-
Zawartość
15220 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
425
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez jarki
-
U nas bardzo podobne a górki gliniaste to już tragedia Zboża jare wzeszły a raczej nie jak rzepaku w najgorszych suszach
-
Przeniosłem temat o pszczołach tu bo myślę że dla nas pszczoły=rzepak Jeśli my rolnicy nie będziemy dbali o przyrodę to kto ma o nią dbać Mimo wszystko uważam że WSZYSCY jesteśmy w zawodzie z powołania Obowiązują nas zasady to jak strajk nauczycieli w czasie egzaminów/matur To że pszczoły rzepak wybierają coraz rzadziej to fakt pamiętamy dawno temu Faktem jest też to że populacja pszczół spadła głównie przez chemię i GMO Ale też plantacji jest wiele więcej niż było wcześniej czyli mają większy wybór Usiądźmy pod kwitnącym drzewem a pojedźmy na pole rzepaku gdzie słychać pszczoły
-
A ja nie pryskałem na robaczki w tej fazie od lat i raczej w tym roku też nie będę Panowie jesienią była nagonka na mszycę w rzepakach nikt nie mógł sobie poradzić W związku z tym mam pytanie czy zauważyliście jakiekolwiek objawy porażenia wirusami U mnie nic takiego nie występuje
-
Fungi bardzo dobre a temperatura w czasie zabiegu i najbliższe godziny po ? @Jacus09352 dziś za Afrodytę płaciłem 85 brutto @ansu myślę że jednak warto będzie zapłacić za kombajn ;)
-
@ikcomas chcesz doprowadzić do zawału pół Polski zwłaszcza Kolegę @lokizom Tu też -4 ale myślę że coś jeszcze wymłóce przez to mniej zredukuje od suszy Za pare dni będzie widać jak oglądałem koło południa to się prostował W warzywniki cała fasola brązowa
-
Najpierw napisz czym pryskałeś i jakie były u Ciebie warunki
-
Myślę o 0.7 azoksystrobiny i litrze prochlorazu 450g U mnie to będzie koniec na ten rok
-
Obie substancje chyba najtaniej można kupić z firmy pestila Strobi jeszcze nie kupiłem ale prochloraz od nich oddałem właściwie sami zabrali Musiałem kupić inny też pewnie chiński od kurków bo tamten było zje.any Coś tam kręcili że się źle się rozpuszcza i trzeba podgrzać powiedziałem nie chcę Teraz mam obawy o tą afrodyte jak to było przechowywanie Prochloraz chyba musi być w około 5 stopniach i tu był problem
-
Czyli wybieramy azoksystrobinę i prochloraz tu nie ma konieczności 12°C Teoretycznie patrząc na prognozy można pomyśleć jeszcze w połowie tygodnia Teraz skupmy się na prochlorazie piszą żeby nie przekraczać 450 g/ha Jednocześnie informują że środek w zalecanej dawce wykazuje średni poziom zwalczania Podstawowych chorób jakimi są dla rzepaku zgnilizna twardzikowa i czerń krzyżowych Kiedyś w starych zaleceniach podawano 1,5 litra czyli 675 gram oczywiście samego Może by tak zwiększyć dawkę prochlorazu ? azoksystrobiny zamierzam dać 0,7 l/ha
-
O piątkę to się otarłem jak miałem pierwszy groch w 2014 Ale wtedy wszystko sypało (rzepak 5 z dużym + a pszenica pod dwie cyfry) Myślę że cztery to dla mnie bardzo dobry plon ale nie tym razem
-
Odpuścić nie mam zamiaru czyli nadal jest plan azoksystrobina + prochloraz Jakoś bardzo drogo nie wyjdzie ale myślę że się zwróci jak coś popada jeszcze O plonie wolę się nie wypowiadać bo już cudów nie będzie
-
Ty no osiem ton to z dwóch hektarów
-
Chyba nie chcesz powiedzieć że to jest ładny rzepak
-
Jasne dostaliśmy PRAWIE jeden milimetr przez cały dzień to już koniec
-
Oto skutki ostatniej burzy piaskowej
-
Robiliście już opryski na jednoliścienne ? Zbytnio nie było kiedy
-
Bywało że żałowałem bo wątpię czy się zwracało Ale to były drogie zabiegi dziś azoksystrobine można kupić sporo poniżej 100 zł Czyli za 60 zł (0,7) na ha plus no właśnie raczej prochloraz Ja przynajmniej jestem wyleczony z pictora
-
Zauważyłem dziś redukcję pierwszych łuszczyn dość szybko @lokizom chcesz jeszcze iść w koszty ?
-
Za tydzień się podejmie decyzję co robić Te rzepaki w moim rejonie już nic nie uratuje
-
Oj u mnie bardzo skromnie N w tym roku Będzie na pięć ton i wątpię czy szósta urośnie
-
Oj to jestem ładnie opóźniony dopiero dwa tygodnie po pierwszym zabiegu Teraz ciut wody i trzeba przemyśleć czy warto na trzy zabiegi iść
-
Pod warunkiem że pola masz wolne od owsika Znajomy w 2012 całość po zmarzniętym rzepaku obsiał owsem Sypał jak szalony do tego cena w żniwa była bardzo dobra A jak słusznie zauważyłeś to roślina fitosanitarna
-
Peluszka z owsem to bardzo dobry pomysł sam tak siałem do czasu owsika Taką mieszankę możesz dużo wcześniej wysiać bez większych obaw o przymrozki Wtedy ten piasek jeszcze ma wilgoć i wszystko Ci ładnie wzejdzie Tylko te herbicydy to jest problem
-
Jeśli słaba ziemią a tak pewnie jest to spróbuj jednak pieluszkę