jac

Użytkownicy
  • Zawartość

    41
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    8

Wszystko napisane przez jac

  1. Moja babka skończyła 5 klas podstawówki bo wojna wybuchła, po wojnie zajmowała się dzieciakami obcymi ... Potrafiła wyhodować krowę, dwie świnie - nie miała traktora ani konia, chodzila odrabiać .. no wiecie jak to było Znała proces technologiczny jak to sie dzisiaj ładnie nazwywa produkcji koszuli z lnu od stawiania kuczek, międlenia, moczenia, tkanie itd itp... Dzisiaj jakby nie import z chin to by ludzie z golymi d....i chodzili chociaż mają samochody, ciągniki i inne wynalazki ;) Poprzewracało się... Protest protestem, ale pomyślcie chłopaki jak zaktywizowac ludzi w swoich miejscowościach aby nie kupowali żarcia w biedronkach tylko gdzieś lokalnie na bazarkach, żeby właśnie jakies spółdzielnie uruchomić bo jak sie nie zorganizujemy to nas te dziady globalistyczne załatwią - to pewne ;)
  2. https://amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=293 W styczniu bieżącego roku Amerykanie zażądali szczegółowej listy polskiego uzbrojenia łącznie z tym jakie przyszło do nas z Korei i dalszym harmonogramem dostaw. Czyżby chcieli abyśmy znowu nieodpłatnie przekazali je Ukraińcom ? A może szykują nas do czegoś ? Nie wiemy. Możemy się tylko domyślać. Na piątego marca tego roku Biden zażądał przybycia do swojej siedziby zarówno prezydenta jak i premiera RP, oficjalnie aby świętować rocznicę polski w NATO. Nieoficjalnie aby wydać odpowiednie polecenia co, kiedy i jak ma polska zrobić w kwestii Ukrainy i Rosji. W lutym przywódcy krajów NATO jak poparzeni latami między stolicami w te i z powrotem. Czynione są zapewne jakieś ustalenia, pytanie w jakim temacie. Mozemy się tego domyslać. Tymczasem Ukraina walczy resztkami sił. Pada morale wojska, coraz większa korupcja, dezercja, brak rekruta, brak amunicji, brak uzbrojenia, brak wszystkiego. Widać wyraźnie, że ukraińscy żołnierze nie obronią własności zachodnich korporacji które zainwestowały tam w ziemie, surowce, gaz, metale ziem rzadkich itp. Lata też i nasz premier Tusk po głownych stolicach i widać wyraźnie, że coś go przytłacza, że ten twardy i cwany polityczny lis bardzo się czymś martwi. Zainteresowanym proponuję obejrzeć ostatnią konferencję premiera. Powiedzieć, że jest zakłopotany to nic nie powiedzieć. Tusk mówi, w zasadzie duka, szuka odpowiednich słów, mówi półgębkiem. Mówi o największym wyzwaniu od czasu wojny jakie stoi przed Polską ... Czy Polsce grozi stan wojenny, czy jest w tym temacie jednomyslność premiera i prezydenta ? Jednego musimy być pewni, ten rząd w kwestii Ukrainy nie różni się niczym od poprzedniego. Zajmuje takie same stanowisko. >>> www.youtube.com/watch Wczorajsza konferencja krajów Grupy Wyszehradzkiej - prosze zwrócić uwagę na to, że zarówno premier Słowacji Tico jak i Orban zdradzają, ze zachód nie mówi o pokoju tylko o wojnie. Nie ma żadnych planów jak wprowadzić choćby rozejm na Ukrainie. Jest za to mowa, że NATO planuje aby klika krajów NATO samodzielnie wprowadziło swoje wojska na Ukrainę. A więc NATO wyłączyć ma na Ukrainie dla niepoznaki jak nie NATO. Czyli Polska wysyłając wojska na Ukrainę wejdzie w stan wojny z Rosją ale NATo powie, że to samodzielna decyzja Polski i dlatego nie mogą stanąć za Polską jako sojusz. Znowu jak w 1939 naszymi rękoma zachód chce bronić swoich interesów i czy znowu nas zdradzą ? >>> www.youtube.com/watch >>> www.youtube.com/watch Moim zdaniem NATO już postanowiło o wsparciu wojsk ukraińskich wojskami niektórych krajów wschodniej flanki NATO w tym głównie polski i decyzję tę zaakceptował rząd PiS a Tusk robi wszystko co może aby to opóźnić bo raczej wycofać się z tego nie może