rzepak rośnie koło Tucholi, 40km ode mnie. No i gruntu mam za mało, a 2 ha siać też się nie opłaca.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolego @jarki

Jeśli chodzi o czystość facelii to jak wiadomo 100% nie ma żaden spirytus...

Jeśli chodzi o chwast to tu i ówdzie trafił się jakiś chaber, ale tyle to jest nic, bo w tym roku niczym nie pryskałem.

Sukces powodzenia raczej tkwił w tym że zasiałem gęsto z powodu słabej klasy ziemi 5-6 klasa, siałem bardzo wcześnie - połowa marca, więc chwasty zostały uduszone.

Gdyby było koszone Bizonem to może by było więcej nasion bo w bizonie obroty wialni można ograniczyć do minimum a powinno być 350-380/min.

U mnie kosił John Derre a tam nie można zejść poniżej 500 obr/min

W skupie pytał się skąd wytrzasnąłem petcusa do czyszczenia, bo takiej czystej od rolnika jeszcze nie widział, a ja na zabytkowej sitowej wialni czyściłem.

Pomimo fatalnej ceny i tak wyjdzie finansowo dwa razy lepiej niż żyto z tego samego kawałka.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now