biedron

Dopłaty polityka rolna

950 postów w tym temacie

Tak więc rzeczywistość jest taka jak jest, więc każdy kto chce cokolwiek w niej zrobić musi się do niej dostosować a nie narzekać, że nic nie można, bo warunki niesprzyjające (ugór - od tego rozpoczynał się wątek tej dyskusji). O strukturze rolnictwa i dochodowości z niej wynikającej pisałem wcześniej, więc nie chcę się powtarzać. Nie jest to sytuacja zdrowa i należy ją zmieniać a nie prowadzić działania konserwujące. Zmiany mogą być wymuszone jedynie przez ekonomię czyli nieopłacalność, bo w przeciwnym wypadku nikt gospodarstwa nie sprzeda ani nie przekaże. KRUS to utrzymywanie i cementowanie tej struktury. Więc walczmy o jej utrzymanie i szukajmy poparcia dla niej w środowisku miejskim (w co bardzo wątpię) a sukces gospodarczy na pewno nie ominie Polski. Odnośnie zarobków jeżeli jesteś pracodawcą, to dlaczego tak mało płacisz ? Odpowiedź zapewne znasz. Jeżeli nim nie jesteś problemu niestety nie zrozumiesz. I tak na sam koniec z Twojej wypowiedzi jasno wynika, że korzyści w rolnictwie mogą wynikać tylko i wyłącznie z nadanych przywilejów. Ja twierdzę, że i bez przywilejów rolnictwo może przynosić nie gorsze korzyści ludziom w nim pracującym warunek, muszą być one powszechnie zniesione. Twoje domysły co do dyskusji przedwyborczej nie są trafione nie optuję za żadną z partii uczestniczących w wyborach. Każda z nich to lewica z drobnymi odchyłami nieco w prawo lub lewo. Ich rządy prowadzą do pogłębiania deficytów między innymi poprzez obiecywanie i realizację tych obiecanek. Dobry gospodarz wie co jest ważne i potrafi powiedzieć stanowczo nie tam gdzie jest to potrzebne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością nie znajdziesz poparcia dla swoich poglądów, więc i optowanie za którąś z partii nie ma sensu. Dziwne, że z programów różnych partii wybierasz jednak tylko to, co nie jest korzystne dla ludzi. Wierzysz w to, że jakiekolwiek działania, które dziś nie służą ludziom, posłużą im w przyszłości? Tak to się tran pije, a nie działa społecznie. Pamiętasz zaciskanie pasa u upadającej PRL? W końcu okazało się, że ludzie mogą już tylko pętlę na szyi zacisnąć, bo pas się skończył. A żaden cud oczekiwany przez zwolenników takiej polityki nie nastąpił.

 

To nie skłonność do narzekania zamiast pracy czy szukanie przywilejów i "działania konserwujące" - świat właśnie tak wygląda, że mityczna równość nie istnieje. W naturze człowieka jest działanie, a nie narzekanie. Ludzie narzekają, jak są pokrzywdzeni i nie widzą możliwości działania - a państwo powinno wyrównywać także dysproporcje wynikające z sytuacji społecznej, nawet ewentualnej bezradności, tyle że bezradność może dotyczyć ludzi, a nie całych grup zawodowych czy społecznych, bo wtedy to brak szans a nie bezradność. Przywilej to wyrównanie szans, a nie dawanie korzyści. Po to właśnie wymyślono państwo, ale ty nie chcesz państw, więc nie bardzo wnikasz w to, co powinny robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Państwo wymyślono w celu zorganizowania pewnych społeczności zgromadzonych na jakimś terytorium i narzuceniu im norm postępowania uznanych jako praworządne oraz egzekwowaniu podporządkowania się tym normom. Zorganizowanie w państwa daje jednym z nich znaczną przewagę nad innymi a wynikało i wynika to głównie z argumentu ich siły i skutkuje wykorzystywaniem słabszych. Twoje wypowiedzi skłaniają do wniosku, że akceptujesz, popierasz a wręcz chcesz cementowania takich układów. Tymczasem każdy człowiek chce żyć i być szczęśliwym. Aby dać podobną szansę wszystkim należy te bariery likwidować a więc znosić wszelkie przywileje. Jak już wspominałem uprzywilejowanie kogoś odbywa się kosztem pokrzywdzenia kogoś więc w pierwszej kolejności należy dążyć do wyrównania praw w skali międzynarodowej. Wołanie o przywileje i naciskanie na polityków aby je rozdawali jest po prostu nieetyczne. W to wszystko wpisuje się także temat rolnictwa chociaż jest on tylko jednym z elementów. Takie poglądy przyświecały i przyświecają głównym myślicielom jednoczącej się Europy i tylko przyjęcie ich daje szansę na jej przetrwanie. Jak widzę temat jest dla Ciebie zbyt trudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wyczerpaliśmy temat.