gdyż to decyzja sojuszu a nie Polski. Trzeba powiedzieć, że polska nie jest zupełnie przygotowana na tę wojnę. Brak nowoczesnego uzbrojenia, brak amunicji, brak odpowiedniej ilości armii czy rezerwistów. Otwarcie wschodniej flanki wojny z Rosją bardzo by pomogło upadającej Ukrainie. Anglosasi będą walczyć za Ukrainę do ostatniego Ukraińca ale też jak się może okazać do ostatniego Polaka. W dzisiejszym świecie najazd na jakieś państwo nie jest możliwy do ukrycia dlatego też koncentrację wojsk robi się pod pozorem manewrów. Tak manewry zrobiła Rosja i po nich zaatakowała Ukrainę. Takie manewry rozpoczęły się od 12 lutego między innymi w Polsce. Manewry te NATO zrobiło na niewyobrażalną jak dotąd skalę. Weźmie w nich udział ponad 90 tysięcy żołnierzy z czego w samej Polsce oficjalnie ponad 20 tysięcy plus ogromne ilości jednostek uzbrojenia. Według mnie Polska jest zupełnie nieprzygotowana do wojny a zwłaszcza z takim przeciwnikiem jak Rosja. Mamy zaledwie około 60 tysięcy żołnierzy pola walki a według specjalsitów z branży nawet doskonale wyszkolona i wyposażona polska armia w liczbie 300 tysiecy starczyłaby na około miesiac dwa intensywnej wojny z Rosją. Po takim czasie należałoby ją odtworzyć z rezerw. Na miarę swoich możliwość (a te są coraz mocniej ograniczone) Anglosasi wspierali by nas trochę sprzętem i amunicją oraz przede wszystkim dobrym słowem. W przypadku mocnej przegranej polska znowu stałaby się przedmiotem targów i podziału kraju na rosyjską i zachodnią strefę wpływów. Już oficjlanie się pisze, że wojska NATO na Ukrainei to nie wojna z Rosją: >>> defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/wojska-nato-na-ukrainie-to-nie-wojna-z-rosja-komentarz Wiosna 2024 roku będzie więc największym od wrzesnia 1939 roku wojennym zagrożeniem dla istnienia państwa polskiego. Oczywiście to zagrożenie będzie nei ze strony naszego wroga ale naszych przyjaciół którzy mogą zechcieć wepchnąć nas w nie naszą wojnę. Oficjlanie manewry mają potrwać do końca maja - a więc jest to czas krytyczny dla naszego pokoju. Aby tak się stało musiałaby zaistnieć podczas manwrów jakaś prowokacja na którą wojska biorące udział w manewrach musiałyby odpowiedzieć militanie. Później byłaby to już wymiana ciosów i rakiety typu Iskandery poleciałyby na największe polskie miasta. A my nie mamy obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej. Na taki stan poslkiej armii solidarnie zapracowały rządy Lewicy, PO i PiSu które przez trzydzieści ostatnich lat mogły choć trochę uzbroić naszą armię. >>> www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/41255 >>> defence24.pl/polityka-obronna/ruszaja-manewry-dragon-24 Nadzieja w Tusku i Arabach Plan NATO jest jasny i klarowny dla Polski. Jeśli tylko ktoś umie czytać słowa polityków i obserwuje wydarzenia geopolityczne na świecie to widać, że dla Polski zaplanowana jest wojna z Rosją wspierająca upadającą Ukrainę. Wojna na Ukrainie nie jest wojną przypadkową, to jedna z serii wojen która została wydana przez nazwijmy to umownie uzurpatorów do światowej hegemonii z krajów BRICS. Drugi konflikt o takim samym znaczeniu toczy się na Bliskim Wschodzie. Ukraina rozpoczęła erę wojen hegemonicznych które potrwają minimum ze 40-50 lat. To nie jest trzecia wojna światowa, to są przygotowania do trzeciej wojny. Obserwując wydarzenia wojenne na Bliskim Wschodzie rozpoczęte przez Izrael uważam, że w niedługim czasie konflikt na bliskim Wschodzie zaogni się tak mocno, że osłabiona Ameryka nie będzie mieć potencjału na prowadzenie dwóch konfliktów w pełnej skali w dwóch częściach świata. Większe znaczenia dla USA ma wspieranie Izraela niż jakiejś tam Polski więc najprawdopodobniej zasoby amerykańskie zostaną