jarki

Jeszcze jest bardzo dużo czasu na zmianę decyzji i nastawienie na zboża jare

Już czeka ;) na warunki do wjazdu na pola

No jest nas tu z kujawsko-pomorskiego :) A deszcz pada w całej Polsce

Nie łudźcie się jak jest naprawdę nalot robactwa to żadne cocacole nie pomogą Lata temu wszystko było profesjonalnie zaprawiane a śmietka potrafiła narobić szkód

Czyli jest tak jak wszyscy mówią ASF dawno mamy również na zachodzie Sprawa nawet nie wymknęła się z pod kontroli bo nigdy nie była pod takową

Tony tonami ale naprawdę robi się późno na rzepak Kilka lat temu znajomy też szalał bo się nie wyrobił przez własną głupotę Siał w zawzięte jeszcze sporo później nic z tego tylko kosztów sobie narobił

Ja ostatnio dałem 0,9 caryx i po 6 dniach 0,6 tebu siedział zajebiście

Niby zimnawo i deszcz pada a robactwo żre

Jeśli jest lub będzie to wszelki badziew paszowy wkrótce na sprzedamy Mało tego nawet z jęczmieniem będzie problem

Albo do jajecznicy ;)

Racja :D Ja się boję czego innego w tych warunkach rzepak wytworzy zbyt płytki i rozłożysty system korzeniowy To może oznaczać problemy z przezimowaniem a następnie z odżywianiem

Eeeeeee... tam za duże na zakąskę :D

A jaki ma być Ty mądraliński przecież mamy piąty września

Jak przewidujecie kiedy przejdą Wisłę ?

Jęczmień to może i bym się skusił choć raczej jestem na nie Natomiast pszenicy hybrydowej NIE biorę pod uwagę zdecydowanie za drogo a plon porównywalny

Ziemia Ci Kolego zbyt mocno osiadła karyx jest tu naj naj Jak go podać dawki dzielone to dobry pomysł ale nie podoba mu się kolejność Na to widzę najpierw caryx a później tebukonazol na przedłużenie działania fungicydową Bo przecież dobrze wiemy ile basf tam daje metkonazolu Ewentualnie oba mieszać i podawać w dawkach dzielonych Zastanawia mnie jak toprex zadziała w bardzo wczesnej fazie U Czechów jest zarejestrowany chyba od 1-2 liścia

Jeszcze nie dawno też miałem mieszany znaczy orałem co trzeci rok jak siałem jęczmień po pszenicy Wszystko było w porządku tylko te problemy z samosiewami zbóż

@lokizom pogadaj z orlenem albo lotosem oni mają sprzęt do odwiertów ;) Byle ropy lub gazu bo jeszcze bogaty będziesz nie to Polska Morawiecki założy plombe :D

Tyle roboty-paliwa na nic :) żartowałem ;) Każdy ma swoje pomysły sposoby byle były odpowiednie Ja tylko piszę co widzę podobnie było w suche lata ziemia zbyt mocno rozpylona . PAMIĘTACIE

Nie to nie przypadek to fakty korzenie i dżdżownice robią drenaż taki z prawdziwego zdarzenia Pług wszystko rozpierdziela zwłaszcza przy dużej prędkości i głębokości do tego agregaty i po strukturze

Jestem za agilem po raz kolejny piszę zobaczcie drugą stronę tego tematu wtedy miałem naprawdę PROBLEM Ciekawy jest pomysł Kolegi @witch5 z tym perenalem nic o tym nie wiem Jest jeszcze focus o zwykłych graminicydach nawet nie myślcie bo zanim zadziałają to zboża wykończą rzepak

Jasne że kiła jest ale nie na taką skalę jak próbowano nam to wmówić Kiedyś na dniach pola wdałem się w długą ROZMOWĘ z gostkami od hodowli Aż był potrzebny szpadel nie NIE do rękoczynów lecz do wykopania rośliny żeby im udowodnić że kłamią

Objechałem trochę okolicy i mogę stwierdzić że sporo rzepaków jest bez orki Jedno się rzuca w oczy na tych polach woda nie stoi w przeciwieństwie do zaoranych

Na dwa tygodnie po siewie mogę powiedzieć że Copernicus bije i rohana i marcela nie wiem dlaczego ale chyba bierze się to z MTN Ziemia jest bardzo wilgotna czyli duże nasiona kiełkowały w tym samym czasie co mniejsze Ale zasoby mają nieporównywalne i rośnie szybciej

Oj czy to takie proste w moim przypadku tak bo jest tego bardzo mało Powiadasz niezwłocznie ?? Wszystko zależy od sytuacji jeśli łąka w rzepaku to rzeczywiście trzeba się śpieszyć Pytanie czym i jak to zrobić żeby nie wykończyć przecież jeszcze bardzo małego rzepaku