Pszenica spada na łeb na szyję i będzie leciała w dół. Ci co mieli zarobić spekulacjami giełdowymi swoje juz nachapali. Za chwile cena osiagnie 175-170 euro bo tak sie po prostu musi stac, tym bardziej ze znowu zapowiodaja bardzo duze zbiory, a takie spekulacje jak juz dobrze wiemy nie pomagaja wzrostowi cen tylko mocnym obnizkom... Ci co nie sprzedali w grudniu albo na poczatku stycznia za chwile beda plakac albo poczekaja na upartego na czas po zniwach, a to jak wiemy bedzie loteria. Porty juz dzisiaj ponizej 790 za bialko 12.5 a bedzie coraz gorzej bo sa zapelnieni....