O państwie wiesz tyle, ile dziecko w 5. klasie podstawówki (unijnej), jeśli sądzisz, że jest to twór narzucony w celu uciskania kogoś.

Żyj i bądź szczęśliwy w zjednoczonej Europie, w granicach Polski - mam nadzieję i pewność, że nie tylko tymczasem. Głupie poglądy mają to do siebie, że przechodzą, nieleczone inaczej, jak tylko czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na pewno gdyby tak zagorzale walczyli posłowie jak wy była by szansa na lepsze jutro w dzisiejszych czasach naród nie myśli jest ogłupiały wybory  są manipulowane , tzn sterowane mediami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wyczerpaliśmy temat.

 

I chyba to jest najrozsądniejsze Twoje zdanie.

Każdemu z nas demokracja ( nawet nie przez duże D) pozwala na odczuwanie "państwa" na swój sposób. Jedni je lubią, inni kochają a inni wręcz nienawidzą. Ważne by każdy z nich mógł( chciał) powiedzieć w naszej zjednoczonej Europie- I'm Polish

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ Tadeusz - to przecież sarkazm ze strony Tomasza

@ Maciej - bardzo trafna uwaga, ciemna masa ludu głosuje na tych z góry list rankingowych przedstawianych w fikcyjnych sondażach żeby nie "marnować głosu", a reszta nie głosuje bo jest zdania, że ich partia nie wygra bo ma za małe poparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawie

Jeśli:

Jednolita płatność obszarowa -  161,24 euro/ha

Uzupełniająca Płatność Obszarowa - 62,33euro/ha

to

161,24*4,405+62,33*4,405=710,2622+274,56365=984,82585

tak więc w przybliżeniu 984,83 zł. Åadny wynik  ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ciemna masa ludu głosuje na tych z góry list rankingowych przedstawianych w fikcyjnych sondażach

 

Powinny być listy układane alfabetycznie - tylko czy nie mielibyśmy większości posłów na A?.

U mnie na wsi jeszcze się nie pojawił żaden plakat wyborczy, chociaż listonosz naniósł trochę "makulatury".

Z list wyborczych, dostępnych w internecie można sprawdzić na kogo nam przyjdzie głosować, tylko trzeba by o nich coś wiedzieć jak się osobiście nie zna kandydatów.

Ja już mam swoje typy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

,,typy ,, panowie moim zdaniem głosujmy na ludzi których znamy    ,nie na szołmenów,cudo twórców ale na ludzi którzy znają specyfike rolnictwa ,a to czy ja na 15h przeżyje czy zbankrutuje to określi rynek i żaden polityk tego nie zmieni . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dokładnie jeśli ktoś na 150 ha ma podobnie zadbane jak ten na 15 to jadą niemal na tym  samym wózku, tylko koszty stałe są nieco inne

a politycy zawsze przed wyborami obiecują i z jakiej by niebyli partii to obietnic nie spełnia bo rynek pokaże co się opłaca a co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czy ja na 15h przeżyje czy zbankrutuje to określi rynek i żaden polityk tego nie zmieni 

 

Czarku - Ty musisz (może lepiej- powinieneś) robić uprawy intensywne, na które nie stać "kułaka". Fasolka, groszek, kminek, ostropest, kukurydza cukrowa, dynia - czy też jakiś inny wynalazek.

Jak lubisz zwierzęta to np.intensywny opas byków, sezonowe kaczki lub gęsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

głosujmy na ludzi których znamy    ,nie na szołmenów,cudo twórców

 

I D..pa jak powiedział mój syn po wynikach wyborów.

Dziś słucham w radiu ile to dostaną komitety wyborcze za swoje aspiracje wyborcze. Włos się jeży  na głowie. Dalej jestem za tym by posłowie i senatorowie startowali ZA SWOJE.

Układ sił w parlamencie jest ciekawy tylko czy w części choć prorolniczy?. Palikot chce państwa laickiego - to był głównie jego cel, o rolnictwie ani słuchu, więc skąd na wsiach dostał swoje głosy.

Kaczyński i Tusk też o rolnictwie nic nie mówili - a na wsiach dostali kupę głosów.

Jedynie Pawlak coś bąkał - i  stały elektorat go poparł.

O Napieralskim - lepiej nie mówić, coś chciał zrobić dla rybaków, ale o wsi CISZA i czkawką mu się to odbiło.

PJN, PPP czy reszta o rolnictwie także ani słowa.

Tak więc reasumując mamy nowy rząd w starym składzie i dalej rolnictwo będzie traktowane tak samo. Nie wierzę, że Pawlak, jak wejdzie (???) do rządu odpuści ministerstwo rolnictwa. Z Sawickim nic się nie poprawi, bo przez 4 lata zrobił Wielkie G..o dla poprawy warunków na wsi.

