-
Zawartość
14691 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
409
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez jarki
-
Wapno na rżysko orka na raz następnie NPK można to zrobić nawet jednego dnia jak ktoś się wyrobi
-
Robiłem próbę może nie punktowo ale 1,5kg/ha zwykłym siewnikiem D7 Potwierdzam to co pisze @damian9871 ładnie to wygląda ale chwasty się pokazują To jest tak jak było w ubiegłym roku po przemrożeniach problem z zachwaszczeniem wtórnym Z moich obserwacji paczka na cztery hektary to najlepsze rozwiązanie 37/m2
-
To nie jest odpowiedź odpowiednia na żniwa kto by czekał aż się wypogodzi Tak samo jak to że deszczu za dużo gowno prawda zły rozkład opadów Jaki idiota by chciał w żniwa deszcz chyba miastowy ale to już pisałem nie bo ma urlop Tak samo te deszcze wcześniej one były zbyt często i zbyt mało to ma napadać i przerwa Odcierpiały właściwie tylko rzepaki i te najlepsze przez opady w czasie kwitnienia następnie deszcze całodniowe po 2-3 mm Patrzę wokół siebie i NIE widzę wody w rowach co prawda ludzie się topią na polach ale to są zaorane łąki i bagna Mało tego struktura gleby zjebana przez rolnika woda nie wsiąka w głąb a spływa jak po asfalcie
-
Wapno i przerwa trzy tygodnie na NPK powiadasz kiedy to zrobić jak tu czas rzepaki siać Co się może stać oprócz straty azotu ? Z tym obornikiem oczywiście ironizowałem
-
U nas robili wapno i obornik w jednym roku i nie widzieli problemu a Ty się takimi rzeczami przejmujesz
-
Copernicus F1 ze Strzelc widział ktoś tą odmianę to nowość na 2018 mam możliwość przetestowania na swoim polu, prócz tego odmiany Marcelo i Chrobry
-
Większość sieję co każda redlica (ja co 13cm) chyba że problem z wysiewem małej ilości Są tacy którzy wolą co druga różnie to tłumaczą zwykle że więcej miejsca Z tym się nie zgadzam uważam że jest akurat odwrotnie czyli równomierniej
-
A jeśli patriotycznie to Polcalc "Zawartość Wapnia wysokoreaktywnego w s.m. : CaCO3 : 92,7-98,66 %" Ze dwa lata temu rozpuszczałem to w słoiku było dość ciekawie
-
Zastanawia mnie ubezpieczenie od nawalnego deszczu ktoś coś .??
-
Miejscowo moje mozaiki sypałem to
-
Niech sobie wsadzą wolę rohana tylko drogo jak cholera się robi
-
Tak @lokizom w grochu straty największe w rzepakach też ale to inna historia natomiast pszenica bez strat po nawałnicach Tylko że moje plony przed ostatnią były już pod dachem
-
No właśnie a ja głupi myślałem że obniżą cenę bo przecież kuga jest Niestety rohan ciągle drożeje
-
Z jednostki sobie sieję zwykle cztery hektary a znajomym trzy i pół czyli 37-43/m2 Próbowałem mniej ale były problemy z zachwaszczeniem
-
Gdzie ta są ? Panowie jak to wygląda u Was po takich nawałnicach tu o dziwo w pionie
-
Trzeba przyznać że ubezpieczalnie szły nam na rękę dopuszczając pozostawianie pasków Ale w tym roku w mojej okolicy ponad 50% plantacji wymłócone a paski pozostawione Oni też jeżdżą i ślepi nie są wiedzą że Polak potrafi powinni karać za próbę wyłudzenia
-
właśnie mi włączyli jedną fazę znaczy co jakiś czas mrygają czyli jest nadzieja że naprawią
-
No niestety czasem nie mamy wyjścia ale generalnie substancja jest nadużywana Sami będziemy sobie winni jak zakażą jej całkowitego stosowania
- 217 odpowiedzi
-
- rzepak ozimy
- klejenie łuszczyn
- (i %d więcej)
-
Rekord to w sudzysłowiu był ale jakbym na kiszkę kosił a tak całkiem poważnie to ciągle mam wrażenie że za bardzo idzie w zielsko Tak ciągle się kręcę koło czwórki+ w 2015 było najmniej a w 2014 dotychczasowy rekord Ten rok mimo wysypanych nie pobił by 2014-tego można powiedzieć że plony stabilne
-
w wolnej chwili oglądam sobie mój "rekordowy" groszek i... znajduje takie cosik ?!!? mam oczywiście swoją teorię co to ale chcę się upewnić
-
A ja Wam powiem nasze pisanie ma wpływ na ceny ale tylko w jedną stronę Jak agropierdoły w południe podłapią temat to skupujący zaraz reagują Co do mojej kujawsko-pomorskiej okolicy to nie słyszałem o poważnym rolniku z dwoma cyframi I przestańmy pisać bo zaraz się TU zrobi druga agrofotka gdzie wszyscy mają ponad dychę Wiele razy pisałem że każdy ma inne oczekiwania uzależnione od warunków i nie tylko glebowych
-
Pierdol pierdol a później płacz że ceny chujowe :(