Nawet przy ścieżkach co 12 metrów pomiędzy ścieżkami często jest jaśniej. Jest to dowód na to że nawóz jest nierównomiernie rozsiany -nie wiem jak u Was u mnie z reguły gdy sieje pierwszą dawkę to całkiem mocno wieje. Więc część roślin jest przenawożonych część jest dobrze a część niedonawożonych. Różnica w plonie przy równomiernej aplikacji (Agricon precyzyjne nawożenie) dochodzi nawet do 15%. Niech to będzie 5 bo przecież nie mamy sensorów. Straty N z saletry są większe niż z saletrzaku Yarce - dodatkowa druga otoczka. Jest jeszcze różnica saletrzak a saletrzak te jaśniejsze gdzie wypełniaczem jest kaolinit CAN, a od pewnego czasu także SALMAG, CANWIL mają dobrą rozpuszczalność w przeciwieństwie do saletrzaków, które każdy pamięta że się słabo rozpuszczają i z reguły słabo działają - gdzie wypełniaczem jest zwykły dolomit. Dlatego to że nawóz ma 27%N nie znaczy że to odrazu saletrzak. Spójrz na samą nazwę CAN -saletra wapniowo amonowa.
W sulfanie masz siarkę która poprawia skuteczność azotu o ile lepiej nie wiem jak podchodzi do tego polska kadra naukowa ale efekty poprostu widać. Biorąc pod uwagę że w Polsce ponad połowa gleb jest kwaśna lub bardzo kwaśna to jedyną szansą żeby nawóz N lepiej działał jest zastosować dobry saletrzak.
Teoretycznie wydaje mi się że jest się wstanie wytłumaczyć w przypadku CANu 10-15% różnice Sulfanu 15-20%. a że różnica to 20 i 30 % to jednak jest chyba niewytłumaczalne zresztą pisałem że podobne działanie a nie takie same więc chyba mieszacze się w widełkach. No może trochę kwestia ceny chodź nie zawsze.
Chyba się rozpisałem...