-
Zawartość
2060 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
124
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez barts
-
Widzę każdy chce mój nadgonić a @jarki poziom chce zaniżać :P Na poważnie to takie tebu + robak ekonomicznie, efektywnie i efektownie dla sąsiadów :D przy końcu kwitnienia Za dobry miesiąc będziemy się szykować już do płatka, być może nawet w trakcie
-
Wiadomo inny klimat, nie rozumiem tej gorączki w rejonie kujaw tym bardziej że od kilku dni szaleją burze piaskowe
-
W tym roku chyba tylko miwigos grochu nie ma, na przyszły rok siła mu jedną działkę zasiejemy
-
Jeśli nie posiejesz gęsto zboża i mocznika nie dasz to nie nakosisz
-
86-212
-
Ile taka suszowa przyjemność od hektara załóżmy sumę ubezpieczenia na 6tysięcy, zboże jare i ozime oraz rzepak
-
Wydziwiata z tym nawożeniem, mącznik+siarczan i to jest to :D Miedzi się zachciało, później zboże po 500
-
Koniec opadanie, większość łuszczyn lepiej dać coś słabszego typu tebu , ewentualnie prochloraz + robak Propulse niby najlepszy efekt przy jak najwcześniejszym stosowaniu, tak twierdza bajeranci
-
To ile tego trineksapaku w grochu i w jakiej fazie ?
-
Jakaś mżawka na weekend a dalej to nie widać
-
Ja w tym roku się boję i chyba pójdzie MM solo a w jakiej dawce to się okaże
-
No właśnie z tym caryxem, jesienią popieram i rozumiem ale wiosną ? Tym bardziej w tym roku gdzie zimy brak, wegetacja trwa od dawna i tak słaby zabieg grzybowy robić? Rzepak jak dostał jeść i ma miejsce to sam wie co ma robić aby luki powypełniać, my możemy tylko go lekko wspomóc
-
Jeszcze nie wiedzieli o moim areale, teraz będą korekty, giełdy od jutra na zielono
-
Ja dziś już zebrałem swoją , niestety karłowatość wykończyła :(
-
Nie sieje więcej tego dziadostwa, teraz tylko QQ
-
To był ostatni i jedyny moment tej wiosny na zabieg toprexem w rzepaku, teraz tydzień zrywania papy z dachu a na przyszły weekend to rzepak po jajka wiadomo Wielkanoc
-
No właśnie odnośnie dysz jakich używacie, ja mam kompaktowe eżektory jednostrumienowe żółte na ciśnieniu 3,4, używane do wszystkiego
-
Lekki deficyt wody w odpowiednim momencie jest nawet wskazany dla wysokiego plonu, jak za wczasu zredukuje źdźbła do optymalnego poziomu wtedy już woda nie jest marnowana na redukcje źdźbeł przed kłoszeniem
-
Do strzelania jeszcze trochę, to nie rzepak, najlepszy plon zboża ozimego maiłem jak druga dawka szła jak zboże było za kolano
-
Także pierwszy zabieg z głowy, temperatura 15C, jedynie porywy wiatru się zdarzały
-
Ja przed opadami ruszę, nawet jeśli będzie w kolano, obecnie nie ma sensu wysiew
-
Niestety słońca nie będzie jedynie temperatura może pod 14 przy dobrym wietrze, no i sam wiaterek nieszczęsny Nie chcem pryskać w takich warunkach ale muszem
-
Z tym chowaczem to trochę dziwne w tej samej wsi nie złapali nić jak tydzień temu 3 godziny słońca i kilkanaście sztuk, może się nauczyły i nie dają się złapać, tylko ten wiatr nieszczęsny
-
Próbuje dotrzymać kroku najlepszym :D
-
Jedyne co warte uwagi to przytulia ale ona ma czas jeszcze jak i wszystko w zbożu ozimym