-
Zawartość
15290 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
425
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez jarki
-
Robiło się fungicydy z herbicydami i było ok ale do czasu Teraz te nowe wspomagacze robią różnicę choć przy pół dawki ??
-
Tu jest ten naj większy czyli Copernicus obok nieco mniejsze Ja już nie wiem jakim cudem tyle tego lata w takie pogody Z insektycydem jest problem bo miejscami mokro Trzeba będzie coś drastycznego wymyśleć
-
dziś po czterech godzinach
-
Co TY qrwa z tym mzuri płacą Ci za reklamę czy ki czort ???
-
@Daymon caryx tak na czwarty liść około połowy września tek było w moim rejonie
-
A tak dobrze się zanosiło już chciałem ogłosić rekordowe plony na 2018 Tymczasem do uzyskania tych rekordów trzeba zakupić amfibię :(
-
Prezes jest na Nowogrodzkiej :p na imię ma Jarosław a opozycji nie cierpi :d
-
Spokojnie nic nie powinno się dziaś jak przyjdzie czas na bor to uwaga Ten nowy dursban podobno problemowy ??
-
Mączlik to pluskwiak jak mszyca czyli prawdopodobnie chloropyrifos najskuteczniej U nas cisza w tym temacie
-
Skoro wywołaliście temat to powiem że przez całe moje życie gardziłem Takim postawom jak rasizm czy nacjonalizm oraz przesadny hurrapatriotyzm Ale ostatnio co się dzieje w temacie uchodźców to niestety ale "TVPiS" ma rację
-
Boxer zawsze mi się wydawało zbytnio uniwersalny jak na herbicyd Ale w domieszce z DFF może być ciekawym rozwiązaniem
-
U mnie starczyło regulatorów bo dość późno siałem rzepak W tym roku nieco wcześniej ale te warunki nie sprzyjają roślinom Ja wjadę w pole wystarczy że dwa dni bez ulewy jak było na początku tygodnia
-
Można by powiedzieć że ja też bo wiatr z przeciwnej strony i miałbym problem W tym roku przez mój rejon przeszły trzy nawałnica jakich nie było od xawerego
-
Jeszcze jest bardzo dużo czasu na zmianę decyzji i nastawienie na zboża jare
-
Już czeka ;) na warunki do wjazdu na pola
-
No jest nas tu z kujawsko-pomorskiego :) A deszcz pada w całej Polsce
-
Nie łudźcie się jak jest naprawdę nalot robactwa to żadne cocacole nie pomogą Lata temu wszystko było profesjonalnie zaprawiane a śmietka potrafiła narobić szkód
-
Czyli jest tak jak wszyscy mówią ASF dawno mamy również na zachodzie Sprawa nawet nie wymknęła się z pod kontroli bo nigdy nie była pod takową
-
Tony tonami ale naprawdę robi się późno na rzepak Kilka lat temu znajomy też szalał bo się nie wyrobił przez własną głupotę Siał w zawzięte jeszcze sporo później nic z tego tylko kosztów sobie narobił
-
Ja ostatnio dałem 0,9 caryx i po 6 dniach 0,6 tebu siedział zajebiście
-
Niby zimnawo i deszcz pada a robactwo żre
-
Jeśli jest lub będzie to wszelki badziew paszowy wkrótce na sprzedamy Mało tego nawet z jęczmieniem będzie problem
-
Albo do jajecznicy ;)
-
Racja :D Ja się boję czego innego w tych warunkach rzepak wytworzy zbyt płytki i rozłożysty system korzeniowy To może oznaczać problemy z przezimowaniem a następnie z odżywianiem
-
Eeeeeee... tam za duże na zakąskę :D