samulak-b

Grzybówka-regulacja rzepaku

2811 postów w tym temacie

Zielonego pojęcia o regulowanej rzepaku nie masz :D 

A doświadczenia jeszcze mniej :p

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ikcomas jaja sobie robisz? Kto jak kto ale Ty? Co Ty chcesz na 10 lisciu regulować? Kapustę? To jest najważniejszy zabieg na jesieni i nie wyobrażam sobie zawalić go w taki sposób 

1 osoba lubi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój niech se dalej toprexuje ;) 

Przecież pisałem że to jest o doopę rozbić zabieg regulacji 

Toprex wcześnie po czesku to co innego choć osobiście nie sprawdzałem

Moim zdaniem wiosna to jest czas dla niego i też wcześnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie... Rzepak siany 8 sierpien (podlaskie). Na 4-5 lisc litr caryxu, po 10 dniach caramba i tebu po pol litra. Tydzien temu z mikrusami i borem dalem 0,7ccc i 0,4 tebu. Stozek wzrostu wyglada ok, szyjka wciagnieta, rzepak kapusta. Zapowiada sie kolejny cieplt tydzien,  co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już czekać na ochłodzenie 

Patrzę na mój to nie wierzę żeby poszedł do góry

Ochronę zakończyłem 5-7 września jest naprawdę dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie widzę aby było dobrze :P

Jeśli stożek siedzi to można sobie już darować co innego jak się unosi, kapusta jest prawie wszędzie miejscami jedynie trochę mniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że rozpętam burzę. Już wyjaśniam. Większość zrobiłem w terminie Toprexem spokojnie Panowie, trochę po czesku bo był bardzo nierówny, były i po 4-5, i były takie po jednym liściu. Część została bo było sucho i prawie nie było rzepaku góra 2 słabe liście, zaczął zasychać. Potem przyszedł deszcz, nadzieja się obudziła ale wraz z deszczem wiatr i przymrozki, gdy się uspokoiło był już w kolano. Teraz lepiej leży od tego po Toprexie, skazany był na porażkę a tymczasem rozważam poprawkę na ten regulowany w terminie bo o kant d. potłuc taką regulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Było słuchać starszych a nie teraz filozofujesz jak mały Jasio po dużym piwie 

Jesienią na mocne rzepaku tylko caryx z dodatkami ewentualnie 

Na nierówny w dawkach dzielonych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ja piszę nie po polsku? Miałem tragiczny rzepak, susza go miażdżyła. Caryx + słaby rzepak + susza = pług. Poszedł  Toprex a i tak ręce spocone na kierownicy, przytrzymało prawidłowo ale teraz ciepło i wstaje na nowo. A trzeba było spokojnie czekać na deszcz i dać zwyczajnie na kapustę 1 l Caryx tylko, że nie wytrzymałem nerwowo. Zupełnie przypadkiem wyszło ciekawe doświadczenie, naprawdę idzie zatrzymać tego czorta ale wcześnie nie zawsze dobrze, takie moje obserwacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu nie o upartość chodzi tylko o doświadczenie z spowodowane zbiegiem okoliczności

Po lewo rzepak skracany na 10 liść 1 l Caryx dwa tygodnie temu, po prawo w terminie optymalnym na 4 liście i mniej Toprex 0,25 l miesiąc temu z ręką na sercu bo susza

large.DSC01692.JPG.b37d2e308bdc5808a8125ba25139727b.JPG

po prawej wszystko było dobrze jeszcze tydzień temu, po lewej obawiałem się czy coś da te skracanie w tej fazie a teraz ten po Toprexie

large.DSC01693.JPG.b96b5809f6e6d94788521f434f4d0d64.JPG

poszedł do góry (w prawym górnym rogu Caryx). Niby szyjka nisko przy ziemi ale stożek wzrostu już tak sobie a teraz ciągle ciepło i idzie.

A tutaj zbliżenie na 10 liść po 1 litrze Caryxu

large.DSC01694.JPG.35cf4544ee66f34812431d49c6a4e173.JPG

dlatego chciałbym wszystkim przekazać, że nawet późne skracanie daje efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.09.2018 o 22:04, ikcomas napisał:

Ciepłe noce? Niebawem będę szalik zakładał i czapkę

Ty jesteś bardziej oporny na argumenty od mojego wójta :p

Od kilku lat piszę że karyx jesienią a toprex na wiosnę 

Nikt Ci nie wmawia że późno podany caryx nic nie daje 

Ja tylko pisze to co w tej chwili wiem na pewno 

A wiem że jak mam RZEPAK caryx jesienią 

 

Zobacz wcześniej pokazywałem jakie dziadostwo prowadziłem caryxem

Jakie błędy wcześniej popełniałem opóźniając i źle robiąc regulację

Niech każdy robi jak chce ją tylko piszę własne spostrzeżenia 

Edytowano przez jarki
Wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no jak to nikt nie wmawia?

Dnia 10.09.2018 o 11:59, jarki napisał:

Jak będzie w fazie 7-8 liścia to już nic go nie zatrzyma 

Pokrój musimy starać się uregulować dużo wcześniej 

Mój test udowadnia, że można.

W tamtym roku gdybym dał jesienią Caryx na marny rzepak to by nie naleciało 3,5t. Poszedł Toprex - wygrałem, miało być podobnie i w tym roku ale przyszło ciepło. Przecież gdybym wiedział, że się przewrócę to bym się położył nie?

Tak, błąd owszem i nauka na przyszłość (nie tylko dla mnie, bo po to umieszczam moje doświadczenie):

wariant a) słaby rzepak, sucho, wcześnie (początek września) po prostu czekać i się nie stresować, jak popada i ruszy dać Caryx nawet na 10-ty liść

wariant b) słaby rzepak, sucho, późno (koniec września) dać Toprex

Wnioiski: Toprex nie dawać za wcześnie, sposób czeski jest ok ale jak mało wegetacji zostało. Caryx położy wszystko niezależnie od fazy choooociażżż widziałem tak kosmiczny rzepak, że nie wiem. Tam to ze 3 litry trzeba dać, ponad pół metra nad ziemią liście jak rabarbar, szyjka wyciągnięta, stożek w górze, cienki korzeń oj marnie to widzę. Chłopaki ostro przegięli z nawożeniem i nic już nie robią, to ich pierwszy rzepak, może się pozakrywa tymi liśćmi i pierwszą falę mrozu przetrzyma ale zazwyczaj są dwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie dam Caryxu pierwszy raz później niż na 5 lisc nawet jakby było sucho i tyle w temacie. I nie pisz że na 10 lisc bo jeszcze ktoś przeczyta i sie zastosuje, a będzie fatalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest sytuacja ekstremalna. Pokazuje tylko, że można. Nie wolno tak robić specjalnie tylko jeśli wyniknie z przymusu (chociaż na 5 liść z Caryxem bym spokojnie czekał jak byłaby taka susza jak teraz). Chciałem przekazać żeby nie słuchać doradców, że powyżej 8 liścia regulacja nic nie da i odpuścić zabieg. No i po co ten hejt? Bo co? Producenci ŚOR chcą abyśmy jak najwięcej kupowali środków. Podjadę do znajomego, który jeszcze później robił Caryxem zobaczyć co tam się dzieje tylko i tak nie uwierzycie, bo do dupy, bo za późno, bo ja robiłem 5 razy i to niemożliwe, bo ja zrobiłem lepiej etc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też bym tak zrobił ale ciężko jest dostać lokalnie chlorek mepikwatu lub metkonazol osobno. Mam metę w Procamie (60 kilosów) ale jeszcze dumam do jutra co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się