??? HOWK  ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ci, którzy liczyli na polityków muszą się wreszcie obudzić i sobie uświadomić " mój sukces zależy tylko i wyłącznie ode mnie " Politycy są w stanie tylko i wyłącznie zakłócić naturalną równowagę gospodarczą, co bardzo wyraźnie obserwujemy w dzisiejszych czasach. Może niektórzy zarabiają na takich zawirowaniach, ale są to nieliczni, pozostała reszta niestety płaci za to rachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polacy chcieli takiego rządu, więc go mają. Brak realnej walki na polu UE jest widoczne od 4 lat. Sawicki w ogóle nie orientuje się w przepisach tylko podpisuje nie wiadomo co. Polscy rolnicy niech się zastanowią, gdzie złożyli swój krzyżyk a poźniej niech lamentują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam rozumieć, że forumowicze są zadowoleni z pieniędzy jakie będą dane na płątności bezp??? Ponadto chcąc  euro nie będzie się już z czego cieszyć. Nawet nie mamy śrdniej unijnej a Wy się cieszycie. Polacy to chyba nie jest najmądrzejszy naród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To tak jak dać optymiście i pesymiście szklankę wypełnioną do połowy wodą. Pesymista powie, że szklanka jest do połowy pusta a optymista, że do połowy pełna. Trzeba się cieszyć tym co jest bo i tak na zmiany nie mamy żadnego wpływu. Jeśli głosujemy tak jak głosujemy to lepiej nie będzie. Tym bardziej, że znowu ponad połowa ludzi nie poszła do wyborów i przez nich przez kolejne 4 lata będę patrzył się na tę rudą gębę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o sfałszowaniu wyborów? Kto głosował na "peło"? Przyznać się! Jest nas na forum ponad 10 tysięcy. Z tego powiedzmy 100 aktywnie uczestniczących. Zróbmy test i zbierzmy 40 głosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@MaciejCz. Pojmowanie Polski czy teraz już szerzej UE jako pola walki i konfliktu interesów jest wyrazem niedojrzałości i myślenia rodem z początków XX wieku, które doprowadziło do wojen światowych. W XXI w. takie wojny toczą się głównie na polu ekonomicznym (tworzenie nieuczciwej konkurencji) Ta nieuczciwa konkurencja rodzi się na skutek tworzenia przywilejów (sami wypowiadacie się o niesprawiedliwych dopłatach czyli o uprzywilejowaniu rolników z niektórych państw UE)Dzisiaj nie ma problemu z wytworzeniem produktów zarówno przemysłowych jak i rolniczych, dzisiaj jest problem z ich sprzedażą. Skoro jest nadprodukcja, to rodzi się pytanie, czy nadprodukcja powinna być dotowana? Czy UE i poszczególni jej członkowie nie powinni prowadzić działań zmierzających do większej konkurencji i naturalnej, bo opartej o ekonomię eliminacji najsłabszych producentów. To oczywiście wymaga odchodzenia od dotacji, a nie ich pogłębiania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Paweł odnoszę wrażenie że nie masz najbladszego pojęcia o rolnictwie. Raz mówisz z sensem a innym razem głęboko sie mylisz.

Wojna ekonomiczna owszem jak najbardziej się toczy, nieuczciwe dopłaty są tego dowodem. Jednak wcale nie masz racji że jest problem ze sprzedażą. W tamtym roku producenci trzody chlewnej sami prosili żeby przywieźć im trochę zboża bo silosy puste. Cena trzody chlewnej była za niska w stosunku do kosztów ale problemu ze zbytem nie było. Ubojnie wiedziały o tym, że jest dużo surowca więc nie zwiększały cen. Doprowadziło to do upadku wielu mniejszych chlewni i wzrostu cen do poziomu opłacalności. A co z tymi którzy zbankrutowali dzięki takiej polityce? Nadprodukcja to wielka ściema. Populacja się zwiększa tak więc zapotrzebowanie również. Poza tym są teraz te obowiązkowe normy biokomponentów w paliwach. Tak więc kuku i rzepak, których areał wciąż się zwiększa wypierając przy tym inne rośliny przeznaczona jest na biopaliwa zamiast do konsumpcji. Piszesz o wyeliminowaniu najsłabszych czy najmniejszych? Najsłabszych (czyli najmniej produktywnych)to się z Tobą zgodzę ale w tym przypadku sam sobie zaprzeczasz bo eliminacja gospodarstwa które zbiera mniej niż zasiało  i zastąpienie go takim które z danego areału wyprodukuje dużo więcej to będzie zwiększenie produkcji a pisałeś wcześniej, że nadprodukcja jest niedobra. Odchodzenie od dopłat? Jestem w 100 procentach za ale we wszystkich krajach UE. Te dopłaty doprowadziły tylko do zapuszczenia pól przez kombinatorów i drastycznego wzrostu cen gruntów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, każdy inny oprócz PO, PiS, PSL, SLD, Palikota, Samoobrony, Korwina, przy czym te 3 ostatnie powinny być w opozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się