-
Zawartość
2060 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
124
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez barts
-
Kurła co wy wiecie o niskich normach wysiewu ! Mój już prawie na powierzchni
-
Zboże jeszcze dalekie od strzelania w źdźbło, nawet pospieszna arkadia się krzewi i nie strzeli szybko, aż dziwne takie różnice w fazach rozwojowych jak prawie po sąsiedzku
-
No i poszedł w pęd największe 6-7 cm, mniejsze nieśmiało 4 cm, po niedzieli trzeba go uderzyć ale zaznaczę że nie uznaję przemocy, powierzchnia liści jakaś już jest to będzie na co pryskać, albo mi się zdawało albo jakieś dziadostwo już siedziało w łodydze, chyba ze to po zimie martwa tkanka
-
Dałeś 180N na rzepak do likwidacji ? :D Czy liczysz razem azot z grochu ? Jeśli 180N + N z grochu to 150 sztuk / metr na własną odpowiedzialność, problem może być z chemią z rzepaku to z 200 szt , czas też nie sprzyja, dobierz odmianę w miarę pod kątem wylegania też trochę pomoże
-
200N nie do utrzymania w pionie, nawet po 0,5 modusa oryginału + punktowy siew 170N jeszcze jakoś to będzie
-
Ja mam plan na tebu + difekonazol tylko jakie dawki dobrać, aby go trochę przytrzymać potrzeba sporo tebu danego w czas,
-
Siane lejkiem na skiby i pobronowane :P
-
Nie przesiadajcie z tym jęczmieniem bo ceny na niego nie będzie, obecnie droższy od pszenicy Mój ma już 1 cm korzonki jak i jara pszenica, jak będzie tak ciepło to do końca tygodniem może wyskoczy szpilka Ilość wysiewu trudna obecnie, termin coraz późniejszy więc obniżać radykalnie nie ma co, pewnie z 250-300 szt im później siane, problemem może być chemia po rzepakach Nawożenie większość przedsiewnie, druga dawka zaraz jak zacznie krzewienie, grzyb raz wystarczy no i wyleganie trzeba opanować, mile widziane jakieś mikro + siarczan magnezu, na grzyba najlepiej działa strobiluryna i sdhi, czasem wystarczy bez ochronny całkowicie jak rok sprzyja a innym razem spore spadki plonu, zależy czy ktoś ekonomicznie i efektownie prowadzi lubi płytki siew
-
W kujawsko pomorskim jak by kto taki miał to by wycieczki przyjeżdżały z całego województwa Jest dużo lepiej niż w 2016 bynajmniej u mnie
-
Jestem pod wrażeniem optymizmu i nadziei jaką @jarki od jakiegoś czasu zaraża wszystkich :D Saletra wysiana obecnie już działa ? ciekawe jak duże straty N są obecnie jak sobie leży na słońcu
-
Do połowy kwietnia nie widać deszczu, ciekawe jak rzepak ma pobrać ten azot obecnie podany ? Ja całość N w marcu i była to dobra decyzja, nie ma co dużo kombinować teraz codziennie po 15+ stopni, wszystko wystrzeli, słabe rzepaki będą kwitły w kwietniu jeszcze jak ciepło się utrzyma i nasili
-
Jak jest sucho to chyba dopiero powyżej 10 mm opadu ciągłego przemieszcza saletrę w strefę korzeniową, tak aby była dostępna @miwigos narzekałeś na rzepak a dziś pryskałeś ? ja planuje pod koniec tygodnia początek nowego jak coś się odbuduje
-
Nawet na saletrę robi się późno, jak nie będzie padać do połowy kwietnia to kiedy ten azot dany niebawem roślina pobierze ? Czekać z drugą dawką to można w zbożu
-
Środek korzenia wygląda na trafiony chyba że brudny tylko. Gdzie zdjęcia całej plantacji?
-
Czasem żeby nie było zdziwienia jak wam zboże wyleci po ociepleniu, jak test był prawidłowo przeprowadzony to nie ma szans na zakłamane wyniki
-
Test słabszych rzepaków po 7 dniach wyjawił smutna prawdę że tylko 80% wyszło bez szwanku, w zeszłym tygodniu reszta dawki N , opady ładnie przemieściły N, teraz czas na rzepak,
-
225 szt jako mniejszy stopień wtajemniczenia, Ja 150 szt to jak po 0,5 na głowę, idealnie
-
A co z ta qq i pszenicą robić jak nie będzie hodowli ? Jak już snujemy czarne wizje to tym roku plon rzepaku może być naprawdę trudny do przełknięcia Problemem nie jest pogoda a zbyt dużo rzepaku w płodozmianie, najlepiej to oddaje przykład zza zachodniej granicy
-
Nie martwcie się jak się ociepli to rzepak przeskoczy odbudowę rozety, strzeli od razu w pęd jak w 2016, będą sterczały kikuty na polu, zapewne zakwitnie tez w terminie, będzie się działo @jarki starzejesz się bo marudny zaczynasz się robić z tym azotem :P mimo wszystko nie będzie tak źle, poza tym jeśli tak by miało pływać to ziemia dawno była by już jałowa Patrząc na prognozy czas na ostatni szlif saletrą w rzepaku, święta deszcz, po nich ciepło wszystko na jedną kartę
-
Moje przypuszczenia na ten rok jak plantacje zostaną to nawożenie zejdzie na drugi plan, pierwszoplanową rolę odegra ochrona, jesień potężna presja patogenów, teraz rozeta całkowicie zniszczona, korzeń dostał czyli wszystkie wejścia otwarte. Ważna może się okazać wytrwałość w aplikacji dolistnej mikro na początku wegetacji na prawie gołą ziemie, jak się odbuduje to sam sobie pobierze, na start potrzeba kopa jak passat tdi na dwójce :D
-
Ten intensywny fiolet rozety u tego na dole to przypadek czy efekt korzenia ? Ta obsada
-
Czyli przewidujesz że wpadną na pole i spytają się gdzie jest rzepak ? A raczej gdzie jest jakikolwiek ślad że rósł .
-
A ja jednak chyba się wstrzymam z N przez święta blisko 40 mm opadów nie wiadomo czy w formie stałej czy płynnej Co do rzepaku test po 4 dniach, maluchy dają radę, na polu wygląda znacznie lepiej niż 2016