jarki

Czy w technologii bezpłużnej po burakach też ziemia jest tak zbita ?

Przy takiej piździawie obornik to zły pomysł nawet pod ziemniaki W zamierzchłych czasach kiedy to jeszcze uprawiałem ziemniaki Nie można było sobie wyobrazić kartofelków bez obornika U mnie zwykle były też na oborniku z jesieni i te zwykłe lepiej plonowały

Piszesz oczywiście o CCC ? Nie lubię tej substancji właśnie z tego powodu Trzeba podać wcześnie a później się okazuje że deszczu NI ma

Wyszukiwarka na gov.pl nadal nie działa Znalazłem świetną apke na smarka BYŁA darmowa już jest płatna Ma ktoś pomysł jak mamy sobie radzić w tej dżungli podróbek

No właśnie @miwigos ma rację i się obawiam że może być za późno na regenerację To znaczy lepiej późno niż wcale ale żeby było mega mocno trzeba wcześnie Bywało że toprexem robiłem w fazie kiedy się wydawało że nie ma co skracać Wtedy ten efekt był piorunujący lecz ciągle się zastanawiam jak to działa na korzeń Syngentowcy twierdzą że nie skraca a wręcz przeciwnie pobudza system korzeniowy Możesz spróbować caryxem tu efekt chlorku mepikwatu zrobi swoje Tylko należy mieć na uwadze że mało metkonazolu na choroby

Przesadzasz z tym wyprzedzeniem średniej wegetacji Do ubiegłego roku jest wcześniej ale tamten u mnie był opóźniony Jeśli chodzi o drugą dawkę azotu jestem jeszcze spokojny ale deszczu brak

Mnie tam żarty nie w głowie Ziemniaki będą na wczesny zbiór Jak zwykle półtora kosza wysadzę :D

A to zależy zbyt wcześnie opryskane to efekt skracający wzmożony Ale może być też zbyt wcześnie na fungicydowa działanie Jak wszędzie i tu jest potrzebny rozsądek Pomijając fakt że temperatury

A mówili Ci że należy słuchać starszych

@ansu coś dla Ciebie i można pryskać z plecakowym 600l

Byli tacy co tydzień wcześniej pryskali moim zdaniem ciut za wcześnie

Piątką to możesz mieć problemy z mieszczeniem się w ścieżkach A poważnie strach o zwolnice przy 600 litrach

Poważnie dlaczego nie przecież wszyscy tak ostatnio chwalą buraki

Mój JD 330 :) jakichś zawrotnych prędkości nie rozwija przy opryskach Pryskam na małym ciśnieniu 2,4 obserwując efekty jest ok Podczas zabiegu zero mgły czyli nie niesie Dodatkowo krople ciężkie napowietrzone

Ponad jedna dobra minęła po oprysku fungicydem myślę że będzie ok @Olgierdowyy przy toprexie to był ostatni moment na działanie regulujące Natomiast fungicydowo efekt zapobiegawczy bardziej niż interwencyjny

Chcesz powiedzieć że sam robisz odżywki ?

Kilka dni temu przywieźli odżywki niby wszystko ok Wczoraj łapię za bańkę z miedzią i... znów coś w środku szura Miałem to kilka lat temu ale wtedy producentem była firma krzak Tym razem niby poczciwa Polska produkcja a znów krystalizacja

Pisałem tu już wyżej że mam lechler IDK 12003 to dobry wybór

Czekać to będzie trzeba ze względu na przymrozki zapowiadane

No tak warunki cieplne były dobre nieco wiało ale eżektory się spisały Dawno w tak późnej fazie toprexem choć kiedyś caramba szła na kalosza

Przed wczoraj o 12 wystawiłem lep a po sześciu godzinach jak na zdjęciu Dziś warunki były dobre więc robaczki dostały smakołyki

Jest taki zamiar bo ma się ochłodzić a czas też już najwyższy

Ochrona cenowo pewnie porównywalna Tylko że dla soi warunki cieplne w Polsce spełnia Śląsk i okolice A w Mikołowie partacze siali wszystko nie tylko soję

Dokładnie "nie chcę ale muszę" Mam sprawdzone nurelle powinno sobie poradzić

Ta Twoja rzadzizna pewnie potrzebuje stymulacji azotem :P