samulak-b

Grzybówka-regulacja rzepaku

2811 postów w tym temacie

3 zabiegi wiosną to chyba na 5+

Zgadzam się w pełni z powyższym, lepiej jak pomału się buduje niż idzie szybko w pąki.

Caramba zrobiła swoje, wrześniowe rzepaki wyrównały się z terminowymi. Myślę, że to efekt wcześnie podanej saletry, nie ma co się czaić tylko wyprzedzić fakty i wykorzystać resztki wilgoci w glebie. Strzał w dziesiątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy plon byl jak zakwital po 10 maja. Poki co jeszcze dluga droga do zakwitniecia, pewnie tez po 10 maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak przyjdzie ciepło to będzie aż trzeszczał i uważać trzeba aby wiaderka w polu nie zgubić ale u Ciebie w takim surowym klimacie to może i nawet w okolicy 15 maja zakwitnie bo u nas ani myśli iść do góry. U mnie zakwitnie pewnie gdzieś na pod koniec pierwszego tygodnia maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

również Propulse, powiem więcej już go dzisiaj zastosowałem, początek kwitnienia. Słodyszek trafił się w symbolicznej postaci jeden na 15 roślin i sobie odpuściłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakie było działanie mieszaniny tiofanat metylu + tetrakonazol ?

Oczywiście na płatki rzepaku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, przem napisał:

również Propulse, powiem więcej już go dzisiaj zastosowałem, początek kwitnienia. Słodyszek trafił się w symbolicznej postaci jeden na 15 roślin i sobie odpuściłem

To pójdzie jeszcze coś na opadanie , czy dawka dzielona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jarki raz stosowałem, pisałem Wam tutaj kiedyś. Nie dało rady. Na początku  (prawie pełnia kwitnienia) Yamato a później poszedł Propulse. Grzyb był taki sam jak na kontrolce.

@miwigos na koniec kwitnienia pójdzie Aspik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie tak sucho to jeden zabieg propulse przy pełni kwitnienia, jakby było mokro to przyśpieszy się i ewentualnie pod koniec tebukonazol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, przem napisał:

@jarki raz stosowałem, pisałem Wam tutaj kiedyś. Nie dało rady. Na początku  (prawie pełnia kwitnienia) Yamato a później poszedł Propulse. Grzyb był taki sam jak na kontrolce.

@miwigos na koniec kwitnienia pójdzie Aspik

Ale dawka protiokonazolu, bedzie suchy maj to tym bardziej jeden zabieg wystarczy koło 10 maja, szkoda maltretować ścieżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@przem jest plan z azoksystrobiną 

Mam trochę yamato właśnie i czystego tiofanatu metylu 

Kiedyś gdzieś czytałem że tiofanat bardzo dobrze zwalczania twardzikową 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech stary dobry i tani tiofanat, dobry w pszenicy na T3, zarejestrowany na wiele roślin i chorób. Natknąłem kiedyś się na informację, że w rzepaku ogranicza występowanie kiły kapusty. Badylarze stosowali na resztki po kapustowatych. No i komu to przeszkadzało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nigdy go nie stosowałem, nie po drodze z nim mi było

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie się z Wami zgadzam pełnia kwitnienia najbardziej efektywna ochrona rzepaku "koszt-efekt" ale kto mi zagwarantuję że będzie sucho aż do żniw? Od kilku lat zauważam że ochrona tylko na płatka nie daje dociągnąć ochrony rzepaku aż do żniw. Nawet jakby był cały suchy maj to później przychodzą prawdziwe deszcze na początku czerwca, ochrona rzepaku kończy się z płatka i zgnilizna atakuje jakby gdyby nic się wcześniej nie dało. Rzepaki w dwa tygodnie potrafią się zrobić czarne. W tamtym roku różnica w technologii z T2 i T3 była 400 kg.

Z tym tiofanatem to prawda że ograniczał kiłę. Przeszkadzało Brukseli bo mamy być "Zieloną Łąka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

T3 kiedy na końcówce kwitnienia i czym, do tego ścieżki zmasakrowane, w żniwa zielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pola długie belka szeroka Prochloraz ew. W mieszaninie z tebukonazolem.drugi zabieg z myślą o szkodnikach

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Normalnie opryskiwaczem z ciągnikiem i na koniec kwitnienia jak piszesz.
Nie chce nikogo na siłę przekonywać to jakiś nowych "wierzeń" ale uwierz mi że nie ma takich strat jak wszyscy piszą. Wydaje mi się że wiem jaka jest różnica i dlaczego u Was na północy nie widać tego efektu z T3.
U mnie pełnia kwitnienia rzepaku będzie w tym tygodniu dosłownie już a u Ciebie (popraw mnie jeśli się mylę) +/- w połowie maja to jest bidy tydzień różnicy. Rzepak kończy mi kwitnąć pod koniec maja a u Ciebie dalej kwitnie. żniwa mamy w tym samym czasie, chyba jest to spowodowane długością dnia i tu CHYBA trzeba szukać przyczyny. Ścieżki były by u mnie zielone jakbym wjechał w połowie czerwca
T3 w rzepaku robiłem 4 razy i też nie na wszystkie działki tylko stopniowo zwiększałem areał oraz co i kiedy dać żeby było widać różnicę a sam wiesz że nie da rady się wszystkiego nauczyć "na już"  

Edytowano przez przem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja będe pryskał 9-11 maj, jak zaczynają opadać pierwsze płatki , kto sie spóźni 3-4 dni to już ścieżki sie kładą, czym pryskasz na T3

W połowie czerwca to są łuszczyny ,rzepak splątany i połamany tak jak przy dosuszaniu

 

Edytowano przez miwigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na T3 pójdzie ASPIK i pryskam na przełomie maja/czerwca
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę że lubisz invigo , to już rzepak bedzie prawie przekwitnięty, to musi być powalony pół metra od ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na Ciebie to Invigo to widzę że działa jak płachta na byka.
pryskam tym co jest dobre i nie mam ulubionej marki T1 Toprex (syngenta) T2 Propulse (Bayer) T3 Aspik (invigo), <rzeczywiście tylko jedna marka>
Jakoś trzeba wjechać. zrobię Ci zdjęcia ze żniw jak ścieżki wyglądają i ocenisz czy są aż takie straty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tez pozno zazwyczaj robilem i nie bylo duzych strat, odwracalem blotniki i mialem duza srednice felg w Zetorze to byl dosc wysoko. Teraz w Claas nie wiem jak bedzie, pewnie gorzej, bo mniejsze felgi i jeszcze miejscami dosc zapadniete sciezki na jesieni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wysoki masz traktor,jak jadena pierwsze opadające płatki to praktycznie prawie nie widać gdzie sie jechało, 5-6 dni póżniej i rzepak co najmniej pół metra niższy na ścieżkach z czasem powieksza się ta przepaść , jak zawiązane łuszczyny to kładzie mocno , tak jak ktoś pryska na dosuszanie to powalony 30 cm od ziem

W czym błotnik pszeszkadzał ,on jest za kołem do tyłu, niektórzy zakładają płachte pod ciągnik ,ale to jeszcze bardziej kładzie rzepak

Edytowano przez miwigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się