Pałuczanin1981

Jak wybuchnie ELEKTROWNIA ZAPOROZKA to będziemy mieć suche żniwa.

@miwigos w 2000r.-63ha wymarzniętego rzepaku!?Wtedy tj.w 1999 pod rzepak wałami pierścieniowymi tu uprawiali,a pszenicę 12albo13 listopada sialiśmy i od kwietnia 2000 żar i zero deszczu.Zresztą w tej części wioski to nigdy nie pada i tyle w temacie.

Niby czemu mieliby splajtować?Tylko jeden Jeleń 6920 z 2003 się przybył.Tak to nie ma gospodarzy,którzy przeinwestowali.Jedynie kasa "utopiona" w produkcję roślinną to fakt...standardowy.

Chłopaki mnożyli bazylię do pizzy,ale choruje po wysadzeniu.

Oj, jesteś pewien? Tak źle,jak w 2000 to chyba nie było..+32*C we Wielkanoc(i jedna HL 8011 z 2,63ha pszenicy.) Ale dobra...łatwiej w ćwierćwieczu wychwycić te dobre lata... bo było ich mniej!

Termometr minimalny (na wysokości 25cm nad gruntem)zatrzymał się na -1*C. Tydzień pokaże,ale chyba wszystko przetrwa? Kazali zgłosić przymrozek w rzepaku to go zgłoszę do ubezpieczyciela.

Znicze z "Dino" i promienniki podczerwieni od prosiąt. O ogórkach zapomniałem!też są wrażliwe?

Mieliście przymrozki?Dziś przed południem chmury i zimno, jak w listopadzie. Czekam na drugie szacowanie strat po przymrozku z 27 kwietnia.

Dodałem ten link ku przestrodze :). Na kanale są zlecenia,jakich się Mateusz podejmuje.Co też ludzie odp...alają! Po sąsiedzku 8 ha ścierni po rzepaku,lekko drapnięte broną mulczową stało do 20 kwietnia.Glifosat dopiero po siewie buraków cukrowych i teraz zero wilgoci.

Krowiarze to tutaj już za słomą szaleją. Susza+ekoschemat i robi się problem. Kuzyn płacze nad jarym jęczmieniem-ponoć zaczął zasychać?

@miwigos zawsze dwa miesiące po twoim pierwszym fungicydowym oprysku na rzepak.

Kup w markecie paczkę ryżu,jako kwalifikowany materiał siewny. :) Pszenica jeszcze się nie wykłosiła,a deszcz na zakończenie Oktawy.

Sąsiad(emerytowany Dr.hab.inż. z "Politechniki Bydgoskiej")+WIELKI przeciwnik technologii bezorkowych-stwierdził,że warstwa próchnicy i makro i mikroelementy są tylko w wierzchniej warstwie.Bez orki nie przemieszczą się głębiej. U mnie niby Czajkowski wdmuchnie w "łapę" podczas siewu rzepaku i buraków.Od czterech lat nie stosuję na pszenicę po burakach i rzepaku.Ale skoro teraz tanio to ze 200kg trza by było sypnąć interwencyjne?

@ansu tyle piszemy o twoim siewie buraków.To kiedy i w jakiej technologii wrzucasz NPK?

Nic nie rozumieją:z uprawy,czy z wymogów?

Ja bawię się ponownie przy pomocy (naprzemiennie):Czajkowskiego,Pootingera i głębosza.Nawet pszenżyto po pszenicy zamiast buraków posiałem "no-till":gnój wymieszany talerzówką,sześć tygodni przerwy,zwykły agregat i siew(gęsty)Poznaniakiem. Tak na 10+ je oceniam! Wreszcie(nie taki diabeł straszny)i są efekty.Trochę deszczu i plony podnieść: buraki cukrowe (liście)-pszenica oz.(no till)-rzepak oz.(słoma)-jęczmień oz.(gnój albo kurzak) i znów buraki.

Tylko od takich dywagacji się głosy rozpierzchną,jak u nas na wyborach sołtysa. Mnie to nie interesuje i o istnieniu innych partii niż rządząca PZPR to się teraz dowiedziałem. Nie sądzę,aby tej jesieni Naród stać było na wykopki?

...sugerujesz @przem,że teraz wjedzie do nas pszenica z Kazachstanu? Twoje posty zawsze się sprawdzają,więc pisz prosto "po chłopsku".Uratujesz mnie przed finansowaniem gospodarstwa z 800+.

Nikt więcej z nimi nie handluje: -Firma "Deka-Trade" znajduje fikcyjnego robaka. -Firma "Lech-pol Szubin"płaci z siedmio tygodniowym opóźnieniem i ma ceny kuszące, najwyższe w województwie(wg KPODR)!

Znana okoliczna firma. Co ciekawe są dwie TEORETYCZNIE konkurencyjne firmy w jednej wsi: -w firmie "D." na większości przypadków znajdują "robaka" proponując obniżenie ceny... -więc się jedzie do firmy "L.",gdzie wszystko jest już OK. Tylko pieniądze na konto nie wpłynęły. @miwigos masz priv.

Sugerujecie,że skoro "g...wno" się znów do statku przykleiło-to mamy się Szymona trzymać?Bo na AU mnie nikt nie namówi...sorki!!

Czego byś nie napisał i tak nas czeka kolejna ich kadencja. Gdyby była "PO"-nie było by 500+ itp.=nie było by inflacji.Zostawiona sama sobie wieś dokończyłaby zdrowej transformacji...by żyło się lepiej. Jako beneficjent NIE ZAGŁOSUJę! Tutaj jeszcze wożą na 900-złotowe kontrakty. Jakie przymiarki cen na żniwa?

W przyszłym tygodniu "KGS" będzie podpisywać z rolnikami aneksy do umowy znacznie obniżające cenę za buraki w kampanii 2023/24?

Ale ceny na nawozy przedwojenne.Wracamy do rzeczywistości.Oddamy teraz to cośmy zarobili rok temu. Mnie znowu nie zapłacili za pszenicę... może w poniedziałek (za 7 tygodni).

Spadł aż 1mm deszczu.Pszenżyto(25.10.22)wylazło "z portek"-daruję już wszelkie zabiegi fungicyd owe.Jak coś się odmieni to może na kłos pszenicy. Trza się przenieść w lubelskie- @ansu tam wam pada?