jarki

Panowie deszczu nie będzie przymrozki się kończą i co teraz ??? Gdzieś koło środy można by się pokusić o T1 tu same się nazywają pytania Czy ma to jakikolwiek sens czy jeszcze nie zaszkodzi pszenicy ?

Dobre dobre Panowie :) :) Właśnie w TVP pozbawili nas złudzeń

Witaj @Rojek Możesz dodać zdjęcia z oddali to znaczy jak to wygląda po całości Mnie się wydaje że nie jest tak źle te zbliżenia pokazują niby dramat Ludzie wpadają w depresje i czasem dziwnie się zachowujemy Niestety azot w takich warunkach to tylko szkody Dla pszenicy i portfela

@ansu w TAKIM razie lubię to Jesteś rozgrzeszony (wczoraj była spowiedź) ;)

Tu nadal nic i wiara upada

Mocznik zasili atmosferę Mnie też trudno uwierzyć że pszenicy brakuje azotu ale jest tych ale Sucho, zimno, ziemia zagęszczona do tego wirusy które już widać W ziemi jest zapas azotu tylko te mizeroty tego nie pociągną Zbyt wcześnie się zrobiło ciepło rośliny oszalały i poszły w źdźbło Nagle ochłodzenie brak wody i mamy redukcję bocznych Zauważyć można też zjawisko reutylizacji o tej porze

Co Wyście się tak uwzięli na te czarne robaczki ?

Ty się kasą NIE przejmuj tylko lej mu do oporu ;) A tak na prawdę to u Was znów będą plony rzepaku Tylko moim zdaniem nieco przespaliście termin na toprex

Tak właśnie tam jest te rowki robią cuda

To qźwa niech śnieg wali byle co mamy początek kwietnia i susza

Syngenta twierdzi że paklobutrazol nie ma skutków ubocznych ?!? Widzę że Ty też do końca im nie wierzysz Ale Kolega ma ładny rzepak i oszczędności ? Ja bym jednak zainwestował więcej

Mój siany 21 marca bo czekałem na materiał siewny I ch.ja się doczekałem przez tych dupków ledwo mi grochu starczyło

Przyjrzyj się technologii Bayer (tilmor) kiedyś jedynej Był horizon (tebukonazol) później metkonazol i rzepaki po 2 metry Jak Ktoś tu kilka dni temu pisał kombajny się zapychały Samo tebu może być nieco za słabe ale z protiokonazolem mercedes Jeśli mowa o trineksapaku to masz rację dlatego piszę jeśli koniecznie Twój rzepak może sobie lepiej radzić w suszy bez wynalazków Ale ochronę grzybobojczą musisz zapewnić Ostatnio byłem u kurków i powiem Wam że przeglądałem ich ofertę Mają takie cóś jak harcer (difenokonazol+propikonazol+tebukonazol) Moim zdaniem jeśli to jest zrobione jak należy to coś zajebistego @barkas przyjrzyj się temu

Możesz jeszcze dać ale ja bym zostawił na przyszłość Drogo bo moddus drogo ale można coś potanić zamiennikiem

Masz wodę to masz kolorem Rozmawiałem wczoraj z gościem z okolic grudziądza tam mokro Ale tam też ziemia jak na Żuławach

Pochmurno jest ale nic nie kapie

Jeśli chcesz koniecznie skrócić to poczytaj o moddus flexi Grzybówkę jeszcze podasz jak się ociepli tylko zrobi się drogo

Co jest jemu też już woda się kończy

Zobaczcie na łodygi doskonale widać ślady po nakłuciach

Oglądałem dziś i problem jest szerszy dużo Pewnie część to wirusy ale też choroby i susza Robi się TRAGEDIA

Ja już nie ma słów człowiek pozbawiony złudzeń na początku kwietnia Dla mnie to zbyt wiele nie wiem co o tym myśleć Mam dość

Raczej nie pryskało się kiedyś fungicydami z CCC i było ok Litr czyli 750gram to nie jest jakaś duża dawka co innego z modusowatymi Choć pamiętajmy że dzisiejsze fungi wzmocni wchłanianie antywylegacza

Czyli co ?

@przem czytam Twój post w innym temacie i widzę że u Was na południu problem Kto wie co tu bo my jednak sporo później z wegetacją a jesienią skoczki i mszyca były Oj będą w tym roku cuda choć ja mam nadzieję że to jednak struktura gleby

Rzepak na teraz JESZCZE dobrze rokuje poszedł w pęd przez to ciepło Jest tydzień po fungi-regulacji ma ładny kolor i pokrój