skierowane na Bliski Wschód. Dodatkowo odnoszę wrażenie, że Tusk nie chciałby być identyfikowany w historii jako grabarz polski więc najprawdopodobniej czyni jakieś zakulisowe działania aby odsunąć w czasie nasze zaangażowanie w wojnę z Rosją. Jeśli mu się to uda, a jest na to bardzo duża szansa, zważywszy na sytuację na Bliskim Wschodzie to finalnie może się zapisać pozytywnie w historii. Może jestem naiwny ale uważam, że jesteśmy o krok od wojny i uważam, że dzięki Arabom i Tuskowi mamy szansę jej uniknąć. Wiosna będzie kluczowa. Oczywiście wejście wojsk polskich na Ukrainę jest tylko kwestią czasu ale tego czasu nam włąsnie potrzeba aby tam wejść jako silna i dobrze uzbrojona armia. Polacy w swojej masie na razie zupełnie śpią, liczą Bitcoiny biorą się flipy i snują marzenia. Większość zupełnie nie ma pojęcia jak potężnie jesteśmy zagrożeni wojną wynikjaącą z naszych sojuszy. Mało tego część nawet wierzy, że NATO albo iluzorycznie pojęty Zachód nas obroni. Według mnie obronią nas zbiegi okoliczności i o dziwo może także działania Tuska. Boże chroń nas od naszych przyjaciół bo z wrogami dawaliśmy i damy sobie radę.
  3. Fit for 55 to ideologia. Ideologia jest narzędziem którego zadaniem jest kontrolowanie każdego aspektu naszego życia - nie można jej ignorować. Czym jest ideologia przekonali się np. ludzie w rosji kiedy to zaimplementowano im ideologię komunizmu (socjalizm międzynarodowy), albo w niemczech nazizmu (socjalizm narodowy). W przypadku komunizmu, komuniści "walczyli" w obronie ludu pracującego (rolników, robotników) w przypadku nazizmu walczono w obronie rasy (nordyckiej) - co się działo z tymi którzy nie spełniali w/w kryterium wszyscy wiedzą... Oczywiście hasła komunistów/nazistów że walczą w obronie klasy/rasy to fikcja chodziło tylko o zmotywowanie ciemnej masy do obalenia tych którzy aktualnie trzymali władzę przy ich pomocy - to tak w duzym uproszczeniu - nie inaczej jest teraz - teraz nasze dzieci obalą istniejący porządek świata w obronie klimatu. Fit for 55 to ideologia kóra za cel postawiła sobie wyzwolenie klimatu, przyrody, natury - a więc już nawet nie człowieka - tu nie ma gdzie się ukryć - każdy człowiek jest winny ciemiężenia klimatu a więc grozi mu śmierć. Oczywiście z wyjątkiem dzisiejszych komunistów/nazistów (czyli ekologów) którzy ten klimat chcą wyzwalać z rąk oprawców - nie tylko rolników. Jeżeli ktoś myśli że to żart to zobaczcie jaki jest status realizacji tzw. 17 celów zrównoważonego rozwoju: https://www.un.org.pl/ https://www.gov.pl/web/rozwoj-technologia/zrownowazony-rozwoj Narzekacie na tuska, bruksele, pis, po itd itp. to sa tylko pionki, figuranci którzy oznajmiają co tam zostało ustalone w davos czy innym badziewiu... Jak już pewnie wszyscy się orientują ukraińskie produkty rolne dostarczane do europy pochodza od korporacji które siedziby mają w USA, Holandii, Niemczech itd itp... A ukraińcy mają taki sam wpływ na to co tam te koncerny robią jak i my mamy wpływ na to co nasze rządy robią ;) Paradoksalnie ci którzy szykują nam to co szykują cieszą się z tych protestów, zamieszania bo to doskonale odwraca uwagę od tego co tak naprawdę się dzieje i ludzie mają czym się zająć. Dobrze nie jest i lepiej nie będzie, dobrych wyjść nie ma są tylko złe i gorsze ... ;) Co z tego że Polacy popierają rolników jak w kolejnych wyborach zagłosują na tuska/biedronia i tą całą lewicową zarazę ? Kto wysyła swoje dzieci na studia które formatują im mózgi lewicową ideologią i to wasze dzieciaki za parę lat zagłosują na lewicę. Czyje dzieci nie chcą pracować na roli i wolą pójść do pracy w korporacji gdzie dostaną kupę kasy za "nic nierobienie" zamiast uprawiać ziemię i z trudem wiązać koniec z końcem ?