miwigos

Użytkownicy
  • Zawartość

    6331
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    193

Posty napisane przez miwigos


  1. Siałem mzuri na glinie ,gleba minutowa takie jak na Żuławach,operator twierdził że tak ciężko jeszcze nigdy traktor nie miał ,a jechał tylko na 16-18 głęboko,nigdy więcej tego dziadostwa,po pługu bym miał lepsze wschody,ale ja się już nauczyłem jak siać rzepak,dlatego nie chce deszczu przez tydzień od siewu,bo jak napada ,to wtedy napewno mi dobrze nie wzejdzie,mzuri nadaje się na lżejsze ziemie,tam tylko dłuto wzruszy i niema sypkiej ziemi żeby przykryć dobrze nasiona rzepaku,mówie o glinie iłowatej,nie sypkiej


  2. Płga nic nie zastąpisz,wapno trzeba wymoeszć ,P i K też głebiej trzeba ,nie pisze o patyrokach,dobre gospodarstwa maja specjale kultywatory dłytowe do głębokiej uprawy i są gorsze wschody niż po odpowiedniej uprawie z orką ,większość wszystko spierdoli jak nie pada,sam mam kultywator do głebokiej uprawy po rzepaku -na pszenice niema niż lepszego


  3. Jak ktoś zasieje płytko to napewno nie wzejdzie ,bo w ciągu doby ziemia ruszona wysycha do 1,5 cm,po dwóch dniach 2 cm,więc trzeba siać na 3 cm,już widze jaka będzie krytyka,a sianie bezorkowo ,to jeszcze gorzej ,bo ziemia jest na wierzchu mocno przesuszona,orka tą sucha utopi w brużdzie


  4. Dnia 13.08.2018 o 22:49, lokizom napisał:

    I posiane, ustawione na 40-42 rośliny, wyszło 35 roslin/m2. Teraz czekamy na dobre wschody i niech pędzi

    Odważna decyzja ,trafisz na złe warumki 10 szt, nie wzejdzie ,zima kolejne 10 szt.i będzie cienko

    Barts ja wole jak tydzień po zasianiu nie pada ,chyba że spokojnie do 5 mm ,przez 5 godzin


  5.  

    Czyli mam chyba największy staż w uprawie rapsa,nie wiem czy więcej paliwa spale ,jak ktoś kilka razy uprawia żeby zasiać,to ile spali,16 to już bardzo wcześnie ,nigdy nie siałem wcześniej jak 18,jeśli będą zapowiadać po 19 burze to16do18 zasieje75 % areału,reszte po 20,bo muszą mi wywieżć osad,pogoda zweryfikuje plany


  6. 13 minut temu, jarki napisał:

    Orka razówa jest OK pod warunkiem że słoma zebrana i zaraz po kombajnie 

    Zagarnąć to byłe broną żeby nie schło dać na mszę o deszcz i gitara :)

    Czas robi swoje 

    Pobożne życzenie ,albo nie napada i bryły na polu,lub tyle napada że bagno,najlepiej zaraz po orce  się uprawia ,wały cambela podwójne są ciężkie to ubiją 

     

    Przed chwilą, jarki napisał:

    Jak zaczynałem siać rzepaki to wystarczyło posiać i gwarantowane 4t

    Jesienią butisan star później horizon i zimuj sobie 

    Wiosną dwa wjazdy z zupką i pa pa do żniw 

    Święte słowa,tak było,ojciec zbierał 4 tony bez  zabiegu grzybobójczego,rzepak był siany co 32 cm i opyłaczem na jesień i wiosne,bez żadnej chemi,tylko raz na chowacz i raz na słodyszka ,to była ekologia,a w latach1960-1965,na słodyszka  szedł z moim dziadkiem plandeka umaczana w melasie i zbierali słodzyszka,musiał sie przylepić ,w zniwa koszone snopowiązałką,na wóz plandeka i się kładło snopki ,większość tu na forum nie wie że tak sie robiło