west

Moderatorzy
  • Zawartość

    96
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez west

  1. W grochu jest zdecydowanie ławiej ja też jechałem basagranem lub jego mieszaniną z chwastoxem
  2. No właśnie ja pryskałem też do tej pory afalonem ale w ubiegłym roku ze względu na duże opady deszcz po zastosowaniu środka łubin został zahamowany i bardzo długo dochodził do siebie ( plon z tego powodu był też dużo niższy) , słyszałem od doradców że można spróbować burakomitronem lub goltixem powschodowo ale wolę się jeszcze skonsultować z praktykami trochę duże ryzyko eksperymentować samemu.
  3. Nikt nie jest wstanie przewidzieć sutułacji na rynku zbóż, wszystko zależy jaka będzie ocena przezimowania. Jak niektórzy pseudofachowcy zaczną szacować przyszłoroczne zbiory cena może lekko drgnąć w dół. Ważne abyśmy my rolnicy przestali nerwowo reagować na doniesienia z Agrobiznesu, w zeszłym roku wiosną straszono nas pełnymi elewatorami zboża i 5 milionową nadwyżką zbóż na przednówku, ceny leciały na zbity pysk bo wszyscy w pośpiechu opróżniali magazyny ja też trzymałem do maja i sprzedałem po 440zł/t. W tym roku rozłożyłem trochę ryzyko 25% sprzedałem w żniwa, 50% puszczę jak będzie 1000zł/t, pozostałe 25% trzymam do końca maja. Jak wyjdzie mi średnia z całej sprzedaży 880zł/t nie będzie źle.
  4. Stosowałem go na wiosne w rzepaku w dawce 2l/ha oraz teraz na jesień też 2l/ha z Brasifunem. Prównywałem jego działanie z Asahi. Zdecydowanie jego cena jest zbyt wysoka w stosunku do efektów które osiągamy po jego zastosowaniu, więc moim zdaniem stosowanie jego jest z ekonomicznego punktu widzenia nieuzasadnione. Lepiej te pieniądze zainwestować w nawożenie dolistne lub lepsze środki fungicydowe z regulatorami wzrostu.
  5. Ja czekam jak powiedzą 1000zł/t zaczne wietrzyć magazyny
  6. Mogłoby trochę bardziej popadać śniegu, oziminy są odsłonięte ale narazie temperatury nie są groźne. Najgorsze są w tym wypadku mroźne wiatry które naszczęście nas omijają. Oby do wiosny
  7. Żeby to zboże było jedynie na nasz rynek pewnie nie byłoby takich braków, ale z naszego terenu prawie 80% zboża jedzie do niemiec tak samo z rzepakami. Ja od trzech lat nie sprzedałem ani tony na naszym rynku wszystkie kontrakty mam podpisane z odbiorcami z zachodu, raz że ceny zdecydowanie lepsze a po drugie nie przebierają tak w parametrach i nie kombinują na analizach. Jak siałem w ubiegłym roku pierwszy raz łubiny i groch to bałem się że będzie kicha bo dwoniłem po naszych mieszalniach pasz czy są zainteresowani każdy mnie że się nie opłaca że nie mają receptury itp. zadzwoniłem do pośrednika co wozi zboże do niemiec i zabrali z pocałowaniem w ręke. Więc niech teraz nasi przetwórcy nie płaczą że nie ma surowca mogli dać wyższe ceny w żniwa i mieliby towaru w bród. Jak rozmawiałem z tym przewożnikiem to śmiał się że wiezie do niemiec mój łubin a powrotnym kursem pszenicę do młyna tą samą którą w sierpniu wywoził tam.
  8. Ja stosowałem go na rzepaku jesienią 2009, super efekt piękna rozeta, gruba króciótka szyjka korzeniowa i długi gruby korzeń. W tym sezonie dałem się namówić na pakiet jesień z Chemirolu i wcisneli mi brasifun plus kelpak i teraz żałuje. Toprex wychodzi atrakcyjnie jesienią bo daje się go tylko 0,3l/ha wiosenny oprysk jest droższy bo minmalna dawka to 0,5l/ha. Doradca z ProCamu mówił mi że będą mieli jakiś nowy środek z Bayera o podobnym działaniu jak Toprex (Też dwie substancje czynne i bez minimum temperaturowego) zobaczymy jak będzie cenowo wychodził.
  9. Jaki środek fungicydowy stosujecie na pierwszy zabieg w rzepaku wiosną? Ja zastanawiam się nad toprexem zobaczę tylko jaką cenę zaproponują.
  10. Przestawiłem się na grubszą saletrę 32% ze względu na lepsze rozsiewanie. Ścieżki mam na 24 metry i nieraz przy silniejszym wietrze drobną 34% znosił wiatr. Z Saletrą kędzięrzyńską czy tarnowską nie ma tego problemu.
  11. pewnie nie szybciej niż w połowie lutego, czają sie bo nie wiedzą o ile podnieść ceny
  12. w pszenicy jechałem tak: T1 Capalo T2 Falcon na połowie i na drugiej Olympus T3 Tebu Z tego zestawu w tym roku napewno jadę na T1 Capalo resztę zobaczymy jak się pokażą oferty z cenami.
  13. Justina wybacza wiele błędów jeśli chodzi o agrotechnikę plonuje stabilnie, ale jak ją dopieścić to odwdzięcza się wysokim plonem ja mimo że rok nie był zbyt korzystny jeśli chodzi o pogodę uzyskałem 6 t/ha. Oścista jest to fakt ale w pełni dojrzała nie sprawia kłopotów z omłotem.
  14. Ja też przeważnie stosowałem kizeryt, ale musiałem na niektórych polach gdzie gleby są bardziej przepuszczalne dorzucać wiosną sól potasową, przy ProSanie jest niezły skład choć mogłoby być z 5% więcej K20 no i tak trzeba jechać jeszcze z azotem bo przy dawce 300kg/ha będzie trochę mało trzeba uzupełnić ze 150kg/ha saletry 32%.
  15. Tak przeczuwałem że ceny pójdą w górę dlatego zostawiłem swój jęczmień jary w całości miałem wysiany kwalifikat odmiana Justina i mam nadzieję że nie będzie problemu z jego sprzedażą zastanawiam się tylko ile kasować za czyszczony, zaczynają się telefony ale jeszcze nie bardzo wiem ile wycenić. Tak samo z łubinem odmiana Zeus i grochem jadalnym odmiana Traschalska.
  16. Wielkopolska z podwórka 1050 konsumpcja paszowa o 100zł mniej. Jeszcze trochę poczekam, współczuje tym co skarmiają zboża ale rok temu to oni współczuli nam kupując pszenicę po 450zł/t.
  17. Z kontraktacjią to różnie bywa ,,Na dwoje babka wróżyła" , w sezonie 2009/10 kto zakontraktował wiosną po 1400zł/t wygrał bo w żniwa był po 980-1080zł/t, w ubiegłym roku kontrakty były po 1150zł/t, a w żniwa można było dostać nawet 1450zł/t. Ja zawsze staram się rozkładać ryzyko i 50% kontraktuje resztę zostawiam na wolny rynek. Zobaczymy jak przezimują i jeśli w kwietniu-maju zaproponują 1800zł na kontrakt to połowę podpisze.
  18. Wymiana materiału siewnego, zmianowanie, sypanie na słomę azotu i głęboka orka.