Szukałam info odnośnie konkretnego nawozu, to na jakimś forum dostałam jedynie odpowiedź, że bez nawozu też urośnie. :D A konkretnie chodziło o nawóz pod truskawki. Trochę mnie dziwią tego typu stwierdzenia, bo nigdy mi się nie zdarzyło spotkać, by plony bez nawożenia były tak ładne, jak te z nawozem. Chyba, że winę można zrzucić na glebę. Trafiliśmy akurat na firmę ....... i okazało się, że są cennym źródłem informacji, co, jak, z czym i do czego.