Pałuczanin81

Farmer-chat

2742 postów w tym temacie

@Pałuczanin, ja już coś Ci powiedziałem. Nie ma żadnego "nie piszę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witch, ja za młodego jako zadeklarowany abstynent byłem oddelegowany do mieszania eliksiru bogów. Tzn gorzelniak, krupnik, miód, jagermeister wielki gar, ogień i mieszanie. Niestety byłem zbyt nieogarniety aby zrobić sobie lewizne. Ale z opowieści rady starczych wynika że bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I ile tego abstynenta w Tobie zostało...

2smiejsie.gif

 

Ja tam wódki nie lubię. Najwyżej wino importowane.

 

Ar gdzie Ty widziałeś świntucha? Ja raczej widzę hodowcę blondynek.

 

Marek: Cip, cip, cip, cip…

Mania P.: Mareczku, przecież to są świnki…!

Wanda P.: Co się mama dziwi? Skąd ma wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Jak się Katarzyna głosi,tak się Nowy Rok nosi"-przysłowie pogodowe?

Mgła,-2*C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mmmałgorzata Tomaszewska-nigdy nie wiem jaką pogodę zapowiedziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przeniosłem z pogody

@pauczan święta racja, wczoraj oglądałem rano, zabij nie wiem jaka była prognoza, spódniczka ledwo za tyłek a i ma pojemne płuca do tego

PS. ona się rozwiodła? miała kiedyś podwójne nazwisko, Tomaszewska-Słonina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@marecki co by mi dała? kurcze zawsze byłem przekonany, że Słonina i to takie niemedialne nazwisko i się odchudziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Była modelka, to musi dbać o figurę.

Coś by pewnie dała. Zależy o co byś ją pytał i co byś chciał dostać. Tylko żeby później Jadzia też nie chciała czegoś Ci dać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witch, ja za młodego jako zadeklarowany abstynent byłem oddelegowany do mieszania eliksiru bogów. Tzn gorzelniak, krupnik, miód, jagermeister wielki gar, ogień i mieszanie. Niestety byłem zbyt nieogarniety aby zrobić sobie lewizne. Ale z opowieści rady starczych wynika że bajka

Starszyzna widać znała się na rzeczy . Muszę wypróbować . Już teraz używam Soplicy wiśnia lub orzech które same w sobie nie nadają się do spożycia ale jako zaprawka do spirytu są doskonałe . Próby wykorzystania naturalnych soków czy owoców zawsze skutkują mętnieniem i wytrącaniem się osadu . Szukam beczki żeby wyczarować coś jak długo leżakująca whisky lub brandy jeśli to będzie beczka po winie . Co do wina masz rację tylko importowane . Rozlewane w kraju są tak chrzczone że to popsuty kompot

Marecki myślę że w jednym i drugim przypadku można dostać z liścia - za niewinność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam jeszcze naleweczki gnieźnieńskie. Pycha.

Jeszcze z importowanych ostatnio był kapitan morgan. Zamienilem 1 L zanzaziru wywiezionego do de, w zamian przyszedł kapitan 1.5 l, tam półtora za 0.7 l w Pl.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się